Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

[Stefaa]

Vivenne u nas tez jest takie jedno przedszkole gdzie dziaciaki chodza na zmiany ale to tylko bez wyzywienia i 5 godzin. Takie z wyzywieniem nazywane "całodzienne" to tylko do 16:30

Kurcze ale w zime to te dzieciaki zmeczone musza być .. powinni cos z tym zrobic bo o tej godzinie raczej dziecko powinno sie wyciszac niz szalec

 

[bedismall]

vivienne,14-19??? Oj nie chciałoby mi się dziecka zaprowadzać na tak bzdurną godzinę...szok normalnie. Nie wiedziałam że jeszcze co niektórzy z oświaty w nosie mają komfort dzieci. A mogę spytać czemu dziecię chodzi do przedszkola? Pracujecie oboje?

Pawimi no popatrz! Nie ty jedna się lenisz, ja też tylko skype z siostrą, ebay, i bb!! Nawet prania jeszcze nie powiesiłam!

Lenka Natkaa - gratuluję!! Niech rosną chłopaki zdrowo.

Mamuś a ty fiolet, róż gdzieś mówiłaś??? Ja tam turkus widziałam raczej....

Sempe, Katrina - no nieźle - wasze bączki karmione na drożdżach chyba, haha

Zuz - inka szkoda mi strasznie twojego poprzedniego szynszylka. Maciuś chyba też posmutniał i wyciągnął wnioski na przyszłość? A Marysia to fajnie że taka drobniutka, nie musisz się napocić bo moje szkraby to raczej swoje ważą - Patryś teraz ma 14kg , rodzeniowa waga 3980kg, a zjeść to on lubi, ale wybredny...

Katrina - z ząbkami to ja tak słyszałam od teściowej że idą od 4 mies. jak Vanessa się śliniła - i kiedy wyrosły? Grubo po roczku... Dominik zaczał ząbkować ok 8 mies. a Patryś też późno - zaraz jakoś przed roczkiem...nie ma żadnej reguły

Wisieńka - poprawy nastroju życzę - i pocieszę cię że ja się podobnie czuję z reguły, choć mam przebłyski lepszego samopoczucia...

Hana - jejciu a co się stało że kolejny pogrzeb?

 

[vivienne3]

To jest zerówka czyli obowiązkowe puszczanie dzieci.A ja jestem z warmińsko-mazurskiego w małej miejscowości.U nas jest tylko jedne przedszkole w miasteczku dlatego tak jest.Dzieci które chodzą na całodzienne czyli zaczynają od 8 do 15 a dzieci które chodzą na 5 godzin chodzą na zmiany.

 

[mama05]

heloł ..
podbierałam dzieci ...a wcześniej nogi na ławie

Weroniczka,Pawimi,Bedii
widzę ,że u Was podobnie hahahaaa

Weroniczka
no szkoda kochana ..
cieszyłabym się gdybyś do mnie wleciała

Pawimi
mrozu życzę zatem ...ruszysz tyłek do odśnieżania hahahahaaa;-)


Bedii
tak ,tak ..turkus

Vivien
ale masakra z godzinami ...współczuje ..taki rozbity dzień ..ale cóż poradzic nie ..?



rosołek dochodzi ..śnieg sypie,mąż zaraz będzie bo dziś u Zu zebranie na 17.00...siem wynudzem jeszcze bardziej

 

[katrina115]

witajcie (za dnia)

Pawimi - poczułam się wygoniona do spania, mogłabym tak codziennie prosić, tylko jak znowu przeczytam rano to co mi po tym

Bedi - ja wiem, że to róznie z ząbkami bywa, bo przesunięcia są w obie strony, ale obie dziewczyny tak zaczynały ząbkować, a Jakub tez już ślinił sie bardzo od ok. 4 mies., kupki "ząbkowe" to i po 6 dziennie mi prezentował, był niespokojny, zwłaszcza wieczorami - symptomy miał ewidentnie na przebicie się ząbków, no i na te 6 miechów niespodzianka, nie sądziłam tylko, że będą dwa na raz - jak na dwa zęby jednocześnie, to powiem szczerze, że super to przebrnął, oby tak dalej,

Mamusia - biorę takie wyjście pod uwagę, ale.... boję sie trochę i nie chodzi mi o ból. Po prostu tutejsi lekarze chyba nie bardzo wiedza co to czystośc i sterylność i boję się, żeby po wizycie nie nabawić się jakiegoś świństwa, ale jak trzeba będzie, to pójdę

 

[Weroniczka]

Vivien to nie fajnie macie z tą szkołą. Przecież o tej godzinie dzieci już nie chłoną wiedzy. Przynajmniej moje.Zresztą o 19.30 idą spać więc co się dziwić :-/

 

[vivienne3]

No moja najgorzej sie czuje jak ma tą ranną zmiane na 7 bo w pażdzierniku to nie chciała chodzić twierdziłą że to jest za predko i ona chce jeszcze bajki ogladać.

 

[hana31]

hej dziewczynki

zimno-bardzo - niby -3 ale u nas odczucie zimna większe przez wilgotnośc
dzieci na pogrzebie przemarzły--teraz gorącą herbatkę sączymy

dzięki bedisku ze pytasz---zmarł mąż tesciowej---nie mój teściu---ale był dziadkiem dla moich dzieciaków----a suwaków nie przeprawiaj - bo te pomiary z usg róznie wychodzą....

sempe - siły i nie martw się -trzeba pozytywnie myśleć--wiem ze łątwo się mówi - a człowiek i tak sie martwi--moja mamusia też choruje---znaczy się miała mastektomie 6 lat temu---a od 2 lat ma nie powiekszające się zmiany w płucach-wiec tez mam wrażenie ze siedzi na bombie zegarowej----znajoma i ciocia co zachorowały w czasie gdy maja mama - już nie zyją:-(

mamusia - dzięki słonko---kolorki piękne--- ten budyń dobrze mi się kojarzy---nudzisz się ---hmmm ale jutro kino

pozdrawiam bo już niewiele pamiętam

buziaki

 

[bedismall]

nom
mamuś ja miałam rosołek wczoraj i przedwczoraj, z kurczaka z zupy zrobiłam fajitę - było pysznie...U mnie nikt nie lubi kurczaka z zupy Dziś mam pieczone ziemniaki w mundurkach z tunczykiem i kukurydza - nie wysilałam się...mąż w robocie do późna a dzieci nie są wymagające pod tym względem. A 'saloon' to pewnie cudny będzie jak cię znam

Weroniczka a jak u ciebie z biznesem - coraz więcej zamówień?

Sempe - jakie ćwiczenia stosujesz? Bruno już na butelce jest czy nadal karmisz? Ja schudłam karmiąc piersią tylko przy pierwszym dziecku - potem to już waga w miejscu stała i współczuję ci zmartwień:-(

Hana - przykro mi....:-(

Katrina - no popatrz - to u ciebie dzieciaczki ząbkują jak w zegarku, hehe...z palcem nic nie lepiej?

Pawimi - twój przepis smakowicie się zapowiada. A jakbym zrobiła bitki w podobny sposób? Bo mam schabowczaki w zamrażarce

 

[katrina115]

Weroniczka - ja moja córcię też gonię do posprzątania pokoju, żeby Mikołaj sie nie przewrócił, ale chyba będę musiała jej pomóc, bo nie wie od czego zacząć, więc zaczyna od ryczenia.

Bedi - jest lepiej, ale.... złośliwość losu polega na tym, że jak ma manie dziecię nadepnąć (co jej się często zdarza), to oczywiście przejdzie mi po tym palcu. Jak mam sie gdzieś uderzyć (co też czasami zdarza), to oczywiście tą nogą np. o łóżko uderzę.
Ogólnie nie jest źle, ale jeszcze nie jest dobrze.