reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Tarnów

Arwen- no dokładnie trzeba masować sutki ;-) mi tak położna masowała ale juz byłam na porodówce :rofl2: i powiem Ci że mnie to strasznie wkurzało :wściekła/y:potem to mnie aż bolały:szok:.Ja też dużo chodziłam ,myłam całe płytki w łazience ,myłam podłogi ,ale najbardziej to mi seksik pomógł ,:-).I zaczełam rodzić w 39 tyg.

A może nasza koleżanka juz jest po wszystkim :-).A my jej tu doradzamy :cool2:.

Pogoda do kitu choć ja Z Igim byłam na spacerze .
 
reklama
na mnie to nic nie działało i mały urodził się 10 dni po terminie
u mnie dzisiaj piękne słońce świeci :-) i ciepło jest , mam nadzieje że się utrzyma przez kilka dni :-) ,
butelki jeszcze nie próbowałam bo nie miałam okazji ale jak tylko wypróbuje to od razu napisze :tak:
Kubie chyba zęby zaczynają wychodzić bo był dzisiaj tak strasznie marudny że masakra i do tego nie chce jeść , no i miał stan podgorączkowy , oby to się szybko skończyło bo długo nie pociągne , nie mam kiedy wyleżeć przeziębienia :szok:
 
Niestety dalej jestem w jednym kawałku...Od pucowania mieszkania wymiotować mi się chce.Seks jak narazie nie działa ,choc to bardzo przyjemny sposób próbowania. Strach mnie ogarnia jak pomyśle o bólu ,z drugiej strony chęć by było po wszsytkim góruje.
Moja malutka córcia od paru dni nie chce zasnąć beze mnie co mnie trochę przeraża.Odmawia też jedzenia od taty ,jakby przeczuwała ,że mama za niedługo zniknie.Moj facet twierdzi ,że to tylko dlatego że jestem w domu .Pewnie ma rację.Wogóle mam wrażenie ,że ostatnio świruje.
Pogoda nie poprawia nastroju.Mam nadzieję,że słońce nam zaświeci wkrótce.
I wogóle dzięki za znoszenie moich narzekań dziewczyny i każdą rade.Zaraz ide do masowania piersi[zabrzmialao to jakbym szla gotować obiad].Obiecuje ze znormalnieje po porodzie...
 
Odpisałam i wysłałam ,ale nie widzę swojej odpowiedzi...jeśli siępowtórzy to sorry
Nadal w jednym kawalku,niestety.Seks nie pomaga choć to przyjemny sposob próbowania.Wypróbuję masaz piersi.Tak wogóle czuję się jak królik doświadczalny.Ale zrobie juz wszsytko.Czuje ,że swiruje ...I wogóle sorry dziewczyny za te moje narzekania i dzięki za każdą radę.
Boję sie tez o małą.Do tej pory nie spędziła nocy beze mnie .Mam nadzieję ,że nie przeżyje za bardzo naszego rozstania.Jestem beznadziejna nie?
Ania mam nadzieje , że przeziebienie szybko minie i powodzenia w ząbkowaniu.
 
violka spokojnie , każda z nas cię doskonale rozumie , ja pod koniec ciąży to tylko chodziłam i jęczałam że chce już urodzić i tak w kółko ,
czeka mnie ciężka noc Kuba co chwilę się budzi i to najczęściej z płaczem :( jakoś to przetrwam , moje biedactwo
 
Aniam Fajni masz ze u Cibie pogoda moze u nas w koncy cos sie wyklaruje. Oby zabki szybciej wyszly i zebys mogla sie wykurowac. U mojego narazie nic nie zapowiada zabkow. Mam nadzieje ze nie bedzie tak jak u mojej kuzynki jej synkowi wszystkie zabki naraz wychodzili doslownie koszmar maly nie mogl spac. i goraczke mial.

Violaz marudz po to tu jestemy zebys sie mogla wygadac. A co do malej moze zrozumie, choc to takiemu szkrabowi trudno wytlumaczyc. Cieszka sprawa ale moze nie bedzie tak zle.
A co do porodu to ponoc szybcie drugi sie rodzi wiec moze nie bedzie tak zle. Zycze Ci szybkiego i malo bolesnego porodu.

Milej nocki
 
Aniam moze kup malemu jakas masc na lagodzenie zabkowania lub cos przeciwbolwego. Z tego co pamietam to moja siostra dawala Apap dla dzieci a masc sachol ale nie wiem czu u Siebie dostaniesz ale jak znasz dobrze jezyk to w aptece napewno Ci doradza
 
Witam Dziewczyny

Pogoda rzeczywiście do niczego, aż się nie chce z domu wychodzić.
Byliśmy wczoraj z Kamilkiem robić USG bioderek a dziś u doktora dopasować pieluszkę. Cóż mały musi być pieluszkowany i dzisiejsze popołudnie spędziłam na pikowaniu pieluszki i przyszywaniu do niej rzep. Co do szczepienia to chyba też wezmę płatne, zwłaszcza po tym jak dziś słyszałam przeraźliwy płacz jednego maleństwa, kiedy czekaliśmy do doktora.
Violaz mi w szybszym porodzie pomógł synek Miałam cesarkę tydzień przed terminem i szczerze powiem że na tamtą chwile wolałam żeby to nie było tak szybko. Tak sobie myślę że może jak byś połączyła seksik masaż piersi i mycie podłogi to by coś pomogło :-) Co do powrotu do normalności po porodzie...ja u siebie obserwuje odwrotną tendencję...:-(
 
Cześć dziewczyny :-)


Violaz -nie marudzisz nam :-)i tak jak napisały dziewczyny po to tu jesteśmy żeby Cię wysłuchać i pocieszyć:-).Najwidoczniej dzidziuś woli sie urodzić jak będzie ładniejsza pogoda i cieplej ;-).Trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród :-).

AniaSm -ale Ci zazdroszcze tej pogody:-).U dalej nie za fajna pogoda :no:,choć chyba troszkę cieplej,I spóldzielnia włączyła ogrzewanie i mam cieplej uff.


Tonka- czyli Kamilek ma coś z bioderkami ,skoro musi nosić ta pieluchę?

A szczepienie to chyba faktycznie lepiej te płatne :-)

Uciekam na miasto choć mi sie nie bardzo chce :sorry:.Ale musze zakupy większe zrobić .

Miłego dnia dziewczyny :-)
 
reklama
Kamilek był ułożony pośladkowo dlatego ma tendencje do zaciskania nóżek stąd ta pieluszka. Szczerze powiedziawszy jest bardzo niezadowolony i marudzi mi cały czas...
 
Do góry