reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

witam i ja :happy2:

ostatnio nie mialam sil na kompa,Hania chora,wczoraj pojechalismy do lekarza,bo slabiutka taka,goraczka 5ty dzien,szkarlatyna jednak u nas nie została w domu pow izycie znajomych,no ale przerodzilo sie to w inny stan zapalny
u lekarza na dzien dobry pobieraja tutaj krew z paluszka i badaja czy to zapalenie wirusowe czy bakteryjne,bo antybiotykow sie tu nie dostanie bez powodu :no: co mnie bardzo cieszy,corka crp ma podwyzszone na 14,takze zadnych lekow nie dostalismy,na goraczke nadal czopek w pupke i woda morska do noska
na szczescie dzisiaj wstała bez temp.,wiec widze swiatelko w tunelu:happy2:

Lilka

a jaką masz prace dorywczą jeśli można spytać

bodzio ja dorabiam sobie w firmie gdzie moj maz pracuje
jest to duzy zakład produkcyjny,produkujemy rozne rozniaste salatki (ale bez majonezu,same rozne rodzaje sałat.w roznych mixach-naprawde nie wiedzialam,ze az tyle domian salat mamy na swiecie :-D ) i owoce
ja najczesciej jestem na pakowaniu,stoje sobie przy lini i pakuje te salatki w kartony :happy2: praca fizyczna,ale nie narzekam,bo mi sie dosyc podoba
od marca mam pracowac na kantynie (stołowka) w zasadzie bede ją prowadzic- jednak bedzie to forma stazu z urzedu pracy,licze,ze po stazu a moze i w trakcie dadza mi kontrakt :sorry2:


Anna S, u mnie bylo to tak:corcie 3300 i 3280 a synus 3760g :-)
z tego co slyszalam to trzecie porody to jedna wielka zagadka,ponoc trzeci porod trudno przewidziec czy bedzie dlugi,krotki,kiedy sie rozpocznie itp.
bo niby przyjelo sie,ze co kolejny porod to sie szybciej rodzi i przed czasem i wogole
u mnie wszystkie dzieci to 41 tc. :-D
no ale musze napisac,ze trzeci porod faktycznie przeszlam inaczej :tak:
pierwszy porod mialam 4 razy wywolywany,bo corcia miala nie ciekawe tetno,a ja bylam bardzo opuchnieta i mialam bardzo wysokie cisnienie-porod trwał 14 godzin :no:
drugi porod zaczal sie nagle,odeszly mi wody i zaczely sie skurcze-urodzilam po 12 godzinach :sorry2:
wiec przy trzecim porodzie nastawialam sie na 10 godzin :-D a tu tak: z soboty na niedziele od polnocy do 6 rana mialam regularnie postepujace skurcze,o 6 rano przy skurczach co 5 minut,skurcze sie skonczyly! :-p calą niedziele nic
w nocy z niedzieli na poniedzialek powtorka z rozrywki,skurcze co 5 min. znowu kolo 6 znikły, a ze byl juz poniedzialek i mialam tego dnia wizyte w spzitalu kontrolna (bo juz poterminowa bylam) to pojechalam
w szpitalu o 13 lekarka podlancza mnie pod ktg a tam nic :-D postanowila sprawdzic ile mam rozwarcia
pamietam,ze z mezem sie licytowalismy,on twierdzil,ze bedzie 1 cm a ja ze 2 cm
na co lekarka,ze do domu juz nie pojde tylko na porodowke,bo mam 6 cm rozwarcia!!!! :szok::szok:
o 14 znalazlam sie na porodowce,przebili mi pecherzyk a o 16.23 Juniorek juz byl na swiecie :-) czyli 2,5 godz. trwał caly porod
no tak rodzic to ja moge nawet jeszcze raz hahaaa:-D:-D
takze te trzecie porody maja cos w sobie,ze sa ''inne'':-)

a jak wy wspominacie swoje trzecie porody?

Mauuren czyzby szykowanie gniazda?? :-) hihii
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lilka ciekawa opowieść o tych porodach, dzięki :-) No ja mam co jeden to krótszy, pierwszy po terminie (41 tc) wywoływany przy pomocy oleju, pierwsze delikatne skurcze od 22.00 córcia urodziła sie o 3.30 (czyli 5 i pół godziny),
z drugą odeszły mi wody (tydz.39) ok.23.00 ale skurcze delikatne i sie uspokoiły, o 7.00 podłączyli oksytocyne i nic, o 8.00 druga dawka i lekkie skurcze, o 9.00 trzecia dawka i wreszcie porządne skurcze, urodziłam o 10.45, więc można liczyć takie dobre 2 i pół godz. od początku lekkich skurczy
Jeśli trzecie będzie jeszcze szybciej to ciekawe czy nie urodze w karetce :sorry2:bo taxi może lepiej nie wezwe- w karetce zawsze jakiś medyk ;-)

No i sie ospujemy, dziś porządniej wysypało Wiktorie, Oliwce zostały pojedyncze strupki, chyba jutro, pojutrze zaczniemy lekkie spacerki, mały chyba rozumie sytuacji i sie nie wychyla.
 
Ostatnia edycja:
Lilka,

nie, chyba jeszcze nie, tym bardziej, że dla maleństwa nie mamy jeszcze łóżeczka :confused: Ciągle się zastanawiam czy kupować drugie łóżeczko, czy dać maleństwu to, w którym teraz śpi Amelka, a jej kupić junior bed :confused: Dodam, że to obecne też rozkłada się na większe, więc jestem w kropce i nie wiem co zrobić...

Dobrze, że Hania czuje się lepiej i nie ma już temperaturki :tak:

Super opisałaś swoje porody :-):tak: Ja obydwa miałam szybkie ( około 2,5 godziny od momentu mocnych skurczy ), z tym że cholernie bolesne - przez bóle krzyżowe :baffled: Na dodatek na koniec drugiego dostałam krwotoku :baffled: Mam nadzieję, że trzeci będzie tez szybki ;-)

AnnaS,

dużo zdrówka dla Twoich dziewczynek, oby Wiktoria szybko przeszła tą ospę :tak: A maluszek mądry, wie co robi :tak:;-)
 
witam Was Drogie Mamuski:-)
jestem mamą czwórki dzieci i jestem z tego zadowolona, marzy nam się jeszcze jedna dzidzia ale niestety chyba zaprzestaniemy juz na czwórce.
Robert ma 16lat waga ur 4150, Rafał 10 lat waga ur 3450, Angelinka ma 3latka waga ur 3560 i Alicja ma 5miesięcy waga ur 3800.

jak mozecie się domyśleć czasu na kompa mam niewiele ale staram się choc troszkę tu bywać

pozdrawiam, jak znajde opisy moich porodów to z chęcią się nimi podziele jak chcecie.
 
Witam! Zaglądam zyczyc milego popoludnia. Pozdrawiam!:-):-):-)

Mauren to widze ze masz tak samo jak ja...im dluzej maz w domu tym wiekszy balagan:szok::baffled: i niby robie, sprzatam...a i tak mam wrazenie ze balagan jest caly czas:confused::dry: wychodzi na to ze m najwiecej balagani bo jak go nie ma to sprzatam w poniedzialki i piatki i super:confused::confused::confused::cool2:

Lilka
zdrowia dla Malej. I fajnie z tym badaniem, bo u nas w Polsce to najchetniej od razu antybiotyk. Ja tak z Mackiem mialam w zeszlym roku katar kaszel oskrzela i tak non stop, co podleczylam to chory kolejny antybiotyk, syropy, zastrzyki. Poszlam w koncu prywatnie do innej lekarki a ona zapisala inhalacje...i od tego czsu spokoj...a cala zime sie meczylismy:dry::dry:

Sempe witaj i zapraszamy do pisania!

Kobiety kochane, ratujcie, co na krosty ospowe w buzi???

Biedne dzieciaki:-( Moje tez mialy ospe a Krzys byl caly osypany. Na skore mial pudroderm, ale do buzi nie pamietam:no: nie wiem czy nie "aphtin" albo cos podobnego

Pozdrawiam!:-)
 
hej kobietki

dziś cały dzień z gabi spedziły my na dworku była piekna pogoda a jutro mycie okien ciąg dalszy

zuskus

ach te chłopy bałaganiarze :wściekła/y::szok:mój też do tej kategorii należy a najbardziej mnie wpieniają śmierdzące skarpetki w przedpokoju:wściekła/y::wściekła/y:

AnnaS

wspolczuje ospy moje przechodziły niedawno ale w buzi nie miały to ci niedoradze dla dzieciaczkow życze szypkiego powrotu do zdrowia;-);-):-):-) ja trzeci porod to miałam szyki tak to bym mogła rodzić co miesiąc:-D:-D:-p:confused: o 19 byłam na porodówce a o 20 45 mała już była na świecie i niebolało tak strasznie najgorzej wspominam pierwszy 10 godzin na porodówce a ile jeszcze w domu sie męczyłam drugi teżniebyło najgorzej pomimo żę rodziłam pośladkowo

Maureen


jak porządeczki w domu wszystko lśni ;-):-p

Lilka

jak Hania lepiej
 
No i jeszcze o porodach mialam napisac
Ania 48 godzin i w koncu oksytocyna:wściekła/y:
Krzys wody mi odeszly 3 godziny i byl
Maciek troche dluzej i pecherz mi przebijaly bo sam nie chcial ale w 10 godzinach sie zmiescilam.
Samego porodu to nie byly zle tylko przy chlopakach mialam klopoty przy chlopakach bo duzi byli
 
Dzięki dziewczyny :-)
Zuskus dzięki za wskazówki, właśnie Pudroderm stosuje na ciele a do buzi poleciła pani w aptece właśnie Aphtin i jakąś herbatke do zaparzenia i płukania buzi i gardła (bo tam też chyba ma- mówi, że boli :wściekła/y:) Ale dziś już chyba szczyt, bo wreszcie przestała gorączkować, kurcze, żeby tylko nie urodzić przed terminem:dry:
Na dodatek Oliwii zepsuł sie pierwszy ząbek, termin na NFZ za 2,5 tyg., więc zarejestrowałam ją prywatnie na poniedziałek, może zdążę ... już sie boje, póki co bardziej niż ona :baffled:jak ja nie cierpie dentystów, już wole rodzić ;-)

Mój nie bałaganiarz ogólnie, ale uwielbia wrzucać swoje ciemne bokserki do jasnego prania wrrr...
 
reklama
Witam Was kobietki i ja. na wstepie napisze do AnnyS- na krostki w buzi pomagaja tez tabletki HEVIRAN -rozpuscic na lyzeczce w malej iloci wody,moje w zeszlym roku przechodzily ospe-syn bardzoooo ciezko:zawstydzona/y: a teraz o sobie-mam 2 dzieci,ale od czerwca zaczynam usilne staranie nad 3 maluszkiem:tak:i bardzo sie ciesze,zasypiam z myla o maluszku i budze sie myslac o nim;-)mam nadzieje ,ze szybko dolacze do Was-po3nych mam:-)przeczytalam Wasze posty jednym tchem-szukalam takiego eatku bo tez spotykam sie z dziwnymi pytaniami znajomych czy my faktycznie chcemy miec 3 dziecko czy tylko tak sobie mowie:baffled:nie wiem co w tym takiego dziwnego dla mnie to zupelnie naturalne-silna potrzeba:-Dbardzo sie ciesze,ze tyle Was tu jest i jesli mozna bede do z Wami pisac:sorry2:mozna...:confused: wszystkim mamom,ktore na dniach lub tygodniach rodza szybkiego i szczesliwego porodu i przeslijcie troche ciazowych fluidkow,zebym szybko zafasolkowala:tak:trzymajcie sie cieplutko i zdrowka dla dzieci-moj Dominik wlasnie wychodzi z zapalenia oskrzeli.
 
Do góry