Toruń

[luuuzna]

To może i ja się wybiorę Usiądziemy z Kaśką i będziemy rozśmieszać naszych płaczków

 

[Kasiuch]

he he he a pewnie a co ...ale musisz się nastawić na zapuszczanie żurawia spomiędzy babć i dziadków )))

no oni tio chyba za Wami beda siedziec, nie?
ja bede sprzodu po prawej chyba...

 

[rechot1sb]

mam stresa

 

[Kasiuch]

wlasnie chcialam Ci napisac ze jak najmniej stresu ci zycze!bedzie dobrze pogode macie chociaz ladna!

 

[rechot1sb]

kochane lasencje dziekuje że byłyście kofane jesteście ja miałam takiego stresa że nic z tej mszy nie pamietam tylko pamietam jak sie zaczeło jak ksiądz wzioł tomka i jak oddał nic wiecej

 

[Kasiuch]

hehee, a mi glupio ze kwiatka nie mialam
kochana pieknie wyszlo Tomeczek grzeczny jak nic! tylko jeknal sobie!!!!
i mowilam ci nie martw sie! ja mialam tak samo, tylko myz olkiem wyszlismy szybciej zeby sie kimnal na dworzu i nie marudzil w kosciele, a ten co? nie dosc ze wogole nie zasnal, to jeszcze zrobil kupala, a do tego ulal na pol koszuli, to poszlismy go przebrac itd do zakrystii, idzimy obok kosciola do glownego wejcia, i slyszymy ze juz graja!!!!!!!! not to biegeiem , na wariata, ale zdazylismy, ja z tego wszystkiego kurtke w zakrystii zostawilam, zauwazylam to dopiero po mszy jak juz na obiad mielismy jechac, mowie ci jaja jak berety, !
i tez nic nie pamietam! dopiero zobaczy;am jak to leci dzisiaj!
hehe nie jestes sama w nerwach:*

 

[rechot1sb]

kochana kfiatek był od Luuuziorka piekny a cieszę się że wogóle byłaś i że delegacja BB sie udałą

 

[mikka2010]

a Wy dziewczyny jeszcze na macierzyńskim, wychowawczym, urlopie czy już wróciłyście do pracy???
Ja juz sobie wyliczyłam, ze po wykorzystaniu macierzyńskiego i urlopu będę musiała wrócić 31 grudnia do pracy:-)) i już się martwię co zrobić pracę mam w Bydgoszczy nie uśmiecha mi się tam jeździć.

 

[mikka2010]

uff udało mi się zrobić suwaczek :-)) zdjęcia innym razem.

 

[luuuzna]

kochana kfiatek był od Luuuziorka piekny a cieszę się że wogóle byłaś i że delegacja BB sie udałą

Proszę :-) Cieszę się, że się podoba :-) Ja po niego się cofnęłam specjalnie i się spóźniłam przez niego Ale stałam w drzwiach, jak ksiądz pytał o imiona dzieci ) Więc zdążyłam uff )
Delegacja 1 klasa :-) No i dzieciaki grzeczne były. Słyszałaś jak Alan chciał przegadać księdza czasami? Albo miał wybuchy radości? Nigdy jeszcze nie uspokajałam radosnego dziecka
Aha i baardzo jesteś podobna do taty Nie wyprzesz się go ;-)
Najlepsze było, jak podeszliście do chrzcielnicy, a wokół Was zebrali się fotoreporterzy i tylko czekali na chwilę

a Wy dziewczyny jeszcze na macierzyńskim, wychowawczym, urlopie czy już wróciłyście do pracy???

studia