Testy negatywne i brak @

[smerfetka1]

Witam,
wiem, że temat spóźniającej się @ często się pojawia, ale chciałabym się poradzić. Może któraś z Was miała podobny problem. Okres spóźnia mi się już 7 dni, wykonałam test w 3 i 6 dniu i oba negatywne. Czy jest jeszcze szansa, aby wyszedł pozytywny? Jestem osoba zdrową, mam 5,5 synka i o drugie dziecko staramy się od 2 lat i nic. Mam 35 lat i niewiele czasu na kolejne maleństwo...

 

[wsuwka]

Wiesz co? Wszystko jest możliwe. Pamiętaj, że w tym wieku gospodarka hormonalna funkcjonuje już inaczej. Np. mój przypadek - miesiączka trwała 10 dni i nie chciała się skończyć. Wybrałam się do ginekologa więc, gdzie dowiedziałam się na badaniu USG, że jest "zarodek", który zagnieżdża się w jamie macicy i stąd krwawienie. A miałam 35 lat właśnie. Zatem wydaje mi się, że jeśli przez najbliższy tydzień okres Ci się nie zjawi warto zrobić oznaczyć w badaniu krwi Beta HCG (jednoznacznie świadczący o ciąży lub jej braku, bo tesy bywają zawodne. I powodzenia-zapewne gdy przestaniecie się starać - bejbik sam się pojawi!

 

[smerfetka1]

Dziękuję za odpowiedź. Do lekarza jestem umówiona w poniedziałek, tylko boje się, ze powie nie jest pani w ciąży. Cały czas mam nadzieję....

 

[ewel87]

Smerfetka na tym etapie lekarz na usg nic nienhedzie widział zrób badanie krwi beta hcg które nna pewno już potwierdzi czy jesteś w ciąży czy nie

 

[ANEK M]

Miałam 35 lat regularne cykle az tu bum..Zaszłam w ciążę w 31 dniu cyklu zamiast okresu miałam owulacje kilka dni po terminie @ test negatywny pozytywny był dopiero 2 tyg po.

 

[smerfetka1]

To czekanie jest trudne... na pewno na wyniki badania krwi hcg tez długo poczekam. Mam nadzieję, że test wyjdzie pozytywy chociaż stres jest duży.

 

[ewel87]

Jeśli zrobisz je jutro rano bede wieczorem ;-) więc szybko

 

[smerfetka1]

Pierwsze dziecko urodziłam z problemami zagrożenie wewnątrzmacicznej zamartwicy płodu i niestety objawy w rozwoju dziecka są. Pomimo tego chce mieć drugie, bo ktoś musi mu pomagać jak rodziców zabraknie...

 

[marlena91]

Stwierdzam, ze jest szansa na pojawienie sie tej wymarzonej drugiej kreseczki.
Mialam podobnie, co prawda jestem mlodsza, ale czasami to w ogole nie ma znaczenia.
Tez sprawdzalam w dniu w ktorym miala sie pojawic i nic, pozniej tydzien po i dalej nic, a @ brak.
Dopiero po dwoch tygodniach wyszla ta druga kreska.
Takze trzeba byc pozytywnej mysli, a co najwazniejsze teraz bez stresu!
Daj znac co i jak! Trzymam kciuki!

 

[smerfetka1]

Bardzo dziękuję, rozmowa naprawdę czasem pomaga...