reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Kurcze, mam koło bloku przedszkole i dzieci właśnie mają bal na polu i tak mają głośno włączoną muzykę ( Majkę Jeżowską) że ledwo tv słyszę :) Ale chyba dobrze się bawią po słychac piski :)
 
reklama
Mamo moze i masz racje ze to wydatek jednorazowy...na jedno dziecko...bo zadnej ksiazki Ani dla Krzyska nie wykorzystam :no: a potem jeszcze klej bo zgubila, kredki bo sie polamaly, zeszyt sie skonczyl, bibula, farbki...;-D
 
Weroniczka- no tak-grochy maja swój urok:))najbardziej chciałabym czerwony płaszczyk:)))
no i fajnie,ze dzieciaki zodowolone -Majka J.zawsze na topie :))))

ZuzInka-...;/no tak :)
nie wiem jak u Was ,ale u nas w przedszkolu co 5 miesięcy płacimy po 40 zł na przybory własnie-na kredki,na farby,kleje iiiitd:)
a i tak jeszcze co miesiac trzeba chusteczki te w kartoniku przynieść i pastę do zębów co miesiąc i szczoteczkę co dwa....
:)))))))))))) ach zbiera sie tego :)
no ,ale ...damy rade :)

najgorsze własnie,ze nie da sie ksiązek wykozystać...ja pamietam jak na koniec roku sie wymieniałam ze starszą klasą-dostawałm do kolejnej klasy od kogos a dla tego kogos rodzeństwa oddawałam swoje i było si ...a teraz-ciągle sie za kasę trzymaj ....
 
Pytałyście czy już nie chorujemy - trudno odpowiedzieć jednoznacznie ;-) Starszy syn poszedł w poniedziałek do przedszkola wreszcie, ale ponoć męża już od nowa łapie... do tego całą trójkę męczy alergia - a dzieci jeszcze nie diagnozowane więc i bez leków. Strzelam, że mają to co tatuś - pyłki traw i zbóż:-( No nic, byle do przodu!

Piszecie o odkładaniu ciuszków - ja mam właśnie podobny dylemat - wiem już, że czekamy na synka i odkładanie rzeczy po moim starszym synku nadal ma sens - ale co z rzeczami po małej? To naprawdę kupa ubrań, już nie mamy ich gdzie trzymać... a zniesione do piwnicy i tak zgniją, więc jaki to ma sens...
Ustalanie TERAZ, gdy nie ma nawet połowy obecnej ciąży, czy na trójce kończymy czy nie, nie jest do końca wiarygodne. Po 3-cim dziecku wszystko się może odmienić w każdą stronę...

Joaś - straszne to, co piszesz :( Najtrudniej znieść i zrozumieć, gdy cierpią dzieci :(
 
Zuz-Inka o sposobie ze śmietaną na krtań to jeszcze nie słyszałam!!!! Kurcze dzieci dużo kosztują nie da się ukryć.... Ale co my byśmy bez nich zrobiły????:-D
Trzymam kciuki za to żeby szybciutko pojawił się u was dzidizuś :tak:

Mama ja bardzo wierze w to że bedzieszz miała jeszcze maluszka:tak: z hormonami czy bez nich!!!!
Jeśli chodzi o przedszkole to u nas tak jak u ciebie płacimy co jakiś czas po 35zl na wyprawke plastyczną i szczoteczki do ząbków trzeba przynosić i rade rodziców płacić ... Zobaczymy czy szkola bedzie mniej kosztować. Szczerze mówiac to nie wierze w to...:-)

Weroniczka u nas do tego roku były mundurki ale ponoć mamy wielu dzieci sie buntowały i wtym roku ma być tylko określona kolorystyka w jaką do szkoły mogą ubierać sie dzieciaki:tak:

Aha wiadomość od Maureen ":) ja też tęsknię. Póki co mam przymusowy odwyk komputerowy :/. Mam nadzieje że bedzie na jutro komputer gotowy. Buziaki wielkie"
 
Leika- gratuluję synka :)))
to tak jak u Cokies-tez bedzie mały facet :)

a co do ubranek to może zrob tak jak ja-ostatnio kumpela urodziła synka i pozyczyłam Jej ubrenek dla Małego do 1,5 roku a ma niecałe 4 m-ce dopiero...dziecko tak nie zniszczy a jak mi by się udało to odda...teraz jak jest zmiana decyzji to pewnie jak mi odda to podam dalej....
więc jak masz kumpelę która urodziła córke to tez może tak zrób-w piwnicy by się zniszczyły a tak dostaniesz spowrotem z nawiązką :)
jakby miałabyc u Was jeszcze dzidzia i to córka :)

umyłam głową,jestem laska z ułożoną fryzurą :))) i za pól h smigam po synka..


Ewunia- no tak jak piszesz-niedługo sie przekonamy z tymi szkolnymi wydatkami :))

dzięki za info od Maureen- kurcze wiem jak to jest-jak sie nie ma weny to sie nie pisze,ale czyta ,a jak jest przymusowy odwyk to masakra-oby jutro juz komp miała nasza kochana mamuska:)
 
Ostatnia edycja:
Hej, u nas leje i chłodno różnica 20stopni mniej niż wczoraj :((. nici z basenu ale przynajmniej trochę wody złapiemy bo studnia odmówiła posłuszeństwa ;). Wczoraj mieliśmy dopiero ok 40 cm a nagrzała się do 30 stopni.

Hania wstała o 5 (o taki prezent ) i teraz już śpi, a ja zrobiłam już schab na obiad , pomyłam dół domu i teraz chwila odsapnięcia.

Mamo,
moja przyjaciółka starała się o 2 dziecko ok. roku. Wciąż nic i nic. W ostatnim miesiącu juz tak szalała, że codziennie wciągała męża do łóżka. Aż biedulek;-), któregoś dnia zapytał, czy mogliby zrobić jeden dzień przerwy :-D. Czujecie to , facet proszący o dzień urlopu ?! Nie kobieta, tylko facet :-D. Pojechałyśmy na weekend w góry, kazałam wziąć testy. I pierwszego dnia nic ale drugiego z rana wyszło , że jest w ciąży :). Lekarz wczoraj potwierdził- 5 tydzień. Góry to jest to!! Nasza Hania górska co do joty. W górach poczęta :-D po ponad chyba 14 m starania się.
Trzeba wyjechać gdzieś :)
Fakt jak dzieci są w przedszkolu to miesięczna kwota duża. Ale mają tam posiłki. Moje jedzą "obiad" w szkole a po przyjściu do domu pada odwieczne pytanie: "Co macie na obiad?" A potem rytualne zaglądanie do garów , wyciąganie dodatkowych talerzy...:) .Mamo nie nastawiaj się na mniejsze wydatki :( tak jak Zuz-inka pisze ciągle czegoś trzeba. O wycieczkach nie wspomnę bo akurat oberwalismy po kieszeni z tego tytułu. Zuza 2 dni 150 zł + kieszonkowe, Stach 650 + kieszonkowe ( ale to 10 dni)
A propos Stacha to od 3 dni sie odzywał, nie odbierał telefonu. Zadzwoniliśmy do pani wychowawczyni a pani co: miłość kwitnie na całego. Znowu szał aż o rodzinie zapomniał, dziadyga!! Pani zaraz go do telefonu za ucho przyprowadziła ;). Kurcze już tak coraz bardziej będzie...
 
Izulka- cześc ,to mnie pocieszyłaś z tymi szkolnymi kosztami ;/ :)
eee-nie bedzie tak zle-więcej niż 400zł miesięcznie nie wyjdzie a tyle wychodzi przedszkole-więc byle szkoła nie wyszła więcej :)))

u nas słonko raz po raz się pokaże ,ale generalnie wiatr-tak pogoda w sam raz na pranie :)) własnie wstawiłam :)

Domi biega po ogrodzie w buzią wymalowaną:)

nie mam weny na obiad -chyba będa pierogi z truskawkami...
 
reklama
Mnie szkoła wychodzi o niebo taniej, w jednym miesiącu były 2 zeszyty 16k. za całe 1,80 zł. w innym klej za ok.2 zł, w maju dwie wycieczki po 12 zł. a no i jeszcze kredki Bambino za ok.10 zł.- innych wydatków w trakcie roku (pomijając komitet, ubezpieczenie...) nie miałam

w cieżkiej sytuacji (do 351 zł. na osobe) można sie starać o dopłate do podręczników (potrzebna faktura), w zeszłym roku starczało na prawie całość no i 100 zł. na poczatku roku jesl inależy sie rodzinne, poza tym obiady finansowane z MOPS/GOPS przy dochodzie do bodajże 256zł/osobe

ja za zamawiałam w zeszłym roku przez księgarnie internetowa Gandalf

ja chyba lepiej, ale mały mega zailany ze zmianami na migdałach, narazie bez antybiotyku

Zuza-cudny prezent

Joaś-modle sie i ja, o siłe dla rodziców, jaki to musi byc ból......

Mamo-przytulas i pisz jak najcześciej:-)
 
Do góry