reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Toksoplazmoza

reklama
a ja lubię po kilku latach przeczytać coś drugi raz.ale robię to tylko wtedy jak juz nie pamiętam o czym była książka,bo inaczej by to nie miało sensu:)strata czasu:)
 
ja tez,ale pod warunkiem,że jest to ksiażka ktora mi sie podobała,albo do której bardzo chciałabym wrócić
tak czytałam chyba kilka razy Samotność w siecie,Kod Leonarda
 
ach nie wiem czy słyszałyście o książce "sprzedane" chyba taki to miało tytuł,byłam w podstawówce jakoś pewnie w 4 klasie,no może w piątej jak czytałam tę książkę ,nie pamiętam autora ale zrobila na mnie duuuuuużeeeeeeee ,właściwie ogromne wrażenie!nigdy się więcej z nią już nie spotkałam,a bardzo bym chciała,jednak pamięć po tylu latach płata figle,i cóż,nie pamiętam ani dobrze tytułu ani autora książki:(
 
pamiętam też jakieś romansidło pt "czarownice nie płaczą" czytałam 3 razy ale jak byłam młodsza:)teraz leży na półce i pokrywa się kurzem,może kiedyś jeszcze raz ją przeczytam:)
 
a ja nie wierzę w takie jadłospisowe rodzenie chłopczyka lub dziewczynki,myśli mam o tym takie same jak i o wszelkich ludzkich,starych zabobonach,czegoż to ludzie nie wymyślą:)
 
Ja też wracam do niektórych książek... Lubię wszystkie książki P. Coelho, W. Whartona... Poza tym polecam:

1. G. G. Marquez "Miłość w czasach zarazy", "Sto lat samotności"
2. C. Hofmann "Biała masajka"
3. O. Fallaci "List do nienarodzonego dziecka"
4. M. Bułhakow "Mistrz i Małgorzata"
5. J. Carroll "Durne serce", "Kraina chichów"
6. D. Brown " Kod Leonarda da Vinci", "Anioły i demony"
7. R. Mawson "Dziecko Łazarza"
8. J.L.Wiśniewski "Samotność w sieci"
9. N. French "Fatalna namiętność"
10. J. Archer "Kane i Abel", "Córka marnotrawna"

Tyle przyszło mi teraz do głowy... Jak coś jeszcze sobie przypomnę, to napiszę.
 
reklama
Do góry