Testy pozytywne, później negatywne.

[joana136]

I chcesz powiedzieć że test ci pokazał ci ze która była za 2 miesiące bez żartów, gratulacje ciąży, ale test autorki jest negatywny

Nie no ☺☺

Miałam podobna sytuację 2 miesiące temu. Testy w dniu spodziewanej miesiączki wyszły jakby pozytywne - widać było bladą kreskę. Już się ucieszyłam a tu następnego dnia okres. Czyli ciąży nie było albo biochemiczna, nie znam się dokładnie na tym.

Miesiąc później kolejny okres a dwa miesiące później byłam w ciąży. Czyli dwa miesiące po tej akcji udało się zajść w ciążę a nie, że dwa miesiące wcześniej testy przewidziały ciążę. Chodziło mi raczej o to, że nie ma się co nakręcać ale też nie można się co poddawać.

 

[Fado123]

Nie no ☺☺

Miałam podobna sytuację 2 miesiące temu. Testy w dniu spodziewanej miesiączki wyszły jakby pozytywne - widać było bladą kreskę. Już się ucieszyłam a tu następnego dnia okres. Czyli ciąży nie było albo biochemiczna, nie znam się dokładnie na tym.

Miesiąc później kolejny okres a dwa miesiące później byłam w ciąży. Czyli dwa miesiące po tej akcji udało się zajść w ciążę a nie, że dwa miesiące wcześniej testy przewidziały ciążę. Chodziło mi raczej o to, że nie ma się co nakręcać ale też nie można się co poddawać.

No ale napisałaś tak jakby to przepowiedziało ciążę, a na tym teście nie ma nawet cienia, woec to pewnie fabryczna , a u Ciebie tez jie wiadomo czy to nie była fabryczna ,jeśli nie robiłaś bety to nie wiesz tez czy to biochemia

 

[joana136]

No ale napisałaś tak jakby to przepowiedziało ciążę, a na tym teście nie ma nawet cienia, woec to pewnie fabryczna , a u Ciebie tez jie wiadomo czy to nie była fabryczna ,jeśli nie robiłaś bety to nie wiesz tez czy to biochemia

Faktycznie mogło to głupio zabrzmieć ale już wyjaśniłam sytuację

U mnie kreski były ciemniejsze, nie robiłam bety bo wiem, że okres może przyjść wcześniej lub później więc cierpliwie odczekałam kilka dni zeby mieć pewność. Nie wiem co to było, z nikim tego nie konsultowałam bo nie widzę juz sensu.