Dzieki dziewczyny za te wszystkie słowa wsparcia i pocieszenia... podniosło mnie to na duchu. Nie ma tego złego, jak to mówia. Mam nadzieje, że po narodzinach naszej Kruszynki wszystko się odmieni i tata zakocha się w córuni... jestem tego pewna. Myśle,że mój mąż też ma wiele na głowie. Budujemy dom , każdą wolną chwilę spędza na wykończeniu - a to szpachlowanie, malowanie itd. robi to też po całym dniu pracy. Nie moge więc na niego naciskac, stara się bowiem bardzo... więc czasem ugryzę się w język zanim coś powiem.
A hormony trzeba jeszcze jakos przetrzymac... juz nie zostalo wiele czasu.
Na poprawe humorku, robię dzis zakupy na Allegro , żeby zakonczyc temat wyprawki - zbaczymy z jakim skutkiem.
A hormony trzeba jeszcze jakos przetrzymac... juz nie zostalo wiele czasu.
Na poprawe humorku, robię dzis zakupy na Allegro , żeby zakonczyc temat wyprawki - zbaczymy z jakim skutkiem.