Testy owulacyjne

[enya81]

Witam, w tym wątku jestem nowa Mam stwierdzone PCO (tylko obraz jajników, kiedyś hormony - jakieś 3 lta temu - w porządku), mam córeczkę prawie 5 -letnią -miesiąc po odstawieniu anty zaszłam w ciążę (bez komplikacji), 5 mies. temu poroniłam w 7-8 tyg drugiej ciąży. Teraz staram się kolejny raz i stosuję testy owu i mierzę temperaturę. W zeszłym cyklu pomimo pozytywnego testu owu ( w 20 tc - mam 35 dniowe cykle) i wzrostu temp. nie zaszłam w ciażę. Od 20dc brałam duphaston na wyregulowanie cyklu i miałam obawy czy nie zahamowałam owu. W tym cyklu, mam teraz 21 dc też miałam skok temp w 20 dc (potwierdzony testami) - nie wzięłam narazie duphastonu. Poczekam na 24 tc i zacznę brać. Moje pytanie brzmi - czy przy PCO mogę sugerować się testami owu ( w innych dniach wychodzą negatywne), i czy wzrost poziomu LH zawsze oznacza owulację???

 

[kasikd]

Witam, ja po 4 miesiącach nieudanych prób zastosowałam test owulacyjny i udało się. W środę idę do lekarza żeby mieć 100 % pewność.
Polecam.

 

[Beata1808]

Witajcie

Jest to mój pierwszy cykl kiedy stosuję testy owulacyjne. Zaczęłam testować od 8 dc i:
- 8 dc - test negatywny
- 9 dc - test negatywny
- 10 dc - test negatywny
- 11 dc - test negatywny
- 12 dc - test pozytywny (kreska testowa tak samo ciemna jak kontrolna)
- 13 dc - test pozytywny (kreska testowa ciemniejsza od kreski kontrolnej)
- 14 dc - test pozytywny (kreska testowa ciemniejsza od kreski kontrolnej)
- 15 dc - test pozytywny (kreska testowa ciemniejsza od kreski kontrolnej)

Dzisiaj jest mój 15 dc więc jeszcze nie wiem jak to będzie wyglądało w kolejnych dniach.

Testy robiłam ok. godz. 18:00.

Czy Wy też tak miałyście, żeby np. 4 dni z rzędu wychodziły pozytywne testy?
Co się dzieje? Jak to w końcu jest z tą moją owulacją :-(

 

[lauraaaa]

Ja używałam mikroskopu owulacyjnego na ślinę. Bardziej się opłaca. Także jeśli chodzi o paskowe- Nie wiem jakich używasz, ale ja się kiedyś przejechałam na tych z allegro- nie pokazywały owulacji. Więc z nich zrezygnowałam

 

[anulab25]

Czesc Dziewczyny juz sama nie wiem co mam o tych testach myslec!! 17 marca przestalam brac tabletki antykoncepcyjne ( po wzieciu kilku tabletek z blistra).Stosowalam je przez 5 lat. Bardzo pragne zajsc w ciaze,wiec postanowilam pomoc naturze i stosowac testy owulacyjne. I tu zaczely sie klopoty. Zanim zaczelam antykoncepcje hormonalna moje cykle byly regularne i trwaly 28 dni. A teraz wszystko sie zmienilo Jestem juz po 2 okresach i cykl trwal zaledwie 22 dni. W tym miesiacu myslalam ze juz Nam sie udalo,bo strasznie bolaly mnie sutki a wrecz piekly i mialam bol w podbrzuszu,dodam ze nigdy nie mialam takich dolegliwosci wczesniej. Niestety po kilku dniach przyszla @-(i znow po 22 dniach,nie byl to taki okres jak zawsze!! Tym razem byl bardzo skapy i prawie go nie czulam. Dodam ze w zeszlym miesiacu zaczelam robic testy owulacujne od 10dc do 18dc i zaden test nie wyszedl pozytywny!! Teraz juz wiem dlaczego,bo caly czas myslalam ze tylko 1szy cykl byl krotszy a nastepne beda takiej dlugosci jak zawsze. Niestety juz wiem ze stanowczo moje cykle sie skrocily! Wiec juz po 2 miesiacach obserwacji wlasnego ciala i cyklu zaczelam robic testy od 5 dc,bo moge byc w grupie kobiet ktorym owulacja wypada jeszcze w trakcie okresu!! Tylko ze jest mi to ciezko okreslic bo trudno jest obserwowac sluz w trakcie okresu Dzis jest juz 10dc i testy dalej nie wykazaly Juz sama nie wiem co mam robic! Mieszkam w Anglii a tu opieka lekarska jest jaka jest! wiec tym bardziej nie jest mi lekko! Prosze o jakies wpisy laseczki

 

[pysia25]

A może po prostu tak jest przez to, że przez 5 lat brałaś tabsy? To chyba żadne odkrycie... ale wg mnie długo byłaś na anty i teraz może przez to masz cykle bezowulacyjne, które się unormują po kilku miesiącach, tylko w Twoim przypadku musisz dłużej poczekać.
Nie wiem, może dobrym rozwiązaniem było by mierzyć sobie temp. poznać własne ciało...
Wydaje mi się, że cykl po tabsach może nawet pół roku się normować... niestety... ale miejmy nadzieję, że się unormuje, taka moja opinia...
trzymam kciuki by było dobrze

 

[anulab25]

dziekuje ze Twoj post mierzylam temp.przez 3 tygodnie,ale potem dałam sobie spokoj,bo temperatury byly jakies dziwne i nie dalo sie nic z tego rozczytac!! A tym bardziej ze mialam duzo stresu i mnostwo bezsennych nocy. Nieraz tylko 3 godziny spalam i wtedy temp.byla bardzo wysoka,wiec nie bylo sensu tego dalej ciagnac!

 

[anulab25]

A mam jeszcze takie pytanko-znasz moze kogos kto bierze tabletki FEMIFERTIL??? Ja jestem w trakcie brania drugiego opakowania i mam nadzieje,ze one mi pomoga! Maja w sobie kwas foliowy i inne witaminy ktore powinny uregulowac moja gospodarke hormonalna.

 

[zyta]

anulab25 hm chce ci cos doradzic pocieszajacego...
po pierwsze po 5latach antykoncepcji(dosc dlugi okres)z tego co wiem organizm nawet pol roku moze dochodzic do siebie...,a nawet jest to wskazane,zeby po tabletkach nie zachodzic zaraz w ciaze...
po drugie piszesz,ze masz dozo stresu,noce bezsenne,a to nie sprzyja twojemu organizmowi,poprostu wyluzuj i czekaj,zapomnij na chwile o wszystkim...

a u mnie bylo tak,ze bralam tabsy 1,5roku i dalam przerwe dwa miesiace,potem przez miesiac bezowocne starania,dopiero liczac od ostatniej tabletki w czwartym miesiacu sie udalo,sama widzisz ja krocej bralam anty...chociaz wiem ze sa kobiety,ze zaraz po odstawieniu tab.zachodza...

zycze cierpliwosci trzymam &&&&&&

ps.co do femifertil nic nie doradze...(a czy dostalas to w UK?)

 

[anulab25]

Zyta -FEMIFERTIL znalazlam na polskiej stronie,jest to polski produkt. Czytalam wiele pozytywnych opinii,wiec postanowilam sprobowac