reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

to po kiego grzyba mi babka wurzedzie miasta gadala,ze jak jedno z rodzicow pzrebywa za granica i ma legalna prace to moge wybrac gdzie chce pobierac zasilek rodzinny ??
też tak słyszałam na początku ale teraz wychodzi na to że możesz wybrać gdzie chesz pobierać zasiłek pod warunkiem że nie przekroczysz dochodu na osobę w Polsce co w zasadzie z miejsca się wyklucza. Lepiej by dla nas było od początku rozeznać się w kruczkach prawnych i olać zasiłki w Polsce bo nie dość że marne to jeszcze oddawać każą po fakcie. W każdym razie gdybym ja wiedziała od razu to bym się starała o rodzinne w Anglii od razu po jego wyjeździe. Rozumiesz coś?:sorry:
 
reklama
Bedi zawsze twierdzilam,ze w urzedach w Polsce maja najwiekszy syf !!! cos zalatwic,to ciagle robia pod gorke i tak odsylaja tych ludzi od pokoju do pokoju...siedza kwoki,ktore nic nie wiedza :wściekła/y:
masz racje,bo dochod z zagranicy przekracza..a ich nie interesuje ile tutaj wydajesz tylko ile zarabiasz...
ja w sumie pobieralam jakies 3m.,na razie poki co cisza...bynajmniej nic o tym nie wiem...,ale teraz bede myslala...:-(
 
Jesli legalnie ktos pracuje za granica to lepiej zeby tam pobieral swiadczenia bo tam sa wyzsze a w Polsce...Ale pisze LEGALNIE u Krzysia w klasie a jest ich 22 co drugie dziecko ma darmowe posilki zwroty za ksiazki i zapomogi choc wiem ze rodzic jest za granica ale w Polsce oficjalnie KRUS albo UP. A my ze wykazujemy wszystko i maz pracuje legalnie w Polsce to NIC sie nam nie nalezy bo choc jestesmy rodzina 6-osobowa to minimalnie przekraczamy to ich minimum!!!!!!!

A tak po za tym to pozdrawiam i znikam bo wlecialam tylko sprawdzic aukcje na allegro :-)
 
Ja złożyłam u nas na zasiłek rodz. u nas.Nic się nie pytała gdzie ma być pobierany tu czy tam.A na zasiłek w szkole nie załapaliśmy się bo mąż za sierpień miał prawie 3 tys dochodu a to prawie 530zł na osobę a max kwota żeby się ubiegać u nas to 456zł.Ciekawe jak w następnym roku będzie bo w sierpniu był na urlopie płatnym,pracował 8 dni tylko i aż tyle dostał.nie wiem jak to jest ale zarobki ma marne tam.
 
Katrina udanej imprezy i powodzenia w przygotowywaniu jedzonka. Gratulacje dla Kubusia, te maluchy naprawdę potrafią zaskakiwać.
Weroniczka, płytki dotarły? W jakich kolorach?
Bedismall dobrze, że wszystko się wyjaśniło, tylko szkoda, że na Waszą niekorzyść.
Monika tak właśnie funkcjonuje nasz kraj, u nas na chwilę obecną tylko M. pracuje, kredyt na dom zabiera połowę pensji, ale też nic się nam nie należy i wątpie żeby była możliwość żeby to jakoś ominąć.
Wczoraj moje bąki dały mi nieźle popalić, trochę noszenia ich na rękach i o razu brzuszek bolał:-( na szczescie odpoczęłam i przeszło. Od niedzieli była jeszcze u mnie córeczka mojej siostry także zobaczyłam jak to jest z trójeczką i lekko nie jest, pewnie to kwestia przyzwyczajenia, czy się mylę???
 
witajcie

Dziś miałam dzień na najwyższych obrotach, a co się nachodziłam toi moje (czuję to w nogach i tam gdzie wchodzą). Ale ma to drugą dobrą stronę - mały był pół dnia na powietrzu. Trochę dziś wieje, ale nie aż tak bardzo (wczoraj było okropnie, wiatr straszny wiał, padało, na oceanie był sztorm).
Dzieciątko dotlenione, teraz padło i śpi. Drugie nową zabawką się bawi.
Chwilka czasu dla mamy.
 
reklama
Taka jestem załamana, że nie umię sobie znaleźc miejsca...:-(
Przeczytałam was i wszystko mi z głowy ucieka, nie pamietam co odpisać. Cały wieczór coś robię żeby nie myśleć, teraz skończyłam kroić dynię do zamrożenia na zimę...
Pozdrawiam
 
Do góry