reklama
aniawos
Fanka BB :)
Trixi, Baschy ja piszę o cc w PL...także u nas tak to wygląda, za granicą jest pewnie inaczej..jak wszystko zresztą. Także uważam, że dziewczyny, które będą miały cc nie mają co liczyć na pyszny obiad..lepiej się nastawić na obrzydliwy kleik i się ewentualnie miło rozczarować;-)
Dora mi na poczatku gin kazał przyjechać dzień wcześniej, tzn. wieczorem, ale potem stwierdził, ze to bez sensu, mam się stawić na 8 rano na czczo i tyle. Pamiętam, że bardzo się ucieszyłam, bo co to za przyjemność spać w szpitalu...? A tak w domu, z meżem, rano sie wykąpałam, ubrałam i pojechaliśmy..a o 9.40 było po wszystkim:-) teraz też mam nadzieję, że tak będzie..
Dora mi na poczatku gin kazał przyjechać dzień wcześniej, tzn. wieczorem, ale potem stwierdził, ze to bez sensu, mam się stawić na 8 rano na czczo i tyle. Pamiętam, że bardzo się ucieszyłam, bo co to za przyjemność spać w szpitalu...? A tak w domu, z meżem, rano sie wykąpałam, ubrałam i pojechaliśmy..a o 9.40 było po wszystkim:-) teraz też mam nadzieję, że tak będzie..
Pocieszylas mnie bo ja uwielbiam slodycze! Tylko czy to dziecku nie zaszkodzi pozniej przy karmieniu? Ja teraz sobie pozwalamna wszystko ale czuje ze po porodzie bede musiala przejsc na diete bo malego brzuszek tego nie wytrzyma.Dla dziewczyn, które będą rodziły siłami natury :-)
Podobno, na szkole rodzenia u nas polecają, najlepszym sposobem na 'docukrowanie' się podczas porodu, na dodanie sobie energii jest mleczko w tubce!! :-) Także spakujcie do torby!! :-)
martela
Fanka BB :)
o fajny pomysł z tym mlekiem w tubce...na pewno spakuję:-) ja ostatnio mam fazę na mleko w proszku,nigdy za nim nie przepadałam,a teraz dzień bez 2 kubków takiego mleka ,to dzień stracony...uwielbiam je na sucho (choć to pewnie niezdrowe) i po zalaniu...czyżby dzidziuś tak "wymyślił"?
martela
ja też uwielbiam mleko w proszku, a szczegolnie nestle junior waniliowe, mogła bym na raz opakowanie zjęść najlepiej zalane odrobiną wody.
ja tez mam nadzieje że mnie już pierwszego pociachają, nie chciałabym leżeć tak bezczynnie w szpitalu i się stresować.
ja też uwielbiam mleko w proszku, a szczegolnie nestle junior waniliowe, mogła bym na raz opakowanie zjęść najlepiej zalane odrobiną wody.
ja tez mam nadzieje że mnie już pierwszego pociachają, nie chciałabym leżeć tak bezczynnie w szpitalu i się stresować.
Anisen
kochamy Cię mocno
to ja jestem dziwna przy Was bo zwykłe mleko lubię ale takie lodowate z lodówki, broń boże zimne. a to w proszku odpada w przedbiegach - mdli mnie na sam jego zapach. Robie Kini na mm kaszkę ale kaszki spróbuje, mleka nigdy
ja sie moze w Czwartek dowiem co i jak z moim szkrabikiem- moze mi na ambulatorium zrobią usg.
kurcze torba jeszcze nie spakowana do szpitala
ja sie moze w Czwartek dowiem co i jak z moim szkrabikiem- moze mi na ambulatorium zrobią usg.
kurcze torba jeszcze nie spakowana do szpitala
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
Ja zimne mleko lubie ale takiego w proszku nie.Za to uwielbiam wszelkie mleczne słodkie drinki,shejki,jogurty.A mleka w tubce to nie znosze i nigdy nie znosiłam.Za słodkie i młdłe.Ale może jakiś zbozowy batonik to by sie przydał na porodówce ;-)
dla mnie wszystko mleczne jest pycha i mleko z kartonu, które piję dzień w dzień i to w proszku.....a mleczko w tubce mniam.....smak dzieciństwa, raz nawet wsunełam takie w puszce słodzonę i to całe na raz, nie musze chyba pisać jak to sie skończyło, ale obejmowałam kibel czule..
reklama
wiecie co, mi sie wlasnie przypomnialo ze polozna w szkole rodzenia mowila ze warto wziac ze soba takie skarpetki z antyposlizgaczami bo wtedy stabilniej sie stoi na podlodze podczas boli porodowych niz w zwyklych no i oczywiscie cieplo w nogi jest :-) Ja sobie wlasnie kupilam w C&A jedna pare specjalnie do szpitala i zobacze. Jak mi nie bedzie w nich za cieplo to zostane w nich na caly porod a jak beda sie stopy pocily to sie przesiade w klapki.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 146
- Wyświetleń
- 21 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 81
- Wyświetleń
- 44 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: