Witam drogie panie
Wczoraj niestety pracowalam i bylam troszke zajeta wiec nie zdarzylam nic napisac, nawet probowalam ale bylam za bardzo zmeczona ;-);-)
Oprocz tego ze mialam pracowity dzien to jak wracalam po odebraniu najmlodszego wstapilam z nim do bawialni (tak to miejsce chyba nazywacie po polsku potocznie), mlody sie wyszalal, dostal dwie nowe zabawki - swoja ulubiona postac Elmo, takiego przyjemnego pluszaka i edukacyjny zestaw malutkich samochodzikow gumowych- rozne ksztalty i kolory, dziecko niby ma sie uczyc liczyc i rozrozniac kolorki i ksztalty...kiedys u mojej nianki przez pol dnia bawil sie wlasnie ukladajac te autka, liczac i probujac odgadywac kolory wiec postanowilam ze jak znajde taki zestaw to mu kupie, No i akurat wczoraj sie trafil. Zjedlismy razem pozny lunch i przywiozlam go do domciu na jego drzemke a ja pojechalam po sredniaka do szkoly. Pozniej obiadek, jak zwykle pranko i tak zeszlo do pozniego wieczora.....
u mnie przyjemny poranek, rozwiozłąm dzieci, obok leży malutka niunia najedzona i czysta, gada sobie, tv i radio wyłączone, kawka pachnie.. to najpryjemniejsza chwila dnia :-)
ale za to wczoraj miałam nieprzyjemne popołudnie : na poczcie zrobilam awanturę - list polecony wysłany 9. lutego, a ja w poniedziałek 1 marca znajduje w skrzynce awizo z datą wystawienia 22. lutego.. no ******* mnie strzelił!!
a pani zarządzajaca z któą rozmawiam o tym mowi tak - to nie ja, to listonosz, przecież nie przełoże go sobie przez kolano i lania nie dam
no i szlag mnie wtedy trafił
prowadze działąlność, i już dwa razy zapłąciłam karne odsetki przez to, że mi fakturę w poleconym nieśli przez 3 tygodnie
abstrahuję od tego, ze w jednym z poleconych był prezent dla męża, któy miał imieniny 28 lutego
sadziłam, że amówienie prezentu z miesięcznym wyprzedzeniem to luzik
monopoliści ******, no... teraz piszę skargę.
IzaBK - po ilosci gwazdek w twoim poscie sadze ze faktycznie bardzo sie wkurzylas
a jaka dzialalnosc prowadzisz? jesli mozna widziec?
Witam.
Przeżyłam wczorajszy dzień i to po porannych incydentach całkiem spokojnie
A dziś czeka mnie basen z dzieciaczkami. No i dobrze bo troszkę się poruszam, a komu jak komu ale mnie się to przyda bardzo.
czytalam wczoraj pobieznie o twoich przygodach i szczerze to my mamy to samo z najmlodszym
Lobuziak na calej linii i do tego kreatywny...pieknego picassa odstawil w calym pokoju swojego braciszka...nie pozostawiajac ani jednej sciany lacznie z szafka od biurka, u najstarszego zaczal ale zostal przylapany w pore, troche w salonie ale udalo mi sie zmyc no i podloge drewniana pod stolem w pokoju sniadaniowym ktory miesci sie przy glownej kuchni..Ostatnio kupilam farbe ktora po pomalowaniu bedzie wygladac jak tablica i postanowilam ze pomaluje im 2 sciany w ich bawialni, tam niech sobie dowoli marza;-)
dokladnie popieram! Nie dosc ze bliskosc maluszka - ja to zawsze mowilam ze nosze dalej brzuszek ale na zewnatrz
to jeszcze wolne rece i mozna wiele zrobic! To jedna z glownych zalet takiego noszenia dzieciaczkow.
Witam sie i ja-u mnie dzien jak co dzien
jedna zmiana to chyba pogoda-kuuuuuuuupa sniegu i wciaz pada do tego wicher (...)
u mnie dzis pieknie jest, sloneczko niebo niebiesciutkie, co chwile slychac lomot spadajacego topiacego sie sniegu, jakis kawal lodu odlepil sie z dachu i niezle walnal na ziemie najpierw uderzajac po scianach domu a moj biedny pies zaczal ujadac, nie moglam go uspojoic
myslal ze ktos nam sie wlamuje?
Nasza grozna bestia chciala bronic domku hahaha przed spadajacym lodem
AnnaS - ale to naturalne co piszesz - tylko na początku persi tak bardzo nabrzmiewają, a później to przestaje być takie spektakularne
) moje piersi robią się trochę twardsze dopiero po 6-7 godzinach przerwy w karmieniu ! Jesli się matrwisz że nie masz pokarmu, to spróbuj ścągnąć laktatorem, i się przekonasz. Albo zważ dziecko przed i po karmieniu, to sprawdzisz ile zjadlo...
A jeśli zdecydujesz podac butelke to przecież nic się nie stanie
karmienie mieszane nadal zapewnia dostarczanie przeciwciał dziecku, a róznica jest głównie w wyglądzie kup
dokladnie tak! popieram, i usmialam sie z tego stwierdzenia ze ...przestaje byc takie spektakularne hahaha, ale to prawda, w ciagu kilku zaledwie dni piersi potrafia diametralnie zmniejszyc swoj rozmiar i to calkiem naturalna sprawa. Sprobuj laktator, zreszta juz pisalam zebys probowala odciagac nawet po kazdym karmieniu, moze niech tatus albo starsze rodzienstwo dokarmiaja w tym czasie mieszanka a ty cyce pod laktator ....
Psychologa niestety nie doradze bo i tak mieszkam dalego od was, jedyne co wiem to rzeczywiscie dziadkowie moga miec negatywny wplyw na nasze dzieci bo i tego doswiadczylam. Moj tatus mial bardzo niekorzystny wplyw na sredniaka - do dzis chociaz juz minelo 10 miesiecy odkad tatus wyjechal to Oliver ma wyrazne slady wplywu dziadkowego;-)
(...)
ale tego niestety Ci nie da pouch, tylko chusta wiązana albo nosidło ergonomiczne mei tai albo podobne..
co o tym myslicie?
Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców
no wlasnie tu sie nie zgodze bo mi wlasnie sling ktorego ty nazywasz pouch dokladnie to umozliwial;-)
widac pouch pouchowi nie rowny....
artykulu nie przeczytalam bo link sie nie otwiera
No i jesli ktoras chce odkupic moja kolekcje to sluze pomoca, moge porobic pozniej zdjecia tych wzorow ktore ja mam i ewentualnie przeslac na priva. Ja mam rozmary S i M