reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Pawimi- dziękowac za buziaka :))jaki masz wysmienity humor:rofl2::)

Asia- ożesz!!! współczuję !!!najbardziej żal jak sie dzieci napracują i "coś" zniszczy prace..przykre to..
na ,ale tak jak piszesz-dzis bedzie lepiej-limit pecha wyczerapny..

Ewunia- no to cudnie,ze dzis imprezka :)))ide przejrzeć garderobę :)))

Joaś- aaałaaa!!aż mnie ciarki przeszły jak o tym ropniu przeczytałam...trzymaj sie kobietko..
skąd takie "rzeczy" sie biorą...
no i gratki !!!zasypianie samodzielne maluszków bardzo ułatwia zycie :))ciesze sie ,ze tak sprawnie poszło i ze nocka udana :))


smacznej kawki kochane:)

aaaaa-Zuz Inka-jak tak Twoja ręka po ugryzieniu???
 
reklama
Hej Mamo!
Ty jak zwykle o wszystkich pamiętasz. U mnie wzięło sie chyba z przemęczenia ogólnego. Normalnie jak poszłam do rodzinnego lekarza, to aż mi głupio było. Bo naprawdę się sypię. Od dłuższego czasu boli mnie kolano. Powinnam poprosić o jakieś skierowanie na badanie - usg lub rtg ale az mi głupio przed lekarzem rodzinnym. No, ale 40 na karku i zaczęłam się sypać niestety. ALe nie chcę być wrakiem, więc się będę miała na baczności i będę wszystko ładniutko leczyła.
No właśnie ZuzInka - jak ręka, nic nie piszesz.
Asiu, dopiero doczytałąm o tych pracach, zaproszeniach... Jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy. Ja mam syndrom matki wielodzietnej. Wszsytko staram sie dokładnie zrobić, ładnie, czysto ubrac dzieci etc. A suma sumarum i tak jest "byle jak". Dzieciaki się wybrudzą, ja ośliniona, włosy przyklapnięte no i się spóźniam...

Idę po kawkę
 
Nie wiem dlaczego tak. Może to dlatego że w przychodni? Najdziwniejsze było to, że jak chciałam się umówić wczoraj na dzisiaj na zmianę opatrunku to niestety nie mogłam :szok:. Musiałam dzwonić dzisiaj po numerek :szok: :szok:. Na szczęscie się udało :happy:
Arti właśnie wstał. Zaraz jadę spotkać się z koleżanką w miejscu, które się nazywa Uwolnić matkę. Intrygująca nazwa, prawda? A tu stronka Strona główna | Uwolnić Matkę
Miłego dzionka

P.S. Zerknęłam na artykuły. To chore jest, naprawdę. Robi mi się słabo jak zobaczyłam co może człowiek dziecku zrobić....
 
Joas no to super,ze dostałas się na zmianę opartunku-idzie weekend i troche nie halo gdyby Ci nie zmienili dziś...
no i miłego uwalniania się :))) fajnie,ze macie takie miejsce!:)
przyjemności..
 
Czesc dziewczyny

ja jeszcze nie doczytałam artykułów , niestety ja tak dzisiaj w bieguu tylko zaglądam!!

JOaś ropień to paskudna sprawa a jeszcze pod pachą gdzie skóra taka delikatna... AUć.... Nie chce nawet myśleć jak musiało boleć... Biedna!!! Mam nadzieje ze już sie to paskudztwo zagoi i nie bedziesz miala wiecej tego typu problemów!!! Zdrówka dla ciebie:tak:

Bede zaglądać co troche, teraz myje miajsce po starej lodówie i czekam na facetów z nowym sprzetem :-D Tak wiec mam mężusia w domku i jestem cała happy:rofl2:
 
Ewunia- kochana-już widze Twój piekny usmiech w oczekiwaniu na lodówkę :)))
fajnie,ze mąż w domku-też lubię jak w tygodniu Tom jest domatorem:))ale to rzadko ..

umówiłam Go do dentysty na poniedziałek na 17.30...
mam nadzieje,ze coś zaradzi..


ja dopijam kawę i zaraz robię liste zakupów bo po spozywkę i chemię muszę jechać..
 
reklama
Dziewczyny, znam te opinie, i wiem, że wielu lekarzy "zgaduje" - ten do którego ja chodzę - nie. Wątpliwości do połówkowego miałam z pierwszym dzieckiem, teraz, z trzecim, już żadnych ;-)
 
Do góry