Szukam Mam z Niemiec

[Pscola]

Puk, puk, nie ma Was??? a gdzie Wy???

przyznaje, ze mam teraz mniej czasu na pisanie, bo praca, potem szybko odebrac dzieci, a w domku czeka codzienny chaos

w przyszlym tygodniu idziemy zapisac Maxia do szkoly
zrobimy tez przy okazji test na inteligencje, bo pani dyrektor w przedszkolu podejrzewa wysokie IQ - zobaczymy:-)

a co u Was?

 

[Pscola]

no i jeszcze obiecane zdjecie naszego urodzinowego Nikosia:-)

 

[anka26_x_07]

ello

Pscola swietne zdjecie syn uroczy
A u Nas z nowosci to raczkujaca Laura z jednym zebem
Od wczoraj trenuje wstawanie na nogi z pozycji raczkowania.Lapie sie wszystkiego i staje na nozki.Teraz musze miec ja ciagle na oku.

 

[aga29]

Pscola gratuluje inteligentnego dzieciaczka
Anka z Laury to "szybki Bill";-):-) Dopiero, co zaczela raczkowac a juz staje na nogi mala spryciula Zuch dziewczyna!:-)
A my bylismy wczoraj na bilansie dwulatka. Lekarz zbadal rozwoj motoryczny i jezykowy syna i stwierdzil, ze motorycznosc bardzo dobra, a jezykowo super!!:-) Daleko ponad przecietna w tym wieku!:-) Jestem bardzo zadowolona tym bardziej, ze Erika chowamy dwujezycznie, a niedlugo pewnie dolaczy trzeci jezyk-angielski Nasz pediatra twierdzi, ze w wieku 2 lat dziecko powinno wymawiac 20 wyrazow i 2 krotkie zdania, nawet bezookolicznikowe, a nasz "zapiernicza" juz jezykowo jak mala motorynka Najwazniejsze, ze wszystko w porzadku i dziecko zdrowe

 

[anka26_x_07]

Aga no to zdolny syn i tylko pogratulowac!!Super.Fajnie byc dumnym z dziecka.Ja jestem dumna z Laury bo juz tyle umie:-)

 

[patrycja24berlin]

PScola spoznione ale jak najbardziej kolorowe i slodkie zyczonka wszystkiego co najlepsze dla synka!!!! No i gratuluje takiego zdolniachy...

Dla naszej slodkiej krolewny Laury tez wielkie brawa!!!! :-)

MAgda slodki synek i juz ponad miesiac ma...jak ten czas leci...
Co do kolek popros lekarza o SAB SIMLEX..U nas sie sprawdzil...z reszta juz od wielu osob slyszalam i nawet kilku osobom slalam do polski bo tez uwazaja to za rewelacje...No i wracaj tu jak najszybciej :-)

A ja dopiero wrocilam w srode teraz do domu ...Moj Adam we wtorek wrocil z Miami...opalony,zadowolony ale wykonczony...zmiana czasowa i szalenstwa go powalily
Nasza panna rozgadala sie juz calkiem calkiem...Nawija w dwoch jezykach...:-)

 

[aga29]

Dobry wieczor:-), u nas dzis prawie caly czas padalo pogoda jakas taka nie zaciekawa Ja chce juz wiosne! Nawet z Erikiem na spacer nie dalo rady pojsc, bo ten cholerny deszcz.... Ale za to po poludniu pojechalismy na zakupy. Trzeba bylo malemu kupic buty na wiosne i troche podkoszulek z gatkami. Kupilismy mu buty z Geoxa, drogie jak choler, ale pani w sklepie zapewniala, ze stopa sie w nich nie poci i o to nam chodzilo, wiec pieniadze chyba nie wywalone w bloto:-). W poniedzialek czeka Erika wielki dzien, bo bedzie latal juz bez pieluchy. Panie tak go chwala, ze juz od jakiegos czasu pieknie chodzi na sedes i lata z sucha pielucha, ze zaproponowaly jej calkowite zdjecie. Ale w zamian musimy zaopatrzyc Erika w jeszcze wiecej ubranek na zmiane, bo wiadomo, w razie wpadki, a beda pewnie jeszcze w tym miesiacu sie zdarzaly, trzeba go przbrac

 

[Pscola]

Aga - to szybko pozegnal sie z pielucha - gratulacje, moje chlopaki dluzej potrzebowaly (z mamusia w domu to jakos dluzej trwa) , ale jak juz to od razu , z dnia na dzien.

a ja jak patrze na ta pogode za okne, to mi sie odechciewa, wlasnie padal snieg!!!!
a my mamy w sobote wesele brata mojego malzonka i mam sukienke na ramiczka, chyba plaszcz trzeba zalozyc, zimowy!!!

 

[patrycja24berlin]

Pscola ale Ci dobrze-tez bym sobie na wesele pojechala :-)

 

[aga29]

Aga - to szybko pozegnal sie z pielucha - gratulacje, moje chlopaki dluzej potrzebowaly (z mamusia w domu to jakos dluzej trwa) , ale jak juz to od razu , z dnia na dzien.

Jeszcze tak nie do konca sie pozegnal, bo w domu raz szedl na kibelek a innym razem nie chcial i robil w pieluche, wiec niezly z niego aparat. Ale tym bardziej jestem zadowolona, ze w zlobku juz tak dlugo jest "trocken"
Apropos wesela, ja mam niedlugo dwa wesela w tym jedno na poczatku maja, a jeszcze sobie sukienki nie uchodzilam, bo wszystko jakies takie przedpotopowe w sklepach. Mam nadzieje, ze zdaze z zakupem, bo inaczej to chyba pojde w pizamie;-);-)