reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Torba do szpitala

reklama
Sanya - fajny pomysl z ta pieluszka.:-)
A potem 1 pieluszke z dzidziolka zapachem naszykuje dla Fifki. :tak:
Ciekawe jak wasze psiaki przyjma nowego domownika - Fifka Gabrysie przyjela b dobrze, wcale nie byla zadrosna i bardzo uwazala na nia - jak kladlam Gabi na kanapie to ona schodzila z niej.

No wlasnie na Zelaznej wtedy tez mieli swoje kosmetyki ale jak ktos mial swoje to ich uzywali.
 
Położna o tej pieluszce mówiła,że lepiej,żeby dziecko zostało jak najwcześniej skolonizowane bakteriami rodziców, dlatego też każą często kłaść malca na gołej skórze.A ograniczyć do niezbędnego minimum kontakt ze szpitalnymi.Dlatego własne ubranka,własne bakterie itd itp:-) Nie jest to jakiś żelazny wymóg z Żelaznej- jedynie sugestia, jak ich nie będzie to nie będzie tragedii:-)

Z Fifką też dobry pomysł, ja też mówiłam Y.,że weźmie pieluchę z zapachem małej i umieści w domu np w łóżeczku dając wcześniej Skippiemu do powąchania.
 
Sanya - ciekawe kiedy bedziemy rodzic - moze uda nam sie spotkac w szpitalu hehe. Fajnie by bylo.

No i naszym psinom trzeba duzo tlumaczyc, ja Fifce moilam duzo ze to taka nasza bezbronna istotka i chyba zalapala. Na poczatku widzialam ze nie czula sie z Gabrysia zbytnio zwiazana, tylko na nia b uwazala ale potem to juz widzialam ze sie nia "opiekuje" - raz nawet wdrapala sie za Gabrysia na zjezdzalnie bo chyba sie o nia bala.:szok:
 
Karina-hihi to musimy się dogadać która przenosi albo która urodzi wcześniej;-)
Ja sądzę, że dotrzymam terminu,chyba ,że te nerki się nie poprawią to wtedy lekarz powie co dalej..

A pies też potrzebuje czasu, ja jestem raczej spokojna, zresztą będę ciągle w domu z nimi więc będę miała oko na wszelkie próby dominacji ewentualnej.
Ale mój pies jest taki "układowy",że jestem dobrej myśli:tak:
 
Aniam - ja Lactacyd z Polski taszczę litrami, od 4 lat nie używam niczego innego, a tu nie ma. Masz do wyboru żel i płyn, oba bardzo dobre. Polecam!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja tez powoli pakuje co trzeba. Wszystko musi byc spakowane bo Misiek mi dowiezie co trzeba na raty i nie to o co prosilam:-p.

Tu w szpitalu dostaje sie dzbanek do podmywania :-D. O tych chusteczkach nie slyszalam, moze sobie zamowie z Polszy. Tantum mam jeszcze. Dobrze jest zalatwic sobie butelke po wodzie, taka mala z dziubkiem typu bidon sportowy i do tego tantum wlewac. Mozna dokladnie sobie aplikowac.

Kate bush w niemieckich szpitalach raczej jest wszystko. W moim tylko rzeczy na wyjscie sa potrzebne. Po szpitalu chodzi sie w normalnych rzeczach np spodnie i bluzka. Spisz w czym lubisz. Napoje dostepne na korytarzu, woda,rumianek herbatki mlekopedne. Sama wybierasz co jesz na obiad z 3 zestawow. W moim nie kapia dzidziusia tylko sie myje. Najlepiej przejdz sie do szpitala i zobacz co i jak.

A sprawdzilam lactacyd jest w niemczech to zapoluje.
 
Ostatnia edycja:
Do góry