reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Toksoplazmoza

reklama
no to deli obie będziemy się stresowac 19.03, bo ja też mam na ten dzień wizytę i może uda nam się nawet przy odrobinie szczęścia podejrzeć płeć :tak::-D
 
ja też chciałabym zrobnić to 4D,ale myśle że najlepiej dopiero po 20 tygodniu.:-)
ja miałam iśc na wizyte 6.03 ale zdecydowałam się i zmieniam lekarza a więc dopiero na 18.03 udało mi się termin ustalić.:tak:
a co do kosztów to jakaś porażka, nie dość że co tydzień na leki wydaje 140 zł, to za badania ostatnio płaciłam 120 i do tego jeszcze dochodzi wizyty u G - CHYBA BANKRUTA WALNE!!!:no:
no a w przyszłym tygodniu znowu musze badania robić:angry::angry:
 
no i nie dowiary pamiętam co mi się sniło:-)hihiih
no ale to był sen erotyczny :zawstydzona/y:i to do tego z 2 facetami:-):-):-)hmmm czemu w realu tak nie mogło być:-p:-p:-p
 
no to deli obie będziemy się stresowac 19.03, bo ja też mam na ten dzień wizytę i może uda nam się nawet przy odrobinie szczęścia podejrzeć płeć :tak::-D
Mam cichą nadzieję na to, że Kruszynka pokażę co tam kryję 19.03. Za twoją też będę trzymać kciuki.
Wczoraj nie chciała, bo zajęta wygłupami była, ale za 3 tygodnie mam nadzieję, że pokażę.
 
Ja mam wizytę 09.03. ze względu na to że mam wystawione do tego dnia zwolnienie. Mam nadzieję że dzidzia się pokaże tzn. co ma między nóżkami :happy:
Powiem Wam, że teraz jak bylam na USG to przez chwilę było takie ujęcie że było widać rozłozone nóżki i ja tam nic nie widziałam tzn. żadnego siusiaka, tyle tylko że to trwalo chwilę, lekarz nic nie potwierdził M mówi że niby bylo widac nóżki ale to zamazane wszytko i on nie jest pewnien. Może sobie wmawiam :sorry2:
 
dla mnie najlepsza pozycja jest na lewym boku i na plecach...prawy bok jakiś niewygodny, no a najulubieńszy brzuch dpada bo jakoś psychicznie nie jestem w stanie uwalic sie tak na tej mojej kruszynce... Wcześniej nie umiałam spać inaczej niż na brzuchu. A i jeszcze to,że wcześniej mogłam spac w ogóle bez poduszki,albo na takiej płaskiej. Smiałam sie z mojego J ,że śpi na wielkiej poduszce i jescze z jaśkiem. A teraz co? sama orócz poduszki mam jasiek i bez niego ani rusz...co tez sie z nami dzieje w tej ciązy???
 
reklama
dla mnie najlepsza pozycja jest na lewym boku i na plecach...prawy bok jakiś niewygodny, no a najulubieńszy brzuch dpada bo jakoś psychicznie nie jestem w stanie uwalic sie tak na tej mojej kruszynce... Wcześniej nie umiałam spać inaczej niż na brzuchu. A i jeszcze to,że wcześniej mogłam spac w ogóle bez poduszki,albo na takiej płaskiej. Smiałam sie z mojego J ,że śpi na wielkiej poduszce i jescze z jaśkiem. A teraz co? sama orócz poduszki mam jasiek i bez niego ani rusz...co tez sie z nami dzieje w tej ciązy???

hihihi no wypisz wymaluj ja:)
hehe a:-) jak śpie na plecach to jeszcze ręce do góry mam,ale lewy bok to chyba najwygodniejszy:)
 
Do góry