mm83 ale ja go kupiłam w sklepie stacjonarnym - po dwukrotnej wizycie i mierzeniu kilku modeli do tego mierzeniu tego co mam w domu i mierzeniu własnego biustu, godzinnym analizowaniu tych wymiarów i porównywaniem z tym co piszą w necie
Kurcze ja tam nawet zwinięte skarpetki wpakowałam, żeby zobaczyć czy mi nic nie wypłynie, jak bede miała nawał
Normalnie doktorat mogę teraz pisać o stanikach w ciąży
tak czy siak mam go na sobie od rana i póki co jest wygodnie. Wolałam już teraz kupić taki do karmienia niż zwykły tylko na okres ciąży.
A rozmiar pasuje idealnie na teraz i jest zgodny z tymi wszystkimi elaboratami na temat kupowania stanika obwód dałam o jeden mniej niż wychodziło wg tabeli producenta (czyli 75 a nie 80) bo jak czytałam stanik się rozciąga a miarka krawiecka nie, zaś miseczka zgodnie z wymiarem w biuście - luźno mierzonym, pasującym do danego obwodu.
A co do szkoły rodzenia (przy pierwszej ciąży)... nam mówiono, brać stanik o jeden rozmiar większy i w obwodzie i w biuście... absolutnie bez fiszbin i o kant stołka to rozbić.
Staniki z fiszbinami okazały się najwygodniejsze.
Obwód po porodzie się nie zwiększa, bardziej realne, że się zmniejszy (choć niekoniecznie), no chyba, że ktoś zamierza przytyć, a nie schudnąć
Miseczka- owszem biust lekko jeszcze rośnie po porodzie na skutek nawału, a raczej twardnieje, robią się takie silikony, ale nawał trwa raptem 2-3 dni... a ja karmiłam rok. Na pewno nie jest to jakaś diametralna zmiana (przynajmniej u mnie). Poza tym te staniki do karmienia są jednak dosyć elastyczne. A zakres właściwy dla danej miseczki jest ok. 3cm, więc nawał czy nie - powinnam się zmieścić (przynajmniej taką mam nadzieję).
Kurcze ja tam nawet zwinięte skarpetki wpakowałam, żeby zobaczyć czy mi nic nie wypłynie, jak bede miała nawał
Normalnie doktorat mogę teraz pisać o stanikach w ciąży
tak czy siak mam go na sobie od rana i póki co jest wygodnie. Wolałam już teraz kupić taki do karmienia niż zwykły tylko na okres ciąży.
A rozmiar pasuje idealnie na teraz i jest zgodny z tymi wszystkimi elaboratami na temat kupowania stanika obwód dałam o jeden mniej niż wychodziło wg tabeli producenta (czyli 75 a nie 80) bo jak czytałam stanik się rozciąga a miarka krawiecka nie, zaś miseczka zgodnie z wymiarem w biuście - luźno mierzonym, pasującym do danego obwodu.
A co do szkoły rodzenia (przy pierwszej ciąży)... nam mówiono, brać stanik o jeden rozmiar większy i w obwodzie i w biuście... absolutnie bez fiszbin i o kant stołka to rozbić.
Staniki z fiszbinami okazały się najwygodniejsze.
Obwód po porodzie się nie zwiększa, bardziej realne, że się zmniejszy (choć niekoniecznie), no chyba, że ktoś zamierza przytyć, a nie schudnąć
Miseczka- owszem biust lekko jeszcze rośnie po porodzie na skutek nawału, a raczej twardnieje, robią się takie silikony, ale nawał trwa raptem 2-3 dni... a ja karmiłam rok. Na pewno nie jest to jakaś diametralna zmiana (przynajmniej u mnie). Poza tym te staniki do karmienia są jednak dosyć elastyczne. A zakres właściwy dla danej miseczki jest ok. 3cm, więc nawał czy nie - powinnam się zmieścić (przynajmniej taką mam nadzieję).