Test owulacyjny...

[Katijah]

Witaj.
Mam taki sam problem - wrzucam swoją fotkę.
Jak niej widać już w 9 dn miałam mocną krechę ale jednak nie była taka sama ani ciemniejsza niż kreska testowa.
Dopiero 13 dn miałam równie mocną jak krecha testowa, akurat według wyliczeń tego dnia powinna być owulacja. Więcej w tym cyklu nie robię bo 14 dn już jest słabsza.
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Zobacz załącznik 1135098

Też uważam, że 13 był test pozytywny

 

[Oleczqa002]

Hej tez ich uzywam, sa naprawde dobre. A powiedz mi o ktorej godzinie je robisz? Bo na ulotce napisane jest ze najlepiej z porannego moczu a na forum dziewczyny mowia ze najlepiej wieczorem. Pozdrawiam i zycze powodzenia

Hej
Ja właśnie robię z porannego moczu od razu po przebudzeniu i wszystko pokazuje dobrze bo z tego co jest napisane na ulotce to nie ma znaczenia o której godzinie się je robi, ale ważne jest żeby codziennie o tej samej godzinie. No i minimum 4 h przed nie powinno się pić za dużo, dlatego najlepiej mi je robić od razu po przebudzeniu, bo wtedy jestem pewna, że na pewno miałam te min. 4 h bez picia.

 

[akinoM222]

Hej
Ja właśnie robię z porannego moczu od razu po przebudzeniu i wszystko pokazuje dobrze bo z tego co jest napisane na ulotce to nie ma znaczenia o której godzinie się je robi, ale ważne jest żeby codziennie o tej samej godzinie. No i minimum 4 h przed nie powinno się pić za dużo, dlatego najlepiej mi je robić od razu po przebudzeniu, bo wtedy jestem pewna, że na pewno miałam te min. 4 h bez picia.

Teraz nie wiem czy od jutra robić tak samo z rana czy już w ogóle mi się to wszystko pokopie...

 

[młoda1994]

Hej [emoji846]
Ja właśnie robię z porannego moczu od razu po przebudzeniu i wszystko pokazuje dobrze [emoji846] bo z tego co jest napisane na ulotce to nie ma znaczenia o której godzinie się je robi, ale ważne jest żeby codziennie o tej samej godzinie. [emoji846] No i minimum 4 h przed nie powinno się pić za dużo, dlatego najlepiej mi je robić od razu po przebudzeniu, bo wtedy jestem pewna, że na pewno miałam te min. 4 h bez picia. [emoji847]

Testów owu się nigdy nie robi z porannego moczu a w ulotkach do testów owulacyjnych clear Blue jest bubel. Testy owu się robi między 10 a 22.00 a najlepiej między 17 a 19 bo jest największy pik LH. I trzeba wziąć pod uwagę że jeśli robicie tylko testy owu do wyznaczenia dnia owu to testy nie dawaja 100% pewności że owu w danym cyklu będzie lub jej nie będzie. Warto mierzyć temperaturę z rana zawsze o tej samej godzinie przed wstaniem z łóżka w tym samym miejscu i prowadzić wykres lub jeśli któraś ma możliwość robienie monitoringu u lekarza.

 

[akinoM222]

Kurczę szkoda mi tego cyklu... boje się że mogłam mieć wcześniej owulacje. Już 3 miesiące się staramy i nic... a niby po odstawieniu tabletek tak szybko zachodzi się w ciąże

 

[Katijah]

Testów owu się nigdy nie robi z porannego moczu a w ulotkach do testów owulacyjnych clear Blue jest bubel. Testy owu się robi między 10 a 22.00 a najlepiej między 17 a 19 bo jest największy pik LH. I trzeba wziąć pod uwagę że jeśli robicie tylko testy owu do wyznaczenia dnia owu to testy nie dawaja 100% pewności że owu w danym cyklu będzie lub jej nie będzie. Warto mierzyć temperaturę z rana zawsze o tej samej godzinie przed wstaniem z łóżka w tym samym miejscu i prowadzić wykres lub jeśli któraś ma możliwość robienie monitoringu u lekarza.

A z jakiego powodu robicie testy?
Ja planuję wstrzelić się w owu, bo chcemy syna

 

[Katijah]

Kurczę szkoda mi tego cyklu... boje się że mogłam mieć wcześniej owulacje. Już 3 miesiące się staramy i nic... a niby po odstawieniu tabletek tak szybko zachodzi się w ciąże

Współżyjcie co 2 dni - tam mój lekarz mówił

 

[młoda1994]

A z jakiego powodu robicie testy?
Ja planuję wstrzelić się w owu, bo chcemy syna [emoji1][emoji6]

Testy są robione żeby wspomoc ale trzeba je traktować z przymrożeniem oka. One nam pokazują tylko że w danym cyklu jest pik LH albo go nie ma to jest hormon który odpowiada za pęknięcie pęcherzyka graafa i uwolnienie komórki jajowej żeby doszło do zapłodnienia. Ale nawet jeśli jest pik LH nie daje nam to 100% gwarancji że owu w danym cyklu jest. Chyba że chodzisz na monitoring lub mierzysz temperaturę i pokrywa ci się z testami owu to można uznawać że testy owu np u ciebie się sprawdzają ale oznaczać pik LH tylko bez żadnej innej kontroli niestety nie daje nam gwarancji.

Kiedyś robiłam testy owu pół roku i tylko w jednym cyklu pokazał mi się pik LH i się nie udało a później zaszłam w ciążę mimo że piku lh nie było.

 

[Katijah]

Testy są robione żeby wspomoc ale trzeba je traktować z przymrożeniem oka. One nam pokazują tylko że w danym cyklu jest pik LH albo go nie ma to jest hormon który odpowiada za pęknięcie pęcherzyka graafa i uwolnienie komórki jajowej żeby doszło do zapłodnienia. Ale nawet jeśli jest pik LH nie daje nam to 100% gwarancji że owu w danym cyklu jest. Chyba że chodzisz na monitoring lub mierzysz temperaturę i pokrywa ci się z testami owu to można uznawać że testy owu np u ciebie się sprawdzają ale oznaczać pik LH tylko bez żadnej innej kontroli niestety nie daje nam gwarancji.

Kiedyś robiłam testy owu pół roku i tylko w jednym cyklu pokazał mi się pik LH i się nie udało a później zaszłam w ciążę mimo że piku lh nie było.

No właśnie o to chodzi, że gwarancji nie ma czy to cykl owulacyjny

 

[Oleczqa002]

Testów owu się nigdy nie robi z porannego moczu a w ulotkach do testów owulacyjnych clear Blue jest bubel. Testy owu się robi między 10 a 22.00 a najlepiej między 17 a 19 bo jest największy pik LH. I trzeba wziąć pod uwagę że jeśli robicie tylko testy owu do wyznaczenia dnia owu to testy nie dawaja 100% pewności że owu w danym cyklu będzie lub jej nie będzie. Warto mierzyć temperaturę z rana zawsze o tej samej godzinie przed wstaniem z łóżka w tym samym miejscu i prowadzić wykres lub jeśli któraś ma możliwość robienie monitoringu u lekarza.

No ale skoro test pokazuje owulacje albo jej nie pokazuje z porannego moczu to chyba znaczy, że działa?