reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Toksoplazmoza

Termin mam na 18 a kazda ciaze przechodzilam wiec nie mam zbytnich nadziei

Kasia masz 2 chłopców, a tym razem będzie upragniona córcia (czego ci życzę), a wiadomo, że dziewczynki lubią wcześniej przychodzić na świat. Ja byłam właśnie taką dziewczynką i moja siostra też:-).
 
reklama
deli80 wszystko fajnie tylko ze ja jestem jak juz kiedys pisalam 2 tyg przeterminowana dziewczynka, takze masz tu babo placek:baffled:

muszynianka21 nie pomoge, na moje to umowa zlecenia konczy sie po wykonaniu zlecenia, zadna ciaza nie jest tu wtedy chroniona prawnie, moze ktos ma tu taki przypadek i bardziej ci doradzi:confused:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A propo głównego tematu. Mi lekarka od razu (6 t.c) dała zwolnienie. nie było żadnej dyskusji (jestem w tzw. grupie ryzyka, po 2 poronieniach :-(). Na zwolnieniu wpisuje się symbol choroby i tam wpisała B. Od razu mi powiedziała, że w pracy będą wiedzieć, że to ciąża, bo ta litera jest jeszcze tylko dla chorób zawodowych. Z drugiej strony tylko gdy tą literę wpisze mam 100% pensji, więc nie broniłam się. Wczoraj dostałam kolejne zwolnienie na kolejne 3 tygodnie.
W pracy już wszystko się poukładało - poprzekazywałam swoje sprawy i mogę spokojnie siedzieć w domku, choć czasem wolałabym pójść na trochę do pracy, ale muszę sporo leżeć i ogólnie uważać :no:.


Mam inny problem :-( Generalnie mam kłopot z mówieniem komukolwiek o ciąży. W pracy to luz - jest dużo kobiet po różnych przejściach, które tez były na zwolnieniach. U nas w pracy to raczej nie problem.
Ja przez poprzednie poronienia staram się nie mówić zbyt wielu osobom, bo boję się, że znów coś może się zdarzyć :zawstydzona/y:Najbardziej jestem wyczulona, aby w rodzinie nie wiedzieli. I tak w rodzinie wiemy tylko my - ja i mój mężuś oraz moja mama i tyle! Zbieram się, aby powiedzieć tacie, ale nie idzie mi...
Chyba założę osobny wątek, bo wiem, że mam z tym problem :zawstydzona/y::-:)zawstydzona/y:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
z tego co wiem umowa zlecenie niestety nie chroni ciężarnej. z reguły jest to umowa co miesiąc nowa, a pracodawca nie musi kolejnej dać a wiadomo że ciężarnej nie da niestety:wściekła/y: przy takiej umowie to raczej kwestia do kiedy się da radę pracować i czy pracodawca da :wściekła/y::-( jak coś to może zasiłek?
 
zuzanka5 nigdy nie byłam w takiej sytuacji. nie potrafiłabym utrzymać w tajemnicy fakt ze jestem w ciązy. my z mężem od razu wszystkim sie pochwalilismy:-D ale rozumiem ze niektórzy musza sie do tego przygotować...nie spiesz sie ,jak bedziesz gotowa to powiesz o tym komu bedziesz chciała..pozatym u mnie juz w trzecim lub czwartym miesiacu i tak byłoby widać:sorry2:
 
zuzanka na razie przecież nie musisz mówić daj sobie trochę czasu przecież to dopiero 10 tydzień więc się nie stresuj:-) poczekaj do drugiego trymestru wtedy u ciężarnej poprawia się samopoczucie i zaczyna cieszyć się bardziej ciążą może wtedy będziesz chciała o tym krzyczeć;-);-);-)
 
aneczka2425 nie pomyślałam jak to jest z umową zleceniem - nie wiem czy zwolnienie tak działa, jeśli nie - to straszny bezsens. Ja mam umowę o pracę-8 lat jestem w tej samej firmie.
Beznadziejne te przepisy :wściekła/y:
A tak poza tym dzięki za błyskawiczne odpowiedzi :-) Musze poczekać z ogłaszaniem nowiny światu i pewnie to potrwa. Mnie fascynują tacy ludzie, którzy mówią od razu. Ja raz dotrwałam do 8, a za drugim razem do 13 tygodnia. Teraz czuję się kiepsko (dokuczają mi wszystkie możliwe ciążowe dolegliwości), więc pewnie poczekam do II trymestru.
Pozdrawiam :-)
 
reklama
Do góry