reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

witam BODZIO-tak ,jestem z Poznania,to znaczy pod Poznaniem mieszkam-15 min i jestem w centrum,maz pracuje w Poznaniu ja do niedawna tez pracowalam w Poz.:-Da miasto ma cos w sobie choc mi najbardziej podoba sie Krakow-ma klimat,choc Poznan tez jest si:rofl2::-D szczegolnie Stary Rynek latem:tak:
 
reklama
Hej Babeczki,

jak po wczorajszym pączkowaniu ? ;-)
Ja robiłam tylko w środę faworki, na pączki siły brakło :tak:

Mama05,

fajny ten pomysł z prezentem i pewnie z niego skorzystam ;-)
Chociaż nie wiem co by to mogło być, czego Amelka bardzo by chciała, bo jeszcze nie potrafi się za bardzo komunikować :-D

Co do moich wątpliwości - na pewno są już mniejsze, nie mam juz takich skrajnie czarnych myśli, z pewnością też dzięki temu wątkowi :tak::tak: Cieszę się, że tyle potrójnych mamuś ( lub niedługo potrójnych :tak:;-):-D ) tu pisze :tak:

Bodzio,

dziękuję, chociaż do tych najsilniejszych psychicznie to raczej nie należę :zawstydzona/y: Ale wiem, że jakoś trzeba będzie ze wszystkim dac radę :tak:

AnnaS,

czekamy z niecierpliwością na wieści !!


Miłego dnia Kobitki :-)
 
Ja blisko Olsztyna, więc bliżej polskiego biegunu zimna :happy: ale pogoda podobna, choć dziś mniej wieje, ale i tak ciężko sie chodzi.
A moja mądra córka mimo tłumaczenia zdrapała (wprawdzie przyschnięte, ale czerwone ślady są) prawie wszystkie strupki z twarzy a było ich dosyć sporo, w tym ze dwa takie, że są dołeczki i na bank będą blizny- na nosie i tak między brwiami :wściekła/y: a potem będzie jęczenie ech...
Przeszłam sie, więc i troche mi lepiej:-)choć na rodzenie dziś póki co sie nie zapowiada. Lampke znalazłam, ale jakaś taka droga mi sie wydała i pomyśle jeszcze nad nią... kupiłam za to dwie pary śpiochów w razie gdyby mój syn okazał sie większy od standardowego noworodka, żeby dało sie zapiąć w szpitalu ;-)
Teraz czas na obiad, smacznego :-)
 
MAUREEN-mysle,ze jak kazda dziewczynka,ucieszy sie z wozka dla lalki albo wlasnie jakas fajna lale aldo duzy zestaw klockow albo ciastoline-pod opieka rodzicow dzieci zdzialaja cuda a nie ma dziecka ktore nie lubi lepic:tak:jak cos mi jeszcze przyjdzie do glowy to napisze:laugh2:fajnie,ze juz odgonilas czarne mysli:-)Zuzia w przedszkolu,ma dzis balik, Domis spi-mam 3 godz.dla siebie-cudownie:-D:tak:

ANIA-a moze pomysl o takiej lampec malej do kontaktu- w sumie daja sporo swiatla,ale nieoslepaja i niewiele kosztuja,ja oststnio nabylam taka (na przyszlosc:-D) i kosztowala mnie cale 16zl:laugh2: daje zielonkawe swiatlo i bierze bardzo malo pradu-kupilam w Leroy Merlen-czy jak to sie pisze:-p;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A co do pączków to też sie wczoraj kupnymi objadlam, jeszcze dwa na dziś zostały :sorry:
Maureen podzielam twoją opinie o Mamie- naprawde bardzo miło z takimi ludżmi jak ty sie obcuje, nawet jeśli to tylko ekran komputera :tak:wogóle jesteście super :tak: :-):tak:
Czarne myśli a kysz !! Musi być dobrze :-) a co do tej siły to czasem nie wiadomo ile sie jej ma dopóki sie przed taką próbą nie stanie, wiem co mówie, bo myślałam, że jestem słabszą osobą a swego czasu życie poddało mnie próbie i wyszłam na prostą i jestem jeszcze silniejsza, także moje motto "co nas nie zabije to nas wzmocni" ;-)
 
ANIA-dziekuje Ci :tak:;-)mi tez sie z Wami dobrze "rozmawia" i ciesze sie,ze trafilam na ten watek:laugh2: jeszcze godzinka i jade po Zuzie a za 2,5 godz.bedzie maz i wspolnie powitamy weekend bo mam to szczescie,ze Tomek ma weekendy wolne.:rofl2: wtedy zycie rodzinne kwitnie najbardziej-maz bawi sie z dziecmi ja pieke ciacho,cudowny zapach w domu i szczesci na twarzach dzieci,stoja w kolejce kto wylize garnek po masie a kto oblize lyzke,ktora nakladalam mase a najlepsze,ze czasem w tej kolejce stoi maz:-D:-Duwielbiam byc mama,choc czasem tez mam gorsze dni,pewnie,ale ogolnie-do przodu:tak::rofl2:
 
hej dziewczynki.
Troszkę mnie nie było bo dzieci nie dają mi siedzieć przy komputerze. Małgosia jak tylko zobaczy że siadam przed komputerem to robi taką awanturę że pół osiedla słyszy:tak::eek::eek::eek: A Tadeczek o dkilku dni ma problemy brzuszkowe i najprawdopodobniej od górnej piątki która mu się wyrzyna.
A tak po za tym miałam Wam pokazać torebkę którą uszyła więc oto ona:
 

Załączniki

  • Obraz 002.jpg
    Obraz 002.jpg
    25,4 KB · Wyświetleń: 67
weroniczka, fiu, fiu...jestem pełna podziwu dla twoich umiejętności, świetna :-)
Współczuje problemów ząbkowych, z Oliwią to była masakra :-(ona wrażliwa na ból i nieźle sie razem nacierpiałyśmy.
Dziewczyny a jak u was było z karmieniem na początku, ogólnie bezproblemowo? długo piersią karmiłyście? jak wtedy reagowały starszaki? ciężko je było zająć na ten czas? bo przecież na początku schodzi z tymi karmieniami całkiem sporo czasu....
 
Ania niestety nie pomogę bo wszystkie dzieci musiałam dokarmaić butlą więc nie spędzałąm zbyt dużo czasu przy karmieniu. Ale jak już to np. czytała książeczkę chłopcom.:tak::tak::tak::tak::tak::tak:

A i dziękuję za pochwałę. Miło mi :tak::tak::tak::tak:
 
reklama
A można wiedzieć czemu musiałaś, po czy m to poznałaś? a może lekarz ci to zasugerował? ja karmiłam dziewczyny bardzo króciutko i teraz chciałabym to zmienić, dlatego dopytuje :tak:
 
Do góry