T
taycia
Gość
Beti - no już się bałam,że w moim szpitalu w Galway takie jaja Aga_irlandia będzie rodziła w Limericku ,więc może się spotkacie :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nie pamiętam już kto mi radził żeby zapakować smoczki do szpitala co wydaje mi się dobrym pomysłem ale u mnie w szpitalu ponoć nie można dawać smoczków jakiś głupi ten szpital i w ogóle.
W Krakowie w Żeromskim nie pozwalają smoczków dawać, w ogóle to niby taki pro-naturalny szpital (o znieczulenie błagasz i nic). Sąsiadka mówiła, że odchodziła od zmysłów czemu jej dzieciątko tak wyje, a jak go zabierali na 2 noce to spokój był. Trzeciego dnia się wyjaśniło. Jak się zwlokła z łóżka do sali noworodków to co zobaczyła? Małego synka śpiącego spokojnie z UWAGA: palcem z obciętej rękawiczki jednorazowej, z watą napchaną w środku, przewiązanego gumką recepturką.
Wyobrażacie sobie jej nerw?!!?!?!?
Jak się zwlokła z łóżka do sali noworodków to co zobaczyła? Małego synka śpiącego spokojnie z UWAGA: palcem z obciętej rękawiczki jednorazowej, z watą napchaną w środku, przewiązanego gumką recepturką.
Wyobrażacie sobie jej nerw?!!?!?!?