reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

u mnie przyjemny poranek, rozwiozłąm dzieci, obok leży malutka niunia najedzona i czysta, gada sobie, tv i radio wyłączone, kawka pachnie.. to najpryjemniejsza chwila dnia :-)
ale za to wczoraj miałam nieprzyjemne popołudnie : na poczcie zrobilam awanturę - list polecony wysłany 9. lutego, a ja w poniedziałek 1 marca znajduje w skrzynce awizo z datą wystawienia 22. lutego.. no ******* mnie strzelił!!
a pani zarządzajaca z któą rozmawiam o tym mowi tak - to nie ja, to listonosz, przecież nie przełoże go sobie przez kolano i lania nie dam :angry::angry::angry: no i szlag mnie wtedy trafił :zawstydzona/y:
prowadze działąlność, i już dwa razy zapłąciłam karne odsetki przez to, że mi fakturę w poleconym nieśli przez 3 tygodnie :angry::angry::crazy: abstrahuję od tego, ze w jednym z poleconych był prezent dla męża, któy miał imieniny 28 lutego :angry::angry: sadziłam, że amówienie prezentu z miesięcznym wyprzedzeniem to luzik :angry::angry:monopoliści ******, no... teraz piszę skargę.
 
reklama
Witam sie i ja-u mnie dzien jak co dzien:tak:jedna zmiana to chyba pogoda-kuuuuuuuupa sniegu i wciaz pada do tego wicher jak smok:crazy:mam nadzieje,jak my wszystkie,ze ta wiosna jak juz przyjdzie to zostanie a potem bedzie piekne lato:tak:ja dzis na 15.00 mam dentyste,zaraz zabieram sie za obiad.pozdrawiam wszystkie i zycze spokojnego i udanego dnia:laugh2::-Dtrzymajcie sie cieplo;-) IZA-pisz skarge,pewnie bo nam na glowy wejda!!!!:(( napisze Ci,ze tez walcze z poczta- ja mam na imie Krzysztofa-wiem,wiem dziwnie....i wszystkie listy przychodza na Krzysztof wiec nie raz nie chca mi listu wydac!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam drogie panie:-D
Wczoraj niestety pracowalam i bylam troszke zajeta wiec nie zdarzylam nic napisac, nawet probowalam ale bylam za bardzo zmeczona ;-);-)
Oprocz tego ze mialam pracowity dzien to jak wracalam po odebraniu najmlodszego wstapilam z nim do bawialni (tak to miejsce chyba nazywacie po polsku potocznie), mlody sie wyszalal, dostal dwie nowe zabawki - swoja ulubiona postac Elmo, takiego przyjemnego pluszaka i edukacyjny zestaw malutkich samochodzikow gumowych- rozne ksztalty i kolory, dziecko niby ma sie uczyc liczyc i rozrozniac kolorki i ksztalty...kiedys u mojej nianki przez pol dnia bawil sie wlasnie ukladajac te autka, liczac i probujac odgadywac kolory wiec postanowilam ze jak znajde taki zestaw to mu kupie, No i akurat wczoraj sie trafil. Zjedlismy razem pozny lunch i przywiozlam go do domciu na jego drzemke a ja pojechalam po sredniaka do szkoly. Pozniej obiadek, jak zwykle pranko i tak zeszlo do pozniego wieczora.....


u mnie przyjemny poranek, rozwiozłąm dzieci, obok leży malutka niunia najedzona i czysta, gada sobie, tv i radio wyłączone, kawka pachnie.. to najpryjemniejsza chwila dnia :-)
ale za to wczoraj miałam nieprzyjemne popołudnie : na poczcie zrobilam awanturę - list polecony wysłany 9. lutego, a ja w poniedziałek 1 marca znajduje w skrzynce awizo z datą wystawienia 22. lutego.. no ******* mnie strzelił!!
a pani zarządzajaca z któą rozmawiam o tym mowi tak - to nie ja, to listonosz, przecież nie przełoże go sobie przez kolano i lania nie dam :angry::angry::angry: no i szlag mnie wtedy trafił :zawstydzona/y:
prowadze działąlność, i już dwa razy zapłąciłam karne odsetki przez to, że mi fakturę w poleconym nieśli przez 3 tygodnie :angry::angry::crazy: abstrahuję od tego, ze w jednym z poleconych był prezent dla męża, któy miał imieniny 28 lutego :angry::angry: sadziłam, że amówienie prezentu z miesięcznym wyprzedzeniem to luzik :angry::angry:monopoliści ******, no... teraz piszę skargę.
IzaBK - po ilosci gwazdek w twoim poscie sadze ze faktycznie bardzo sie wkurzylas:-D:-D:-D:rofl2: a jaka dzialalnosc prowadzisz? jesli mozna widziec?

Witam.
Przeżyłam wczorajszy dzień i to po porannych incydentach całkiem spokojnie:tak::tak::tak::tak:

A dziś czeka mnie basen z dzieciaczkami. No i dobrze bo troszkę się poruszam, a komu jak komu ale mnie się to przyda bardzo.
czytalam wczoraj pobieznie o twoich przygodach i szczerze to my mamy to samo z najmlodszym :tak: Lobuziak na calej linii i do tego kreatywny...pieknego picassa odstawil w calym pokoju swojego braciszka...nie pozostawiajac ani jednej sciany lacznie z szafka od biurka, u najstarszego zaczal ale zostal przylapany w pore, troche w salonie ale udalo mi sie zmyc no i podloge drewniana pod stolem w pokoju sniadaniowym ktory miesci sie przy glownej kuchni..Ostatnio kupilam farbe ktora po pomalowaniu bedzie wygladac jak tablica i postanowilam ze pomaluje im 2 sciany w ich bawialni, tam niech sobie dowoli marza;-)

Co do chust to ja miałam długą wiązaną i napewno jakbym miał jeszcze jedno maleństwo nosiłabym je w niej. Dzieciątko przytula się do mamy więc jest spokojne a mama ma wolne ręce i może wiele rzeczy porobić w domu:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
dokladnie popieram! Nie dosc ze bliskosc maluszka - ja to zawsze mowilam ze nosze dalej brzuszek ale na zewnatrz :happy: to jeszcze wolne rece i mozna wiele zrobic! To jedna z glownych zalet takiego noszenia dzieciaczkow.

Witam sie i ja-u mnie dzien jak co dzien:tak:jedna zmiana to chyba pogoda-kuuuuuuuupa sniegu i wciaz pada do tego wicher (...)
u mnie dzis pieknie jest, sloneczko niebo niebiesciutkie, co chwile slychac lomot spadajacego topiacego sie sniegu, jakis kawal lodu odlepil sie z dachu i niezle walnal na ziemie najpierw uderzajac po scianach domu a moj biedny pies zaczal ujadac, nie moglam go uspojoic :tak: myslal ze ktos nam sie wlamuje?:confused: Nasza grozna bestia chciala bronic domku hahaha przed spadajacym lodem :szok::szok:
AnnaS - ale to naturalne co piszesz - tylko na początku persi tak bardzo nabrzmiewają, a później to przestaje być takie spektakularne ;)) moje piersi robią się trochę twardsze dopiero po 6-7 godzinach przerwy w karmieniu ! Jesli się matrwisz że nie masz pokarmu, to spróbuj ścągnąć laktatorem, i się przekonasz. Albo zważ dziecko przed i po karmieniu, to sprawdzisz ile zjadlo...
A jeśli zdecydujesz podac butelke to przecież nic się nie stanie:tak: karmienie mieszane nadal zapewnia dostarczanie przeciwciał dziecku, a róznica jest głównie w wyglądzie kup :rofl2:
dokladnie tak! popieram, i usmialam sie z tego stwierdzenia ze ...przestaje byc takie spektakularne hahaha, ale to prawda, w ciagu kilku zaledwie dni piersi potrafia diametralnie zmniejszyc swoj rozmiar i to calkiem naturalna sprawa. Sprobuj laktator, zreszta juz pisalam zebys probowala odciagac nawet po kazdym karmieniu, moze niech tatus albo starsze rodzienstwo dokarmiaja w tym czasie mieszanka a ty cyce pod laktator ....

Psychologa niestety nie doradze bo i tak mieszkam dalego od was, jedyne co wiem to rzeczywiscie dziadkowie moga miec negatywny wplyw na nasze dzieci bo i tego doswiadczylam. Moj tatus mial bardzo niekorzystny wplyw na sredniaka - do dzis chociaz juz minelo 10 miesiecy odkad tatus wyjechal to Oliver ma wyrazne slady wplywu dziadkowego;-)
(...)
ale tego niestety Ci nie da pouch, tylko chusta wiązana albo nosidło ergonomiczne mei tai albo podobne..

co o tym myslicie? Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców
no wlasnie tu sie nie zgodze bo mi wlasnie sling ktorego ty nazywasz pouch dokladnie to umozliwial;-):tak: widac pouch pouchowi nie rowny....
artykulu nie przeczytalam bo link sie nie otwiera:confused:

No i jesli ktoras chce odkupic moja kolekcje to sluze pomoca, moge porobic pozniej zdjecia tych wzorow ktore ja mam i ewentualnie przeslac na priva. Ja mam rozmary S i M
 
Hejka!
Maz wzial chlopakow i poszedl na ploty do sasiada a Ania robi zadanie wiec mam cisze i spokoj.

Iza ja tez bym sie wkurzyla:wściekła/y::dry:
Mama to tez Cie imie przesladuje. Ja mam sasiadke Krzysie ale wszyscy mowia do niej Krysiu:szok:
Pawim my na razie w pokoju Krzysia wogole nie malujemy bo to jak syzyfowa praca:dry:
Aniu jak karmienie?

Pozdrawiam wszystkie!:-)
 
czesc dziewczyny
ledwo dycham:-) i zostalam cos mi sie zdaje udupiona na dluzszy okres czasu w domku bo Macius przytargal ospe.....i teraz pewnei jedno od drugiego polapie mam tylko nadzieje ze do swiat beda wszyscy juz po:-)
Pawimi u Ciebie cieplej a u nas ponoc zima wraca....i to sie chyba sprawdzi co prawda snieg jeszcze nie sypie ale zimno jak diabli
 
u mnie w marcu czesto bywaly juz upaly ale niestety tegoroczny marzec zapowiadaja chlodniejszy niz zwykle, temperatura jednak rosnie, cieszy mnie ze utrzymuje sie na plusie bo dzieki temu te cale masy sniegu i lodu maja okazje stopniec. Wczoraj wieczorem lekko pruszyl sniezek ale to juz naprawde ostatnie podrygi bo juz w tym miesiacu nie bedzie sypac. Kilka lat temu mielismy burze sniezna w kwietniu, pamietam ze byly upaly i ja pieknie posadzilam kwiatuszki na ktore....spadla masa sniegu, tulipany mi lekko pomrozilo ale reszta na szczescie przetrzymala, snieg stopnial po jednym dniu bo jednak juz cieplo bylo i ziemia mocno nagrzana. Ja kupilam fajne kreacje dla dzieciaczkow na wielkanoc i chcialabym zeby je zalozyly ;-) wiec modle sie o ta wiosne goraco.
 
Pawimi chyba jest wiecej takich modlacych sie:)
ajak to w stanach jest ze switami wielkanocnymi?obchodzi sie tak jak w polsce tzn od wielkiego czwartku do lanego poniedzialku? bo jesli chodzi o boze narodzenie to chyba jest tylko wigili i 1 dzien swiat tak?
 
raczej sie nie obchodzi, traktuje sie to jako typowo religijne swieto i praktykujacy ludzie go celebruja we wlasnym gronie, znana jest tylko niedziela jako Easter i tyle, wspominaja oficjalnie w wiadomosciach ze w niektorych kregach dzis jest celebrowany Easter, rodzina zjezdza sie i zasiada do wspolnego brunchu czyli to jest takie bardzo pozne sniadanie polaczone z lunchem ;-) Wigilii tez nie ma w stanach.....moze niektorzy tradycyjni polacy obchodza ale ogolnie to normalny dzien. Prezenty dzieci dostaja w samo BN rano ;-)
 
Ostatnia edycja:
witam sie kwiatuszki moje:tak::-Dja estem po dentyscie bo od czerwca zaczynamy starania i chce porobic co tam trzeba-zaleczyc ,pląby powymieniać;-)chce miec póżniej spokój:tak: PAWIMI-jak tylko fasolinka zagosci pod moim sercem to się odezwe w sprawie chusty-mi pasowalaby ta,ktora sie na jedno ramie zklada,chyba,ze coś żle widzialam-taką bym chciala do karmienia uzywac-zawsze to wygodniej i dyskretnie:tak:mąż wychodzi zaraz na sietkówke,wiec lece zrobić glodomorkom kolacje,potem kąpanie i cala reszta.ZUZKUS-nic nie mow z tym moim imieniem:no:jak urodzilam Zuze to przez 4 m-ce nie wyplacal mi ZUS macierzynskiego-bo stwierdzili,ze to walek i że cos tu nie gra-facet urodzil dziecko:szok:....i musialam udowadniac,że nie jestem wielblądem:angry::crazy:a takich sytuacji z imieniem to mam calą mase:wściekła/y:i mimo,ze nosze je prawie 31 lat wkurza mnie to jak każdy się dziwi i te pomylki:dry:
 
reklama
i to wydaje sie calkiem sensowne:-)
mnie dobija ta cala masa przygotowan albo te wycieczki po rodzinie:-)
zawsze sobie obiecuje ze nie bede szalec przed swietami i odpoczne za wszystkie czasy a tymczasem w trakcie i po swietach czuje sie po 48h w kopalni:-)
jak dla mnie to moglby byc taki jeden niedzielny obiadek i to jeszcze gdzies w knajpce............a tak to trzeba wszystkich pogodzic i tesciow i rodzicow
 
Do góry