reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

trudy dnia powszedniego

reklama
polecam olej lniany albo siemię, ale takie sproszkowane - ma lepszy smak po rozrobieniu z wodą, można dodać do herbatki, ja to piłam w iserpniu i wrześniu na owulację i efekty znacie:) Na gardełko też piję. A na zaparcia najlepsza woda z cytrynką na czczo i płatki owsiane górskie z musem jabłuszkowym, słonecznikiem, dynią i suszonymi owockami. Otręby niedobre? ja mam pyszne granulowane- dorzucam do jogurcików, mniam!
 
Kurcze dziewczyny mi nie puchną, ale wiązadła mi się poluzowały i niestety stopa jest o pół numeru większa:( Uwierają mnie wszystkie buty:wściekła/y: a mam ich sporo więc wnerwię się jak większość będzie po ciąży za mała! Podobno to tak już zostaje:szok:
Też się tego obawiam, bo buciara ze mnie straszna - nawet kupiłam sobie ostatnio 3 nowe pary w ramach wyprzedaży.:tak: Ale jak na razie wszystko jest jak było.
 
Oj tez to mam... Całe szczęście, że zbyt często nie muszę wchodzić na wyżej niz pierwsze piętro więc tak tego nie odczuwam.
 
Ja tak przecietnie 2 razy dziennie schodze i wchodze... z rana do przedszkola i po obiedzie do przedszkola, a jak mlody chory to z psem i tak trzeba i tak.... wieczorami mezus juz z psem wychodzi ;-)

Ciekawe jak bedzie w tej ciazy.... bo z Fruciem w 9 miesiacu juz tak bardzo chcialam urodzic juz bo puchlam strasznie i mi bylo juz zle poprostu ze po 6 razy wychodzilam na spacery z psem :-D
 
Koleżanka z pracy mi powiedziała, że bardzo częste chodzenie po schodach przyspiesza poród (zaznaczam bardzo częste) . Ciekawe ile w tym prawdy ;-)
 
tak tak tez o tym słyszałam i dlatego się boję do taty przeprowadzić na czas remontu domu,żeby cos nie zdziałać przypadkiem:no:
 
reklama
Do góry