reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Torba do szpitala

Kurna smiejcie sie. A jak znam moje szczescie to wyladuje na sali z turczynkami i tam to dopiero jest impreza. Krowody rodziny po trzecia wode po kisielu, stosy kwiatow i jakies 30 osob przy kazdym lozku od 11 do 22. No i oni na migi sie nie porozumiewaja. Lezalam z jugoslawianka i mialam preludium. :baffled:

Dziewczyny przygotujcie sobie jakas lampeke nocna mala i slabo swiecaca, bo czasem to oczy moga wypasc od tych swietlowek jak sie w nocy karmi. Jak bedzie potrzebna to chlop dowiezie. Dla mnie to byla zmora i wlasnie musze odszukac taki sprzet.
 
reklama
Kurna smiejcie sie. A jak znam moje szczescie to wyladuje na sali z turczynkami i tam to dopiero jest impreza. Krowody rodziny po trzecia wode po kisielu, stosy kwiatow i jakies 30 osob przy kazdym lozku od 11 do 22. No i oni na migi sie nie porozumiewaja. Lezalam z jugoslawianka i mialam preludium. :baffled:.

Kicia - śmainie, śmianiem, ale ja mam normalnie w spisie ze swojego szpitala przekąski dla partnera i gości (oraz te nieszczęsne kosmetyki;) Po drodze dorzuciłyśmy z dziewczynami małe co nieco do spisu:) Tu właśnie też podobno taka świecka tradycja - ciesz się z narodzin dziecka z połową miasta:)
 
znajomej tesciowa prawie cala rodzine przyprowadzila, babka normalnie grafik prawie ze miala kto ktr dnia ... a sama na porodowe sie pchala bo jej wnuk sie rodzil ... takze to faktycznie malo smieszne ... potem ci powiedza ze nic do zarcia i picia nie dalas i jeszcze w papilotach gosci przyjmowalas ;-)
 
Ewa - z tego co obserwuję w wielu krajach europy kwiaty, jedzenie, picie to taka norma. Czytałam, że w stanach, jak poród trwa długo, to normalnie możesz przegryzać lekkie posiłki - TY RODZĄCA:) To jest novum:) Jak rodziłam Kaja to moje kwiaty podostawały siostry z porodówki:( Szkoda bo ładne były:(
 
W moim szpitalu kwaity moga byc na sali. Przynajmniej tak bylo i bardzo dobrze bo jak nie lubie kawiatow, wtedy mnie one cieszyly. Mam nawet fotke na pamiatke.
 
śledziki , ogórki i jak to któraś ładnie napisała torba na fortepian ..

Ja tam nie wiem jak u mnie z kwiatami .. ja jakos jak odwiedzałam znajome to zawsze cos dla malucha .. żadnej kwiatów nie przyniosłam..
 
Ostatnio koleżanka mi mówiła, że w łódzkim jest zwyczaj że zaraz po porodzie młody tata stawia szampana całemu personelowi medycznemu który był przy porodzie.
Mi taki szampan pewnie przydałby się w trakcie porodu a nie po...
 
reklama
artemida - w moim szpitalu ostatnio rodziło sie 8 sztuk na raz ... to jak tak by panie od każdego taty się napiły to by potem było :-D:-D
Choć zwyczaj miły ..
 
Do góry