mama05
prrrryy szaaaalona :))
witajcie kochane
Hana
aaahahahahaaaaa...wyłaź z tej windy hahahaa..się porobiło ))
chwal się córą ---> czekamy
no i jak po angliku ??
a my ruszamy w lutym)
pod koniec stycznie otwieramy firmy-->kupujemy co trza i w lutym włala-->czekamy na klientelę ..która będzie walić drzwiami ,oknami i oknem od wc też
Zuz inka
pogody ducha życze ..lekko nie jest --> jesień ,przesilenie ,dzieci zaczynają chorować ..
może podjedź z szynszylem do weterynarza...może jakiś zastrzyk mu da czy coś..zanim mu ten ząb wyrosnie..
dziwne ,że takie zachowanie u Maćka i jeszcze nie potrafi powiedzieć czemu tak zrobił ...
mam nadzieję ,że się sprawa rozwiąże...
Joaś
ogarnięcia sytuacji zyczę !!
i zdrówka dla bączków.
ja mam domek ogarnięty ..pranie wstawiłam jak wstałam i jak wróciłam z odwiezienia dzieci to kończyło się prać ..rozwiesiłam na tarasie ..dzis bez mgieł więc zawsze to mniej wilgoci się plącze w powietrzu..
lecę oko malowac i na spotkanie z kumpelką
miłego lejdis :**
Hana
aaahahahahaaaaa...wyłaź z tej windy hahahaa..się porobiło ))
chwal się córą ---> czekamy
no i jak po angliku ??
a my ruszamy w lutym)
pod koniec stycznie otwieramy firmy-->kupujemy co trza i w lutym włala-->czekamy na klientelę ..która będzie walić drzwiami ,oknami i oknem od wc też
Zuz inka
pogody ducha życze ..lekko nie jest --> jesień ,przesilenie ,dzieci zaczynają chorować ..
może podjedź z szynszylem do weterynarza...może jakiś zastrzyk mu da czy coś..zanim mu ten ząb wyrosnie..
dziwne ,że takie zachowanie u Maćka i jeszcze nie potrafi powiedzieć czemu tak zrobił ...
mam nadzieję ,że się sprawa rozwiąże...
Joaś
ogarnięcia sytuacji zyczę !!
i zdrówka dla bączków.
ja mam domek ogarnięty ..pranie wstawiłam jak wstałam i jak wróciłam z odwiezienia dzieci to kończyło się prać ..rozwiesiłam na tarasie ..dzis bez mgieł więc zawsze to mniej wilgoci się plącze w powietrzu..
lecę oko malowac i na spotkanie z kumpelką
miłego lejdis :**