reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

ależ tu pustki, pewnie wszyscy w ogrodzie albo na wczasach :happy2:, my dzisiaj pospacerowaliśmy a teraz dziewczyny siedzą na placu zabaw, my sobie obejrzeliśmy filmik a teraz klikam z małym na kolanach. Zaraz kompanko i mam nadzieje, że spać mały sobie pójdzie i będzie ciut spokoju.
A więc miłego wieczoru i kliknijcie czasem ;-)
 
reklama
Hej, hej.
Troszkę mnie nie było. A właściwie to byłam czytając :confused::confused: Jakoś czasu mniej. Tyle co dzieci rano oglondnają bajki - a mają limit 30 min, więc w tym krótkim czasie muszę poczytać co u Was i jeszcze posprawdzać kilka rzeczy na internecie. Ach... Tak to już jest w wakacje. Ale od września obydwaj chłopcy będą w przedszkolu przez 4 godz. to może będzie ciut więcej czasu.
mama normalnie trzymasz nas w takiej ekscytującej niepewności z tą twoją ciążą. Normalnie ja się doczekać nie mogę wyniku twojego testu.

Co do opini ludzi o rodzinach z trójką dzieci lub więcej to szkoda gadać. Mnie w przychodni babki współczuły że mam tyle dzieci. Ciężko ludziom pojąć że dla kogoś wychowywanie dzieci to cel w życiu i zawód i jego skutki to nasza kariera a kolejne osiągnięcia dzieci to tak jakby awans.
Dobra zmykam czytać Dzieci z Bullerbyn Stasiowi.
 
witam sie wieczorkiem:tak:
WERONICZKA- no wierz mi ,ze ja sama w napieciu jestem,ze masakra!! dzis dolaczyl mi kolejny objaw-metaliczny smak w ustach i temp.37 + reszta objawow i juz chyba zaczynam sie nakrecac ze sie udalo:tak:;-)
moim celem jest dokladnie to co napisalas:tak:a opinie innych mnie nie interesuja-dla kazdego wazne jest co innego-jedni pracuja na maxa bo co rok chca zmienic auto a my pracujemy nad dziecmi;-)

ANNA.S- fajnie,ze Fabianek siedzac na kolanach dal Ci popisac:tak:moje juz spia,Tomi poszedl na siatke a ja z Wami na bb:tak::-D
 
oh wy dzieciorobne wszystkie :-p tez podczytywalam z grubsza ale z odpisaniem gorzej..............
witam sie wieczorkiem:tak:
WERONICZKA- no wierz mi ,ze ja sama w napieciu jestem,ze masakra!! dzis dolaczyl mi kolejny objaw-metaliczny smak w ustach i temp.37 + reszta objawow i juz chyba zaczynam sie nakrecac ze sie udalo:tak:;-)
ja tez! wstydzilabys sie tak nas wszystkie w napieciu trzymac :-D:-D:-D ale te objawy...no no no, pierwszorzedne, kurcze chyba bede pic szampana w ten weekend :rofl2: i to sama ze soba bo tobie juz nie bedzie wolno!

Ciężko ludziom pojąć że dla kogoś wychowywanie dzieci to cel w życiu i zawód i jego skutki to nasza kariera a kolejne osiągnięcia dzieci to tak jakby awans.
a jeszcze ciezej jest pojac ze mozna miec i kariere zawodowa i udana wielodzietnosc;-)

kazdy w zyciu ma priorytety,dla mnie priorytetem jest duza rodzina a nie kariera zawodowa,nie chcialam byc zadna zalatana kobieta z neseserem w rece,spedzajaca czas od rana do wieczora w pracy i na spotkaniach sluzbowych,nie majacej czasu na rodzine,ba nawet na znalezienie partnera
(..)
tu akurat nie do konca sie moge zgodzic, wiem z praktyki ze obie sprawy mozna doskonale polaczyc, dla mnie wazny byl balans, umiejetnosc wyposrodkowania, wiem ze gdybym zostala tylko w domu i poswiecila sie rodzinie nie czulabym sie w 100 % spelniona, podobnie odwrotnie, sama kariera nie dalaby mi calkowitej satysfakcji zyciowej, potrzebuje obydwoch elementow i doskonale mozna je pogodzic. Naprawde sie da, oczywiscie jesli ktos ma takie pragnienia i potrzeby i wlasnie tego chce.

Weroniczka - Stasiu jeszcze sam nie probuje czytac? juz ma 5 latek skonczone tak? Pytam z ciekawosci bo moj Olis wlasnie zaczal wtedy czytac i pochlanial ksiazki kilogramami, teraz mu troche przeszlo, ale ten okres kiedy skonczyl 5 latek nie moglam go oderwac od ksiazek. Non stop cos z biblioteki znosil albo musialam kupowac. No i krotkie te limity bajkowe oj krotkie;-) moje dzieci maja duuuza wieksza swobode jednak...rozpieszone paskudki moje:-D


Jesli ktoras z was mysli ze wie co to upal to sie ciezko myli, u mnie wczoraj i dzis pogoda przeszla sama siebie, doslownie nie ma czym oddychac bo powietrze zamienilo sie w goraca pare, ja otworze drzwi na zewnątrz to para parzy mi twarz i dech zapiera, pojechalam dzis odebrac Olivera z polkoloni pilkarskich, obok jest plac zabaw i moje najmlodsze dziecie poparzylo sobie palce na zjezdzalni:szok: normalnie do bąbli, ma oparzone jakby wrzątek mu ktos wylal...a Oliver z tego goraca wczoraj w nocy dostal gorączki i wymiotow w polaczeniu z migrena. Musialam go ratowac kilkoma szklankami zimnej wody i migrenowa tabletką. Na szczescie dzis rano byl juz OK, bo w pewnym momencie myslalam ze na pogotowiu wylądujemy dostal takich drgawek z przegrzania. Naprawde nie wiem co bysmy zrobili bez klimatyzacji:shocked2: Nie zycze wam takich upalow...
 
Hej.
Dzieci oglondają bajki więc piję kawusię i piszę do Was.
Pawimi Staś zaczyna już czytać. Ba, nawet jestem w stanie założyć się że umie już to ale niestety jest człowiekiem który w ogóle nie wierzy w siebie. Zawsze z góry zakłada że nie potrafi i napewno mu się nie uda. W każdej dziedzinie życia tak jest. Czasami już wychodzę z siebie. W każdym bądź razie on wszystkie literki znał jak miał trzy lata, a mając 4,5 umiał sam pisać słowa. Mówię ci jakie piękne list pisze do prababci.
A co do kariery i dzieci to zgadzam się z tobą. Jeśli się chce to można równocześnie być bardzo dobrą mamą z gromadką dzieci i pracować. Ale ja tego nie potrafiłabym. Jak to mój lekarz powiedział kiedyś, jestem człowiekiem który żyje wolno ale za to długo. I to jest fakt. Jestem powolna w swoich działaniach więc jakbym jeszcze poszła do pracy nie wyrobiłabym się niczym. Nie mówiąc a braku siły. Ale tego ludzie nie rozumieją i już spotkałam się z opinią że jestem leniem śmierdzącym darmozjadem bo nie pracuję tylko siedzę sobie w domu z dziećmi.

Joasiu moje dzieci dlatego mają taki długi limit bo też mają wakacje. Normalnie to oni tv oglondają raz, dwa razy w tygodniu po 30 min. Ale oni nie potrzebują więcej. Oni wolą poczytać książki czy porysować:tak::tak:

Dobra zmykam szukać przepisu na tartę bo narobiłyście mi smaka.
 
WITAM WAS moje kochane mamusie!!!i juz niedlugo (mam nadzeje)dolącze do grona mamusiek wielodzietnych i mam gdzies opinie takich ludzi o ktorych piszecie!!!

normalnie uwielbiam ten wątek-ale to juz pewnie wiecie:tak::-Djestescie tu takie pozytywne i zawsze umiecie znalesc wyjscie z sytuacji...


ja sama mam jeszcze siostre i 2 braci i wiem jaki to czad miec taką rodzinke-pewnie,ze bywa ciezko(jak np.czas chorób dzieci) ale to wszystko przejsciowe..

JOAŚ- dziekuje za ~~~~~~~~~~~~~ bardzo dziekuje i juz nogami przebieram do soboty:tak:
WERONICZKA- dobrze,ze masz wysoką samoocene i nie dajesz sie gadaniu ,ze jestes leniem i dermozjadem:no::wściekła/y::wściekła/y:jak tak można-a gdy rodzilas dzieci i podjelas sie takiego wysilku to tez bylas leniem,no zesz!!!!
kochana-zycze Ci dzis cudownego zapachu ciasta w domu bo na pewno znajdziesz przepis;-)mileg dnia!!

PAWIMI- oj to nie chce takiego slonko u nas-to co sie ostatnio dzialo mi wystarczy:baffled:kuruj dzieci...i mam nadzieje,ze dam Ci powod do wypicia szampana

LILKA- fajnie,ze wlecialas-oby czesciej!!

ZUZKUS- no w koncu sie odezwalas-babo jedna!!co tam u Ciebie??

MAUREEN- usciski z rana i rowniez milego dnia

pozostalym kobietkom udanego i pogodnego dzionka!!!!! [FONT=&quot]
buziakep9.gif
[/FONT]
 
Ostatnia edycja:
oj wierzę Joaś:tak::tak:.Ale co ja poradzę że moje dzieciątka po pół godzinie bajek nudzą się:sorry2::sorry2: A słuchają twoje dzieci bajek z płyt cd? Bo moje uwielbiają.
 
reklama
Weroniczka- moje wola spedzac czas na ogrodzie-ledwo wstaną ,zjadza a juz ubieraja buty:tak:
ale czasem przyjda sami i poprosza o bajke to im wlącze:tak:

JOAŚ- witaj!! a jak tam debaty nad imieniem dla synka??macie juz jakies pomysly??no i jak tam przeorganizowanie domu-cos juz wymyslilas??pewnie tak bo Ty nasza PANI DEKORATOR:tak:;-);-)

[FONT=&quot]
n030.gif
[/FONT] [FONT=&quot]
n040.gif
[/FONT] [FONT=&quot]
n020.gif
[/FONT]
 
Do góry