PAWIMI - tak, tak, dla dzieci zaangażowanie rodziców jest bardzo ważne, dlatego właśnie się zgłosiłam :-) pamiętam jaka była szczęśliwa moja córcia, jak prowadziłąm 2 lata temu loterię w przedszkolu
A w świeta ja nie do rodziny wyjeżdżam, my wyjeżdżamy DO WIOSNY
a na WIgilię rodzina przyjeżdża do mnie - mam największy stół
No z moją firmą nie jest tak różowo jak z Twoją.. ja pracowałam długo na etacie w korporacji, a jak zdecydowałąm się założyć biznes i rozwinąć skrzydła, to okazało się, że jestem w ciąży, a ciąża nie była łątwa i nie dalam rady dobrze rozkręcić firmy... eh, nikt nie mówił, że lekko będzie
Wózek rewelacja - ja wiedziałąm, że tajemnica tkwi w kolorku, dlatego poprosiłam o linka :-) jak oglądałam go w innej kolorystyce, to taki zwyczajny był, ale TEN fiolet jest ... idealnie fioletowy! A kolekcja wózków imponująca
ja mam jeden, ale za to buzz w kolorze capri
gdyby nie to, że to buzz, to w ogóle bym wózka nie używała z racji chust umiłowania, ale buzzem się przejechac to co innego
mama - takie czasy, że rodzice się starać muszą, żeby z tv i rowieśnikami wygrać, hehe
dziś idę na szczepienie, z intencją nieszczepienia... zobaczymy jak wyjdzie. Wy szczepicie dzieciaki?