reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

to kiedy spotkanie?

JESZCZE RAZ


  • Wszystkich głosujących
    18
Ale złośliwość losu jest spora - auto się nam popsuło! :szok: Na szczęście świat jest pełen dobrych ludzi i będę coś miała, ale dużo mniejsze... nic to, ściśniemy się.
 
reklama
to my mamy przyjeżdżać na centralny ?
Jeśli tak to o której, dzisiaj będę wiedziała czy jest jakaś
szansa na fotelik, spytałam w kilku miejscach
ale Ci co mają dzieci fotelikowe to w weeeknd wyjazd
a spytałam jeszcze niani czy ona nie wie o kimś kogo dziecko już wyrosło z fotelika a nie sprzedał, na razie pierwszy strzał nieudany ale powiedziała że zapyta jeszcze w jednym miejscu i czekam na odpowiedź,
przyznam że u mnie troche mąż zgrzyta że dziecko bez fotelika,
ale ostatnecznie jak sie inaczej nie da...
ja bym mogła wcześniej wziąść anięz i Trinakria nie musiałaby
jechać do centrum
tyle że my mamy jeszcze prywatną sprawę w południe (między 11 a 13) w Błoniach i
najchętniej wzięlibyśmy kogoś z Wawki zawieźli do Kampinosu i wrócili
na chwilkę do Błoni.
 
wygląda na to że wszystkie niezmotoryzowane maja juz swoje miejsca w samochodach
ale BOSKO
ja się juz nie moge doczekać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
dziewczynki, życzę Wam super zabawy !!!
Bawcie się dobrze i wypijcie "mleczko" za nieobecnych ;)

Pozdrawiam
 
wiecie co ja kombinuję ten przeklęty fotelik jak mogę ale sprawa wygląda kiepsko

i nie podejmuję sie takiego ryzyka, żeby jechac bez fotelika
juz nawet nie chodzi o policję, ale byle stłuczka i dziecku może się coś stać
nie stać mnie w tej kwestii na beztroskę

jeszcze myślę, że ostatecznie mąż może kogoś rano zawieżć i pózniej wrócić po nas do domu :confused:, choć jeszcze nie wiem co on na to
gdyby nie to, że jest ostatnio koszmarnie zmęczony to by nie było problemu
 
No ale w jedną stronę to nie rozwiązuje sytuacji... potem jeszcze powrót w niedzielę i co, też na dwie raty?
Ja sama nigdy nie jeżdżę bez fotelika... ale jakie jest wyjście? Może faktycznie dziewczyny mogłyby przy pomocy mężów wziąć z sobą te foteliki, zamiast wózków, zwłaszcza, że wózki nie będą potrzebne - dojazd na miejsce samochodem, a tam też można się bez nich obejść, raczej nie będziemy chodzić na długie spacery...
 
Jagoda to jeśli Ania by jechała, to ustalmy, że wy ją bierzecie. Może wyślij jej sms z zapytaniem?
 
Ania nie jedzie :-(Z fotelikami sprawa u mnie niejasna. jagoda - jeśli będziesz miała fotelik to daj znać!
Agask a do Ciebie wejdzie Marianka plus mama z dzieciem? Bo ja cholera zamiast Toyoty mam Nissana Micrę i dziś nim jechałam i słabo to wygląda przy dwóch fotelikach... chyba, że jednak wezmę na raty jeśli nie będzie fotelika (czyli zawiozę kogoś i wrócę po Bru)... To jest do zrobienia dla mnie.
 
Margot z panda jest podobnych wymiarów co micra, a nie mogę zabrać chłopu samochodu tylko mnie zawiezie więc sprawa wygląda kiepsko, bo ja+Mariusz+Karolka to już prawie cały samochód, dochodzi bagaż i jest ciasno.
Zapytam ojca, może pożyczy mi hondę, jak by się udało, to wtedy jadę sama i spokojnie mogę zabrać Marianeczkę, Toję z Grosiem i dwa foteliki.
Wysłałam do Toji smsa czy weźmie fotelik ze sobą, bo to byłoby najlepsze rozwiązanie i tak muszą dojechac na dworzec samochodem, więc wyjąc fotelik i wsadzić do pociągu nie powinno być problemem.
Ostrzegam, że jeśli będę jechac sama to potrzebny mi ktoś kto mnie poprowadzi, Margot liczę na Ciebie :-) będę Ci siedzieć na ogonie.

Spotkanie na peronie bardzo ok.

Teraz w kwestii żarcia, biorę ze sobą piwko, kiełbasę, bułki i ser na zapiekanki ( dla wege ;-) ) i zielonki czyli: pomidory, ogórki, cebulę i co tam od chłopa ze sklepu wyrwę. DO tego sól pieprz, czosnek + ser biały + koperek na sosik do kiełbasek, kawę na rano.
Co jeszcze potrzeba?
 
reklama
Kurcze, strasznie mi szkoda, że nie jedzie Giza ani Ania :-( wychodzi na to, że Karolka z Gosią będą jedynymi panienkami w zdecydowanie męskim gronie.
 
Do góry