hana - moj syn jest US Marine, wyjezdza na swoja pierwsza misje do Afghanistanu i taka troche malo bezpieczna
Samochod mi smierdzi jak popielniczka i bede go chyba z miesiac wietrzyc , jezdze po miescie z raperska muzyka podciagnieta na caly regulator i otwartymi szybami, a jakie mam basy w systemie naglasniajacym , moj syn je srednio co poltorej godziny jak noworodek karmiony na zadanie hahaha....nie jestem w stanie go nakarmic..musze znalesc jakis bufet typu "all you can eat" bo jego pobyt wyrznie mi znaczna dziure w rodzinnym budzecie hahaha. Wracamy z knajpy gdzie ja umieram po posilku z przejedzenia a on maszeruje prosto do kuchni i otwiera lodowke
Samochod mi smierdzi jak popielniczka i bede go chyba z miesiac wietrzyc , jezdze po miescie z raperska muzyka podciagnieta na caly regulator i otwartymi szybami, a jakie mam basy w systemie naglasniajacym , moj syn je srednio co poltorej godziny jak noworodek karmiony na zadanie hahaha....nie jestem w stanie go nakarmic..musze znalesc jakis bufet typu "all you can eat" bo jego pobyt wyrznie mi znaczna dziure w rodzinnym budzecie hahaha. Wracamy z knajpy gdzie ja umieram po posilku z przejedzenia a on maszeruje prosto do kuchni i otwiera lodowke