Cześć!
Jestem dziś jak chodzący strzępek nerwów...Rano Patryk wlazł Dominikowi na biurko i ściągnął mu okulary z najwyższej półki. Oczywiście wyłamał mu zawias. Byłam w mieście żeby naprawili to normalnie ch....a mnie jakaś weźmie, mieli alarm przeciwapożarowy i d...a! Kazali mi tylko skleić taśmą i wróciłam się do szkoły z Dominikiem. Jego pani sprzedała mi rewelację że mój wspaniały syn sikał na przerwie w krzakach zamiast iść do toalety jak cywilizowany człowiek No a z tym alarmem to mam pecha nie z tej ziemi bo we wtorek jak byliśmy u dentysty to młody się całkiem zasikał i biegłam z nim do najbliższego supermarketu. Tam rozebrałam go w ubikacji i alarm przeciwpożarowy!!! Kazali wyjść natychmiast...na zimno z gołym dzieckiem. Co tam!
Mam grochówkę w planach na dzisiaj i sernik, pranie swoją drogą ale normalnie nie mam serca do niczego. Mąż oczywiście pracuje całe dnie a jak wraca to najlepiej omijać go wielkim łukiem.
pozdrawiam wszystkie
Weroniczka, Katrina Gratulacje!!!
Liza pracowita z ciebie mróweczka i dzielna mama
Joaś latka lecą mi niewiele brakuje do twojego stażu, hehe. A film napewno obejrzę choć nie wiem czy z nim się uda
Jestem dziś jak chodzący strzępek nerwów...Rano Patryk wlazł Dominikowi na biurko i ściągnął mu okulary z najwyższej półki. Oczywiście wyłamał mu zawias. Byłam w mieście żeby naprawili to normalnie ch....a mnie jakaś weźmie, mieli alarm przeciwapożarowy i d...a! Kazali mi tylko skleić taśmą i wróciłam się do szkoły z Dominikiem. Jego pani sprzedała mi rewelację że mój wspaniały syn sikał na przerwie w krzakach zamiast iść do toalety jak cywilizowany człowiek No a z tym alarmem to mam pecha nie z tej ziemi bo we wtorek jak byliśmy u dentysty to młody się całkiem zasikał i biegłam z nim do najbliższego supermarketu. Tam rozebrałam go w ubikacji i alarm przeciwpożarowy!!! Kazali wyjść natychmiast...na zimno z gołym dzieckiem. Co tam!
Mam grochówkę w planach na dzisiaj i sernik, pranie swoją drogą ale normalnie nie mam serca do niczego. Mąż oczywiście pracuje całe dnie a jak wraca to najlepiej omijać go wielkim łukiem.
pozdrawiam wszystkie
Weroniczka, Katrina Gratulacje!!!
Liza pracowita z ciebie mróweczka i dzielna mama
Joaś latka lecą mi niewiele brakuje do twojego stażu, hehe. A film napewno obejrzę choć nie wiem czy z nim się uda