reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Testy owulacyjne

olgo1985-jezyk znam dosc dobrze wiec z tym problemow nie bedzie,zrobilam w zeszlym tygodniu badania hormonow i tarczycy a udalo mi sie je wywalczyc tylko ze wzgledu na to,ze mam w przychodni zaprzyjazniona pielegniarke :):) bo inaczej to tutaj nie sa skorzy do zlecania takich badan. teraz tylko czekam na wyniki i juz jutro bede dzwonic z nadzieja ze wszystko jest ok. I tak jak mowilam odpuscilam sobie te testy,bo tylko caly czas sie nimi nakrecalam. Jakbym chciala byc teraz w Polsce i zrobic sobie szereg dokladnych badan,ale jak narazie jest to niemozliwe a do lipca jeszcze 2 miesiace :(
 
reklama
Olga1985-tak zupelnie z innej beczki:) dzis zauwazylam duze ilosci bialego sluzu,okres mialam 3 kwietnia(trwal 5 dni i nie byl wogole obfity rownajac do poprzedniego)wiec nastepny powinien byc okolo 24 kwietnia. Nie jest to raczej sluz plodny bo jestem w 13 dc, no i wyglad nie jest taki jak powinen byc. A fakt iz mam bardzo krotkie cykle bo tylko 22 dniowe to juz raczej jestem po owulacji :( a do tego ostatnie kilka dni bolal mnie lewy jajnik i brzuch,potem 1 dzien spokoju i dzis znow cos tam kluje :( juz naprawde nie wiem jak mam rozszyfrowac ten moj organizm.
 
postaraj sie dac sobie czas,ja po odstawieniu i próbach zajsia przez 2 miesiące czułam bóle w podbrzuszu,miałam wrażliwe piersi,upławy i szereg dziwnych dolegliwości iciężko mi było rozszyfrowac o co chodzi mojemu organizmowi:)po czasie gdy już byłam w ciąży wiele sie nie zmieniło a nawet miłam 2 razy plamienia co mnie przeraziło w trosce o dzidzie ,teraz juz jest ok i tylko ciążowe dolegliwości mi dokuczją,a tak jak ty długo byłam na tabletkach bo przed 1wszą ciążą 5 lat i póżniej mikropiguły bo karmiłam a po nich znów zwykłe.wpo badaniach(robili mi w uk,a potem w polsce)okazało sie że wszystko jest w porządku a nasz organizm czasem płata nam psikusy:)myślę że mniej stresu radość ze współżycia i trochę czasu to najlepszy sposób aby sie uporac i rozszyfrować zmiany w organiżmie
 
Dziewczyny mam tu wyniki hormonow! Pielegniarka twierdzi ze sa w normie! Moze ktoras z Was potrafi cos z tego rozczytac!
Dodam ze robilam je w 6 dniu cyklu.


Follicular Luteal Ovulatory Peak
LH 2.4-12.6, 1.01-11.4, 14-95.6
OE2 46-607, 161-774, 315-1828
PROG <4, 6-80, >30


SERUM FSH level
(CMC)- NORMAL, no action 3.9 U/L (1.7-21.5)


SERUM LH level
(CMC) - 0.8 0.8U/L


SERUM Oestradiol level
(CMC)-199 199pmol/L


free T4 level 15.1 pmol/L (12.0-22.0)
TSH level 2.420 mU/L (0.3-4.2)
 
Witajcie!
Zakładam nowy wątek, w związku z moim nowym nabytkiem, w celu dzielenia się z Wami informacjami na temat zakupionym mikroskopem owulacyjnym.

Pierwsze dni myślałam że wydałam 100 zł na coś co mi nic nie pokazuje i tylko jakiś bubel. Jednak jak zobaczyłam pierwsze kreseczki ( tzw. paprotki) zastanawiałam się czy oby sobie czegoś nie wmówiłam i zaczynam widzieć dziwne kreseczki:). Pokazałam wynik mężowi, by zobaczył i powiedział co widzi. Faktycznie były kreseczki w 12 dniu cyklu.
Mikroskop zakupiłam w celu określenia dnia płodnych i nie płodnych, z mężem chcemy starać się o dzidziusia, wcześniej nie zajmowałam się wyliczaniem dni, jak i mierzeniem temperatury obserwacją śluzu.
Mam nadzieję że wkrótce nam się uda.

Zapraszam dziewczyny do dzielenia się opiniami i swoimi obserwacjami po wykonywaniu testów :)
Pozdrawiam
 
Hej ja rowniez uzywam mikroskopu i jestem zadowolona pozniej moze sluzyc nawet w zapobieganiu ciazy ale puki co stosuje go w celu spłodzenia bobaska i mi pokazuje dobrze dzien przed owu paprotki tez sa widoczne ale maja krotsze łodyzki a w dzien owu sa dlugie.Zaleta jego jest to ze mozna robic nawet kilka razy dziennie.Mi np nie pokazuje z sliny porannej naczczo robie dopiero jakies 3 godz po sniadaniu,trzeba tez uwazac zeby nie robic po posiłku.jak masz jakies pyt to pytaj pomoge
 
witajcie :) miałam kupic sobie testy owulacyjne ale przekonałyscie mnie do mikroskopu, tylko zastanawiam sie czy to pomoże,aniulkas od dawna używasz mikroskopu ?długo sie juz starasz o maleństwo? jesli moge zapytac ?
 
Hejka, ja kiedys używałam baby compa (chyba tak się nazywał) przywiozłam sobie ze Stanów, trzeba było do niego do kupować paski i trochę działal jak zwykłe testy owulacyjne, ale oprócz tego pokazywał jeszcze skok estrogenu, który jest przed skokiem LH (testy owulacyjne wykrywają tylko skok LH).
Teraz mierzę tempaeraturę, sprawdzam śluz i od czasu do czasu robię testy owul. Jestem na tym ovufriend i mi sie podoba, bo system sam wszystko interpretuje. Mierzenie temperatury wydaje mi się bardziej wiarygodne od robienia testów (testami tylko potwierdzam jako dodatkowy wskaźnik płodności od czasu do czasu), bo one nie potwierdzają owulacji, trochę sie o tym naczytałam.. a 100zł to kupe kasy, a ja się cały czas słudzę, że w tym miesiącu zajdę ;-) i już mi nie będzie potrzebny :tak:
 
reklama
Do góry