Wampi, Elwiwas, dlaczego NIE CHCECIE znieczulenia? Tzn rozumiem, że jeśli ból będzie do zniesienia i wszystko po Waszej myśli, to urodzicie bez, ja też nie zakładam od razu, że będę ze znieczulenia korzystać- ale jeśli będzie bardzo ciężko...........? Też nie?
Ja też tak sobie założyłam... że jak już nie bedę w stanie wytrzymać to poprosze o znieczulenie...
jak juz sobie pomysłałam: "dobra - no to dajcie mi może to znieczulenie" to położna powiedziała: "montujemy łózko - 10 cm rozwarcia - rodzimy"
i zanim sie obejrzałam- było po wszystkim
cały porod trwał niecałe 4h - wiec tez sie nie nacierpiałam. Przez pierwsza godzinę mialam skórcze - ale znosne. W zasadzie takiego fizycznego bólu bylo 2h
ciekawe jak to bedzie teraz??????