Kiedys rzeczywiście robili z tego problem ale teraz wiem że już nie, może w jakichś małych miasteczkach, ale raczej księża kręcą nosem ale dają chrzest. Chodzi przecież o dobro dziecka.
Ja też nie mam ślubu i liczę ,że chrzest odbędzie się bez problemu. Nie wiem jeszcze gdzie będzie.
Ja też nie mam ślubu i liczę ,że chrzest odbędzie się bez problemu. Nie wiem jeszcze gdzie będzie.