reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Toruń

hey laseczki ma swojego ponczusia

urodziłam Tomeczka 3280 54cm i 10 punktasów
ale cesara mi się przyliczyła

masakra
no i przegrałam walkę o cycka niestety bede sciągać pokarm i podawać bo Tomus nie ssie

narazie adaptujemy się w domu jak znajde chwilke napisze wiecej

ja tez jestem za spotkaniem ale na wiosne narazie siedze i zajmuje sie moją kijaneczką

GRATULACJE :-)

a może spróbuj przez nakładki (u nas pomogło bo mała nie mogła dobrze chwycić brodawki)
 
reklama
Zeszły tydzień mąż na opiece, ten ja i jakoś pchamy ten wózek ;-)

o to zdrówka dla rodzinki życzę

GRATULACJE:-)


jasne, że spotkanie na wiosnę:tak:
Jutro wyrywam się na Avonowską imprezę, więc trochę odpocznę od wszystkiego:-D

ale fajnie ja moze dziś porzucę moich chłopaków i rusze na rozrywkę czyli na real po zakupy szał ciał co nie

powiedzcie uda mi sie w koncu ogarnąc tą kuwetą...zmeczona jestem strasznie mały po jedzeniu spi 1,5h do 2,5h wiec jak sie nim nie zajmuje i podeja jeść to siedze z jakąś gazetą i się doje do laktatora masakra co?


nie wiem co robic bede molestować moja położną ma być w czwartek zdjąć mi szwy to zagadam co z tym snem jest...

mały tez jak spi to popłakuje kwili i marudzi i nie wiem czy to normalne

a poza tym cos zjadłem i go wysypało normalnie nie panuje nad tym całym życiem nowym

GRATULACJE :-)

a może spróbuj przez nakładki (u nas pomogło bo mała nie mogła dobrze chwycić brodawki)

a były też były....niestety mały ma słaby odruch ssania wiec cokolwiek cyca nie zassa tak zeby mu dobrze leciało niestety stał się butelkowym dzieckiem
ile dam rade tyle dam swoje jak nie to nedziemy jechać na modyfikowanym...ale kasa bedzie szła....jeszcze pieluchy boszszsz zbankrutujemy :-D:-D:-D:-D:-D:-D

a tak wogole to mały je słodki i zjadłabym mojego pączusia ze samkiem jak tak na niego patrze......


ce61744b97.jpeg
 
Rechot małe dzieci śpią bardzo dużo w ciągu dnia, więc jest ok, no chyba że Cię źle zrozumiałam.
Jeśli chcesz karmic Tomusia cycusiem to przystawiaj go jak najczęściej nawet jak mało leci, w ten sposób pobudzisz laktację :)
 
I ja się zastanawiam czy to źle, że dużo śpi czy za mało :eek: A kwilenie, to może być jeszcze odreagowywanie stresów związanych z porodem. Niektóre dzieci bardziej to przeżywają inne mniej.
Ja z Martyną mimo, że dobrze ssała też dużo czasu na karmieniu spędzałam, bo np przysypiała. Też mi przyszło do głowy żeby może Tomka częściej przystawiać to jakoś ruszy. Ale ja nie z tych co mają coś przeciwko butelce. Martynę karmiłam ponad 7 miesięcy, Bartka ponad 6 więc taka podręcznikowa nie jestem ;-)
Powodzenia!!!
 
Rechot dasz radę:tak: Każda 'nowa' mama jest zagubiona na poczatku:tak: ucałuj pączusia od ciotek z BB:-D

A u nas problemy...Aluś ma zapalenie górnych dróg oddechowych. Ma problemy z oddychaniem Dostaliśmy masę kropli do noska, jak nie pomogą, to mamy się zgłosić do szpitala, bo małemu strasznie charczy w płuckach i może się to przeobrazić w zapalenie oskrzeli
Biedak męczy się strasznie, jak śpi, to mu ciężko, ma kaszelek i czasami się dusi - boję się...bo płacze...odciągam mu fridą, ale to niewiele daje przy cieknącym katarze aż mu się strupy porobiły pod noskiem:-(
 
Witam!Wczoraj dostaliśmy z mężem wspaniałą wiadomość-chrześniaczka męża urodziła,tak więc on został takim jakby "dziadkiem"-nie mógł doczekać się tego"wnusia"Poród był pośladkowy i była cesarka.(mama ma 22,lata)Mały ważył 3500 i 57cm.
Teraz ubranka będę mieć po nim ale tak właściwie to po Mikołaju krążą u jego kuzynki i tego małego.
 
dziewczyny nie martwcie się niemowlęta śpią dużo i cieszcie się tymi chwilami bo już niedługo się to zmieni (różnie bywa, ale tak w okolicy 4-5 miesiąca:))
 
Luzzna jak tam Alanek jak zdrówko?????trzymam za was kciukaski na pewno bedzie ok

mały spi ładnie ssie butle ja ucze sie organizowac sobie czas i prace zeby sie wyrabiac, ma juz swoje nawyki i godzinki aktywne ze nie spi i chce zeby sie z nim pojojczyć i pogadac do niego jest przesłodki, ja próbuje się ogarnąć i jakoś poukładać swoje macierzyństwo, brakuje czasu jak narazie na wszytko ale nie jest źle, myśle że z dnia na dzień idzie nam coraz lepiej....

pozdrawiam
 
reklama
Hej dziewczyny! Mój Mały btydzien temu przechodził gorączkę trzydniową i miał po nie wysypke. Teraz od niedzieli ma kaszelek i katar. Tez się dusi, szczególnie rano i wieczorem gdy mu wszystko zalega w gardełku. Odsysam mu aspiratorem, ale tak jak napisała wczesniej Luuzna niewiele to daje bo i tak dalej mu żęzi. Mam nadzieję, że szybko to kolejne choróbsko przejdzie. Zrobiła się ładniejsza pogoda i więcej maluszków choruje.
 
Do góry