reklama
anian kup poprostu najtańsze , bo z tego co wiem różnią się one głównie ceną , mi te LH nie pasowały bo są paskowe a mi wygodniej robić płytkowe, rozpiętość cenowa jest szopkująca (w aptece od ok. 20 zł do 60 ) taniej wychodzą na allegro i można na kupić sztuki
ekki18
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2008
- Postów
- 40
Hej, juz piszę nazywaja się : kasetowe testy owulacyjne ACON LH i dla mnie sa super! Cena... miedzy 35 a 40 PLN, 5 szt w opakowaniu. Ja juz doszłam do wprawy i wystarczają mi 2 max 3 testy czyli 2 pudełka na 3 miesiące. Wcześniej miałam takie papierki bo pomyślałam, że przeciez działanie jest to samo więc po co przepłacać. Kasetowe sprawdzały się a papierki niestety nie, więc może wart zapłacić 15 PLN więcej i wiedzieć na czym sie stoi.
A opakowanie ACON jest dość duże i ma kolor różowo granatowy.
Pozdrawiam:-)
A opakowanie ACON jest dość duże i ma kolor różowo granatowy.
Pozdrawiam:-)
katarzynak83
Majowe mamy'09
jedną rzecz już wiem, że są paskowe i płytkowe
czekam na dalsze opinie, bo muszę zdecydować, bo w czwartek muszę kupić
Ja stosowałm testy acon, LH, oraz boboplan... najtańsze były LH a najdroższe Bobo plan... acon mi srednio pasowały bo w zasadzie kazy mi pokazywal dwie kreski tylko testowa byla zawsze jasniejsza (czyli wynik ujemny)... nie wiem od czego to zalezalo ale troche sie zniechecialm do nich
Testy paskowe LH były ok i ostatecznie owulacje pokazał mi bopboplan (mam długie cykle i w 1 cyklu zuzyłam 2 paczki testów)... W sumie wynik testu był zgodny z moimi (niedoskonałymi ale zawsze ;-))obserwacjami sluzu...
U mnie testy poskutkowały bo zaszłam w ciaze za 2 podejsciem ich stosowania :-)(w pierwszym mies stosowania testow uzylam ich chyba za pozno i bylo juz po owulacji) Trzymam za Was kciuki aby testy poskutkowały!!!
http://[url=http://www.suwaczek.pl/][/URL] a ja kupilam testy clearblu i jestem zadowolona z nich
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2008
- Postów
- 8
Witam wszystkich na tym forum!!
Ten miesiąc był pierwszym kiedy zaczęłam stosować testy owulacyjne.
Ja musiałam zastosować nawet dwa opakowania tych testów, bo zaczęłam za wcześnie(tj.10 dc) a pozytywny wyszedł dopiero za 6. I tu się zaczyna problem. Otóż pierwsze miałam płytkowe i nic.Dopiero jak zrobiłam 6- paskowy wyszły dwie mocne krechy. I nic by nie było w tym dziwnego, gdybym nie robiła kolejnych testów(z ciekawości) które po kolei dawały taki sam pozytywny wynik. I już teraz nie wiem czy ten okres owulacyjny miałam, czy jeszcze nie:-( Teraz czekam na wyniki naszych starań(muszę przyznać, że z wielką niecierpliwością)i oby się udało!!
Ten miesiąc był pierwszym kiedy zaczęłam stosować testy owulacyjne.
Ja musiałam zastosować nawet dwa opakowania tych testów, bo zaczęłam za wcześnie(tj.10 dc) a pozytywny wyszedł dopiero za 6. I tu się zaczyna problem. Otóż pierwsze miałam płytkowe i nic.Dopiero jak zrobiłam 6- paskowy wyszły dwie mocne krechy. I nic by nie było w tym dziwnego, gdybym nie robiła kolejnych testów(z ciekawości) które po kolei dawały taki sam pozytywny wynik. I już teraz nie wiem czy ten okres owulacyjny miałam, czy jeszcze nie:-( Teraz czekam na wyniki naszych starań(muszę przyznać, że z wielką niecierpliwością)i oby się udało!!
reklama
small song
Zaciekawiona BB
Witam wszystkich na tym forum!!
Ten miesiąc był pierwszym kiedy zaczęłam stosować testy owulacyjne.
Ja musiałam zastosować nawet dwa opakowania tych testów, bo zaczęłam za wcześnie(tj.10 dc) a pozytywny wyszedł dopiero za 6. I tu się zaczyna problem. Otóż pierwsze miałam płytkowe i nic.Dopiero jak zrobiłam 6- paskowy wyszły dwie mocne krechy. I nic by nie było w tym dziwnego, gdybym nie robiła kolejnych testów(z ciekawości) które po kolei dawały taki sam pozytywny wynik. I już teraz nie wiem czy ten okres owulacyjny miałam, czy jeszcze nie:-( Teraz czekam na wyniki naszych starań(muszę przyznać, że z wielką niecierpliwością)i oby się udało!!
Witaj Starająca_się,
ja stosuje testy owulacyjne 2gi cykl i również z ciekawości sparwdzam co będzie działo się dalej (wykańczam opakowanie poprostu). W poprzednim, pierwszym cyklu, 1 i 2 paski testowe byly bledziutkie w stounku do kontrolnego, 3 byl tak silny jak kontrolny, 4 był silniejszy, 5 juz słabszy od kontrolnego. Mój wniosek był taki, że pik nastapił 4 dnia testowania (aczkolwiek w ciążę nie zaszłąm ).
W tym cyklu było nieco inaczej -> 1 i 2 słabiutkie, 3, 4...i 5 były równie mocne jak pasek kontrolny.Nie wiem jak to interpretować, ale od 3 dnia testowania kochałam się codziennie :]Na wykresie temperatury skok poowulacyjny zaobserwowalam juz 5 dnia testowania LH. Wniosek nasuwa mi sie taki, że ten pik utrzymywac może sie dłużej niz jeden dzień. Pamietaj również, że na podstawie testu owulacyjnego nie mona określic, czy owulacja już była. Dopiero utzrymujący sie skok temperatury może to potwierdzić :]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: