reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Tajny Zakon Toaletowców - czyli pieluchom już dziękujemy!

asiun jak Inga brzydliwa :)
nasza kamila od malego nie pija w nocy ... (wyjatkiem sa choroby) ... teraz przesypia cala noc bez sikania ... ale jak jje sie zachce to wola :) sadzam ja na nocnik i jest ok ...
wieczorem staram sie jej nie dawac za duzo picia ... kolacja jest kolo 19 - do tego picie i juz zazwyczaj nie dopija potem ...
za to moj michal musi miec butelke wody w pokoju na noc ... no i w nocy zazwyczaj raz wstaje do wc ...
 
reklama
Antos tez w nocy nie pije, a jak sie zdaży to wode mu stawiam koło łóżeczka. Tylko że on bardzo duzo siusia. Pampers rano jest wręcz przemokniety:tak:
 
Jagoda po umyciu zębów pije już tylko wodę, no i przed snem robi może ze 2 łyki tej wody.
Niby niedużo, ale przez dzień wypija sporo. W sumie co chwilę jej coś do picia robię. A jak złapie fazę na kakao, to potrafi ze 3 kubeczki do kolacji wypić.
W nocy pije tylko jak ma gorączkę, albo jak ją kaszel obudzi.
A ograniczyć picia dziecku w dzień nie potrafię, bo sama piję jak smok.
W nocy tez mam picie przygotowane i jak mnie Jagoda obudzi to sobie zawsze łyknę.
No ale nie litr.
Asiun - może ona była głodna i tymi sokami nadrabiała?
 
My w nocy tez nie pijemy, nigdy nie pilysmy i nie dostawala nawet cyca bo przesypiala do 5 rano. Jedynie pic dostaje jak goraczka i kaszel.
W pamersa juz nie sikala w nocy budzila sie jak chciala siku, ale odkad ma ten kaszel to co chwila sie wybudza i pozniej spi jak zabita wiec pampers mokry.
A z soboty na niedziele po dniu pelnym wrazen Maksik mi sie posikal i nie obudzil sie nawet. Ja sie zorientowalam i nie mogla go dobudzic :sorry:a jak wkoncu sie obudzil i zobaczyl co sie stalo to zerwal sie jak oparzony :-):-):-):-)
 
Jak widać wpadki zdażają sie najlepszym i starszym dzieciom;-)

Cieszę sie ze mi sie w końcu udało, Antos chodzi i prosi i siusiu, poddał się w końcu. a te nocne siusianie na razie sobie chyba odpuszcze;-)
 
Jak widać wpadki zdażają sie najlepszym i starszym dzieciom;-)
To ja wam powiem, że i mi się zdażyło kilka lat temu :tak: Byliśmy na rejsie mazurskim i Tomek się bardzo dziwił, że w nocy wciskam mu się do jego śpiwora :-D Cóż... mój musiał się wysuszyć :tak:
Chyba też muszę na dzień pełen wrażeń zrzucić i chlupot wody o burty jachtu...
 
reklama
Do góry