Wczoraj zadzwonili do nas ze szpitala w Cabmbridge żeby przywiesc Szymka dzisiaj bo bedzie dla niego miejsce,chociaz bałam sie,ze go odeslą do domu dlatego ze jest chory no i tak było.Powiedzieli,ze chca go poobserwowac i przebadac,ale jak sie bedzie czuł dobrze,nie moze miec biegunki czy goraczki.Zatrzymali go tylko na kilka godz żeby zrobic przeswietlenie płuc czy nie ma jakiejs infekcji bo antybiotyk kończy sie za 2 dni a jemu nic nie lepiej,dzisiaj w nocy znowu miał 40 stopni:-( Gardło nadal zaczerwienione,paracetmol podajemy od tygodnia z nurofenem i nic!Szymek dostawał penicyline,ale zmienili mu ten antybiotyk na jakis silniejszy który powinien pomóc,bo byc moze na tamten jest juz uodporniony...
Póki co ustalili,ze zebysmy nie musieli znowu czekac kolejne m-ce na operację,to oni nam zarezerwuja miejsce na najblizszy termin juz teraz i najwyzej przywieziemy Szymka 2-3 dni przed zabiegiem i wtedy zrobia mu wszystkie badanie.I gdyby okazało sie,ze nie musi miec zabiegu to odwołaja to,ale przynajmniej nie bedzie trzeba czekac tyle,chociaz wg nich to mało prawdopodobne...Jakis lekarz sprawdzał mu tez dzisiaj struny głosowe,ale nic nie zobaczył,zreszta mały sie bardzo rzucał i lekarz powiedział,ze to trzeba zrobic pod narkoza zeby dokładnie obejrzec i nic nie obiecuje ale moze uda im sie zrobic to podczas operacji zeby nie usypiac go 2 razy.Jestem przerazona tym wszystkim.Na razie mam nadzieje,ze antybiotyk pomoze i mały dojdzie do siebie a pózniej zobaczymy...
Póki co ustalili,ze zebysmy nie musieli znowu czekac kolejne m-ce na operację,to oni nam zarezerwuja miejsce na najblizszy termin juz teraz i najwyzej przywieziemy Szymka 2-3 dni przed zabiegiem i wtedy zrobia mu wszystkie badanie.I gdyby okazało sie,ze nie musi miec zabiegu to odwołaja to,ale przynajmniej nie bedzie trzeba czekac tyle,chociaz wg nich to mało prawdopodobne...Jakis lekarz sprawdzał mu tez dzisiaj struny głosowe,ale nic nie zobaczył,zreszta mały sie bardzo rzucał i lekarz powiedział,ze to trzeba zrobic pod narkoza zeby dokładnie obejrzec i nic nie obiecuje ale moze uda im sie zrobic to podczas operacji zeby nie usypiac go 2 razy.Jestem przerazona tym wszystkim.Na razie mam nadzieje,ze antybiotyk pomoze i mały dojdzie do siebie a pózniej zobaczymy...