Artemida
Nie no rozwaliło mnie, sorry, ale picie w pracy???
Chociaż u nas w jednym szpitalu sobie w jednym pokoju lekarze zrobili burdel i dziwki przyjmują (wiem od personelu) więc ogólnie wesolutko. Dobrze że tam nie rodzę.
U mnie też nie można kwiatów, ale w sumie jak się uprzesz to nie wyrzucą. A lampki mają ok, jest opcja przytłumionego światła. I jeść też można. Dla mnie w ogóle bzdura z tym niejedzeniem. To przy narkozie jest problem, a jakoś od paru lat nie słyszałam żeby komuś z okazji nagłej cesarki dali narkozę. Jak nie pozwalają jeść, to zresztą można kupić w aptece żel dekstranowy i go jeść.
Nie no rozwaliło mnie, sorry, ale picie w pracy???
Chociaż u nas w jednym szpitalu sobie w jednym pokoju lekarze zrobili burdel i dziwki przyjmują (wiem od personelu) więc ogólnie wesolutko. Dobrze że tam nie rodzę.
U mnie też nie można kwiatów, ale w sumie jak się uprzesz to nie wyrzucą. A lampki mają ok, jest opcja przytłumionego światła. I jeść też można. Dla mnie w ogóle bzdura z tym niejedzeniem. To przy narkozie jest problem, a jakoś od paru lat nie słyszałam żeby komuś z okazji nagłej cesarki dali narkozę. Jak nie pozwalają jeść, to zresztą można kupić w aptece żel dekstranowy i go jeść.