reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Kochana, dawaj szybko przepis na ten sernik, please!!!!!!!

A moze któraś z Was ma przepis na tzw sernik gotowany?? na ciastkach się go robi...
 
reklama
Josą ja właśnie taki robię ;))

na blache układasz ciastka be-be..

do dużego garnka wkładasz1 kg twarogu na sernik-taki 3 krotnie mielony(ja kupuję w wiaderku z Jana)
do tego 1 masło
6 jajek i szklanka cukru-razem na ogniu mieszasz aż sie zagotuje,potem zmniejszasz ogień i z 10 min przegotowujesz CIĄGLE MIESZAJĄC..
PO 10 MIN DODAJESZ w połowie kubka zimnego mleka rozrobione 2 budynie (smietankowe lub waniliowe) i wlewasz do masy -mieszasz aż poczujesz opór w mieszaniu-tak z minutę...

przelewasz na ciastka wyłożone na blasze..na góre też ciastka.
polewa czekoladowa na górę i na 30 min postaw na płytkach żeby od dołu przestugło a potem do lodówki-najlepszy jest na drugi dzień ...
ja robię dziś-bedziemy jeść w piątek..
 
Joaś-bardzo proszę ja go robię odkąd pamietam:))
pamietaj ze budynie mają być bez cukru,jak kupisz z cukrem to nie dawaj do garnka całej szklanki tylko mniej bo bedzie za słodkie..

ja polewę robię tak-do rondelka trochę mleka ze 3 łyzki i roztapiam 2 mleczne czekolady.
 
No to szybka jesteś
A mnie dzieci tak wyprowadziły z równowagi, że dziś nic nie robię. Pokażę im co to będzie kiedy mama zajmie się tylko sobą a nie obiadem, kolacją, praniem itd. Niestety doprowadizły mnie do ściany wiecznym "nie". Rozumiem, że wakacje i pada deszcz, ale MAM DOŚĆ ich kłótni wrzasków i wiecznego oporu. Jestem jedna a ich piątka. Wiem, wiem. Sama chciałam. Ale nie wiedziałam tak do końca z czym się to wiąże a po drugie nie myslałam, ze dojdę do ściany. I właśnie doszłam, muszę ochłonąć i poszukać gdzie ta ściana się kończy, bo pewnie skończy się jeszcze dziś lub jutro...
 
Joas -mi zajmuje to 20 min -mam juz wprawę:))

a co do ściany-jak moje mnie doprowadzają do nerwów to rozdzielam po pokojach-każde zaprowadzam do swojego pokoju ,zamykam drzwi i nie pozwalam wychodzic pod grozbą klapsów!!
ryczą jak chcą..
dają upust nerwom i złości a ja...ide na dół i robię sobie kawe...mam w nosie ich chimery.....
obiecałam sobie ,ze nie bede się wnerwiać i jak tylko cos się zaczyna to od razu każde idzie do siebie i po góra 10 min jest:
mamoooo!! bedziemy juz się ładnie bawic ..mozemy wyjść...?

przychodza na dól i tłumaczę co i jak...
i tak.....do nastepnego razu.

kiedys się wnerwiałam,krzyczałam a oni niewiele sobie z tego robili..teraz obvrałam taka taktykę i póki co sie sprawdza...

jestem z Tobą-złap oddech..
 
Kochana, aż tyle pokoi nie mamy :-D Sposób jest mi znany i trenowany ale niestety ja też mam gorsze dni. Teraz siedzę z zieloną hgerbatą, wziełam już prochy od bólu - na głowę, kręgosłup i nogę. Szukam szpitala dla siebie, bo dostałam skierowanie na oddział dzienny rehabilitacji. W zasadzie już znalazłam tylko muszę pojechać się zapisać czyli dostać termin....

Jeszcze pytanie co do przepisu... Czy masło to 200g czy 250?
 
Joaś:-Dno w sumie tak-pewnie tylu pokoi nie macie...ale porozdzielaj tyle ile możesz..

no i powodzenia w ustalaniu terminu.
ja daje masła 200g -całą kostkę..

możesz dodać do masy np rodzynki jak lubicie..
polewę ostatnio posypałam wiórkami kokosowymi..
dziś pokruszyłam bezy.

teraz biore sie za obiad..
 
reklama
Mamo05 - to nawet nie o to chodzi, żeby ich rozdzielać, ich nie i wrzaski to na obowiązki, które mają - nic wielkiego, ale mają, więc dzisiaj nic nie robię co powinnam, a jutro mam fryzjera - pierwszy raz od pół roku. Pojutrze dentystę - znowu - i kosmetyczkę - nareszcie - manicure hybrydowy chcę zrobić i cudowny pedicure. Odpocznę sobie - mam nadzieję :-D
 
Do góry