reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
Witam z rana, mamo będzie dobrze, w końcu sie uda, najgorzej, że jak człowiek tego tak bardzo chce, ja nie mam problemów z zachodzeniem w ciąże a Wiktoria na luzie udała sie odrazu a Oliwkę bardzo chciałam i już efekt był dopiero przy trzeciej próbie, także trzymam kciuki, fluidki płyną~~~~~ a ty staraj sie jak najmniej o ty, pragnieniu myśle, będzie dobrze, musi być!!! :tak:

Oj u nas w bloku też nieciekawie z tymi upałami, a ja jeszcze musze kawał drogi na działke podlać bo mi wszystko uschnie, lubie te działke, ale strasznie ciężko w taki upał sie tam dowlec.

Ja od swojego nawet nie wymagam pamięci o jakich kolwiek świętach, dzień przed porodem czyli Walentynki to był najzwyczajniejeszy dzień....
 
WITAM SIE WEEKENDOWO!
ANNA.S- dziekuje Ci!!mam nadzieje,ze sie w koncu dua bo moje pragienie jest sile...no nic w poniedzialek spodziewana @ a potem Clo i znow usg i znow dzialanie;-)

milego dnia babeczki moje dzielne!!!
 
A ja sie cieszę, bo mama przyjeżdża na 2 tyg. i dodatkowo super sie składa bo akurat w tym czasie są 3-dniowe i 3- nocne imprezy naszego miasta i będę mogła zobaczyć jejedn z moich ulubionych zespołów jupiii :-D no i wogóle nadrobić m.in. zakupy Wiktoriii do szkoły i jeszcze kilka rzeczy, ale fajnie. Gorzej, że we wrześniu miałam robić chrzciny a teraz przez przyjazd mama przedłuży pobyt do końca września, a w pażdzierniku to już zimno....hmmm...

także buziaki w ten kolejny upalny dzień :-)
 
Witam się w tą upalną niemiłosiernie niedzielę,oka nie zmrużyłąm,komary mnie żarły a duchota nie do wytrzymania. Słońce prażylo do 22 i od 7 powtórka z rozrywki

mama05 - ja tez mysle ze to presja i stres, za duzo myslisz i przejmujesz sie, poczecie wyczekiwanego dziecka to ma byc radosc a Ty biedna juz prawie w obsesje wpadlas....sprobuj podejsc do tego troszke z dystansem, zobaczysz wszystko bedzie dobrze ;-) nie tym razem to nastepnym....kazdy ma swoj plan gdzies tam zapisany, a swoja droga to fajnie tak starac sie o powstanie nowego zycia, to musi byc taki prawie blogoslawiony stan, dzialasz i pozniej czekasz z niecierpliwoscia czy to juz masz mala istotke pod sercem, czy moze nie tym razem.....
Pawimi zgadzam się z tobą w stu procentach.Mamo myslę że twoje ostatnie złe wiadomości mają duży wpływ na twój organizm,postaraj się wyciszyć i nie myśleć o dziecku,samo przyjdzie
 
Mama05,

przykro mi, że tym razem się nie udało :-(
trzymamy znów kciuki - za kolejne staranka :tak: Będzie dobrze, musi być, ja w to wierzę :tak:


Przepraszam, że nie piszę, ale nie mam na razie kiedy..
Moja Amelka przez 2 ostatnie dni bardzo gorączkowała - temp. dochodziła u niej do 40 stopni..
Wczoraj byliśmy na wieczornym dyżurze, bo się wystraszyłam już, jak nie mogłam jej zbić paracetamolem.. Dostała antybiotyk ( ma zapalenie gardła ), na szczęście dziś już temp. trochę spadła. Najgorzej jest w nocy, budzi się co trochę i woła nas do siebie, pije dużo, zmieniamy piżamki, głaskamy itp., a rano trzeba jakoś funkcjonować, no i jeszcze Marcelka - wiadomo jak to jest przy niemowlaku.. Paula już sobie w miarę sama radzi.
Ok, uciekam.. napiszę więcej jak sytuacja się trochę poprawi i będę mieć więcej czasu.

Buziaki kochane ;-)
 
Witam wszystkich w ten upalny dzien nie pisalam tak dlugo bo mam zapalenie nerek goraczka 41 stopni przez trzy dni dreszcze bol calego ciala myslalam ze zwarjuje. Mialam skierowanie do szpitala bo lekarz podejrzewala ze mam opuchnieta nerke po zbiciu temperatury do38stopni poszlam a lekarka w szpitalu sie mnie pyta po co przyszlam i co ja od niej oczekuje jak ona ma mi pomoc wiec zabralam moje skierowanie i do domu ale po antybiotyku lepiej :no::no::no::no: i to jest nasz szpital miejski tez mialam nie mile doswiadczenie jak starszy syn lezal w szpitalu dlatego szpital w redlowie jest dla mnie najlepszy.Pozdrawiam was wszystkie mamuski moze sie odezwe jeszcze dzisiaj :tak::-):-):-)
 
witam

konam w te upały, w mieszkaniu mam 32stopni:szok::no:, mąż dzis kupił klimatyzator ale po 5h chłodzenia temp spadła tylko o 5stopni, cisnienie mam 90/50 masakra nie mam sił na nic, w weekendy wyjedzamy nad wode a teraz w niedziele znowu sama z dziecmi jade na tydzien, mam nadzieje ze nie wykorkuje do tego czasu..
6lat temu skonczyło się tydzien w szpitalu po takich upałach

pozdrawiam wszystkie mamusie:-)
 
reklama
ja się nie udzielam, ale mocno Ci kibicuję mama05!!:tak:
IZA- bardzo Ci dziekuje:tak:;-)kochana jestes ,ze o mnie myslisz-licze,ze u Ciebie i dzieci wszystko dobrze???

JOAŚ- kochana moja mamusiu nie musisz byc ciągle dzielna-ja wiem,ze jak sie 1 dzien w domu odpusci to potem roboty ,ze ho-ho ,ale moze czasem tak trzeba-tymbardziej ,ze Ty masz chlopczyka w brzuszku i potrzebujesz czaem odsapnąć!!moze zrob sobie wolne od wszystkiego i spedz dzien tylko z dziecmi...tule Cie bo wiem co to hustawka nastrojów:sorry2:a upaly to jakas masakra:angry:

SEMPE- CUDNIE,ze wlecialas do nas bo myslalam,ze zapomnialas o nas na amen;-):rofl2:

MAUREEN-No widzisz nie wyszlo tym razem ,mam nadzieje ze teraz sie uda;-)ściakam Cie!!
ANNA.S- ciesze sie ze niedlugo mama bedzie u Ciebie w gościnie!!!
ANETA -jak zdrówko-oj bidulko:-(

pozdrawiam pozostale kobietki.


dostalam smska od ANAKLIM i Wam napisze:

witam -melduje ,ze na wakacjach jest bosko.zwiedzanie z 3 dzieci to mega wyzwanie.Iggy śpi w samochodzie,,Sasha wpadl wczoraj w krowią kupe przy zwiedzaniu zamku,a Kaj odkrywa uroki fotografowania.pogoda do bani,pozdrów dziewczyny.buziaki



takze kochane pozdrawiam Was od ANYKLIM:tak:
 
Do góry