Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

[Zuz-Inka]

Jestem. Dzis wczesniej bo Marysia usnela...zobaczymy tylko na jak dlugo. Jutro ide z maluchami do lekarza bo Marysia ma katar i gardlo na moj sluch a Maciej niestety poczatek oskrzeli. Zrobilam mu juz dodatkowa inhalacje ale czuje ze bez mocniejszych srodkow sie nie obejdzie. To i tak rekord bo 2 miesiace nie chorowal

Mama zalatana zabiegana, zajeta nowym bisnesem
Pawimi byla rano
Sempe, Katrina i Madlen zajete przy maluchach
Azile jak palec meza? A Martusia?
Joas wyrabiasz na zakretach?

Reszta???

Pozdrawiam! Chwile sie jeszcze pokrece po BB wiec jak cos to wolac!

 

[Weroniczka]

Cześć dziewczynki.

Zalatana jestem ostatnio. Ale to już norma ;-)

Zuzia czy szynszyle to podobnie jak świnki morskie i króliki gryzonie? Bo moje dzieci marzą o jakimś zwierzątku do przytulania a ja się boję gryzoni że mnie ugryzą :-/ Uraz z dzieciństwa.

mamo ależ jestem ciekawa Twojego salonu. A zdradź chociaż jakie kolorki będą?

stefa obiecałaś zdjęcia wieńców.

Więcej nie pamiętam co komu. Pozdrawiam was cieplutko kochane mamusie.

 

[katrina115]

Zuzia - to prawda, małego nie mozna już zostawić na chwilę samego. Nawet na kołdrze na podłodze, bo tak sie wierci i kręci, że boję się, żeby o kominek sie nie uderzył.

Zmobilizowałam męża, żeby ze strychu zdjął krzesełko po Alince. Umyłam je i mały ma "nowy mebel", ale sie Kubie podobało... ma dużą tackę - na zabawki, które sie super z niej zrzuca na podłogę.

Znów się zapowiada dość intensywny koniec tygodnia - zwłaszcza czwartek, między 10-tą, a 11-nastą jest położna w przychodni u której można skontrolować wagę malucha, a to znów miesiąc minął, a o 15-tej spotkanie z nauczycielką Alinki.

 

[Zuz-Inka]

Weroniczka szynszyl to gryzon, tyle ze oswojone nie gryza. Nie nadaja sie jednak dla malych dzieci bo nie lubia sie tulic. U nas to wygladalo tak ze Kokusiowi kolo 16 otwieralismy klatke i smigal po calym pokoju Ani (oczywiscie zabezpieczylismy kable ksiazki kwiaty) Byl juz na tyle oswojony ze jak ktos wszedl do pokoju to podbiegal i sprawdzal co przynieslismy orzeszka pestke dyni itp. Sympatyczne i piekne zwierzatko. Prowadzi nocny tryb zycia wiec ciezko przy nim zasnac podobnie jak przy chomiku czy swince. Nie uczula!!!
Nowego szynszyla Tofika (chodz wedlog moich ogledzin Tofikowa) trzymamy jeszcze w klatce. Jak dajemy jesc czy pic to mowimy do niego zeby sie przyzwyczail do ludzi. Jutro puscimy go na wybieg, zobaczymy jak zareaguje

Stefa przylaczam sie do prosby zdjecie wiency!!!! Jak syn dusznosci zazegnane?

Katrina zostawic Marysie na lozku czy w wozeczku to juz nie ma mowy. Rozkladam koc i na podlodze, powoli zbiera sie do raczkowania ale na razie do tylu

 

[katrina115]

Zuzia - mój tez tylko na kołdrze na podłodze w salonie. Ale wymyślił coś nowego - leżąc na pleckach robi mostek na głowie i odpycha się nogami, tak, że się podsuwa do przodu. Skubaniec mały.

 

[pawimi]

Katrina - boj sie Boga do spania kobieto won!!!

 

[Stefaa]

Hej dziewczyny!

Ja tak szybkim pędęm- mam tak intensywny tydzień, że niewiem od czego zaczynać dzień.
Wstaje rano o 5:30 zbieram dzieciaki do przedszkola potem na 7 do pracy o 15 kocze odbieram dzieci z przedszkola i poniedziałek powrót do domu szybki posiłek godzina 16:30 zawieść moją córke na probe występu wesołych nutek, po próbie zakupy z trójką klasową na mikołaja, pakowanie prezentów, powrót do domu 23:00, przygotowanie obiadu zrobienie prania sen 1:00
wtorek: pobudka 5:30 rozwózka dzieci do przedszkoli 7 -15 praca a potem znow kólko teatralne Adriana 16:00, angielski Damiana 16:45 szybki zwrot po Adriana a potem szybki powrot po Damiana w miedzyczasie poszukiwania mikołaja który bedzie tak odwazny i spotka się z grupka przedszkolakow , godzina 18:00 zabieram się za robienie stroików w garażu koleżanki bo w domu nie chce marasić - wykonałyśmy 16 makaronowych choinek 5 orzechowych - powrót do domu 22:00 ogarniecie chatki .. Wybaczcie mi zabrakło czasu na zrobienie zdjęć ale obiecuję, że jak już wszytskie będą gotowe to pokaże od razu
Środa powtórka z rozrywki dodając probę generalna Nadi i zespolu Weosłe Nutki , szczepenie i bilans ..
A potem się dziwie że życie przeraźliwie szybki mi ucieka ..

DUSZNOSCI ADRIANA OPANOWANE juhuuu dawki leków powoli zmniejszane i oby spokoj był przez najbliższe miesiące bo my nie mamy czasu na chorowanie

 

[mama05]

dzieeeeeń dobry )

kawke ,kawusię podano ))

Weroniczka
kolory będą takie:
ściany jasny budyń
meble wszystkie białe
kolory dodatków w turkusie
i blat pod zlew(długości 3 metrów) w ciemnym brązie


Stefaa
zwolnijjjjj..


Zuz inka
jak tam Marysia spała dobrze ??
jak Szynszylek?


Pawimi ..
skoro kawka nie pomogła ...czekolady nie jesz to może pifko albo winko
reflektujesz ??


Hana
tu sie tęskni kochana )


Joaś
buźka dla Ciebie {{}}
nie ma sprawy --> pisz smsy jak by co bedziemy się wspierać na bieżąco


Wisieńka
my rozmawiałyśmy ostatnio wiec wspieram i licze ,że mdłości ustąpią w końcu..wiesz--> nadzieję trzeba mieć


Lenka
gratki synka )

Majqa
u Ciebie też się synek potwierdził ??

Sempe
gdzieś Ty kochana ??

Bedii
lać ??? znowu Cię nie ma !!

Katrina
może jednak podejdź do lekarza z tym paznokciem



u nas sypie snieg ..
ide pranie rozwiesić -wstawiłam jak odwoziłam dzieci i się wyprało .

miłego babki-->przede wszystkim pogody ducha!

 

[bedismall]

hejka
Dzień dobry!!

Jestem mamo, jestem, dziś was nadrobie, bo nie było kiedy.
Wczoraj byłam na usg i termin mi się przesunął o parę dni więc muszę zaktualizować suwaczek. Bedę jak dzieci zaprowadzę...

 

[sempe]

witam,

z małym na kolanach!
tez muszę pranie powiesić ale to dopiero jak Mały zasnie, Ala tez w domu bo ma mega chrypke!!! więc chyba sobie nie pocwicze

ciągle myśle o mamie mojej... ze to cholerstwo musiało się do niej przyczłapać...

czekam dzis na listonosza kase mi przyniesie... portfel pusty...

Joaś wielki podziw za organizacje!!
Pawimi szczujesz cieplą pogodą u nas po 15tym zapowiadają mrozy do -15

dla chorowitków zdrówka
dla zapracowanych i zabieganych wytchnienia...

Mały mi zaraz fiknie więc się zbieram