Toruń

[mi.nu]

Happy, w sklepie medycznym w każdy ostatni poniedziałek miesiąca duża paka kosztuje 33 zł

 

[luuuzna]

Poród w Sylwka - wystrzałowy

Mój też śpi jak na złość Nigdzie nie pójdę dziś już

 

[luuuzna]

Happy, w sklepie medycznym w każdy ostatni poniedziałek miesiąca duża paka kosztuje 33 zł

Szkoda że mój uczulony na wszystko co nie jest pod marką pampers....wrrr się śmieje, że królewska dupa z niego

 

[rechot1sb]

mój jest uczulony na 3Dflexi ;/ i na active baby i na huggies ale za to nie na TESCO ESSENTIALS 32zł za pakę w stałej cenie

 

[mi.nu]

Sylwester był w domku z mężem. Nic nie zapowiadało że to zaraz się zacznie a o 4 rano wody mi odeszły i do szpitala. Szybko przejechaliśmy przez miasto bo pustki były. Jak to w nowy rok. O 14.50 Marysia była już na świecie. Bardzo się cieszę że poczekała do nowego roku i nie urodziła sie na koniec grudnia. Zawsze rok młodsza

 

[mi.nu]

A moja właśnie na pieluchy pampers uczulona. Jak się urodziła to pampersów używaliśmy i cały brzuch miała wysypany.Happy nam bardzo odpowiadają i promocyjna cena tez super. kupuje 2 paczki i na miesiąc wystarcza. za to z chusteczek najbardziej mi wlasnie pampersowe odpowiadaja, te białe albo niebieskie. bo te pomaranczowe clean & play to mi smierdza. mam ich jeszzce jedna paczke i raczej nie zużyję.

 

[luuuzna]

Na wątku jest nasza koleżanka, co urodziła w Sylwestra

Z chusteczek nawilżanych Huggisy i pampersy A sleep&play to szczególnie - jak nie chcesz, to ja bardzo chętna
A jakie mleko pije Marysia?

 

[rechot1sb]

[video=youtube;tN74kos861s]http://www.youtube.com/watch?v=tN74kos861s[/video]


i mam do tego lenia ;/ i ide zapalić może przy dymku nabiorę weny na prace domowe

 

[mi.nu]

Męża wysłałam na żółkiewskiego po piluchy, tam do 17 otwarte to zdazy po pracy, bo u nas na Rubinkowei do 16 to juz zamknięte.

Marysia na cycusi cały czas. Dostaje jeszcze 4 razy na dobę. Mleko dostaje z kaszkami ryżowymi, bebilon pepti bo ma skaze białkową

 

[rechot1sb]

my też na pepti jedziemy mały jeszcze na sen kaszkę je i nad ranem a w dzień nic nie chce jeść hahahah