- Dołączył(a)
- 18 Luty 2016
- Postów
- 13
Hej dziewczyny,
jest tu jeszcze ktoś ze szwem?
Ja po dwóch poronieniach w 20 tc, stwierdzona niewydolność szyjki.
W obecnej ciąży ( jutro zaczynam 21 tydzień) od 15 tygodnia mam szew.
W poniedziałek na badaniu lekarz powiedział że szyjka jeszcze ok (3,09cm), szew trzyma ale rozwarcie wewnętrzne się robi
Miała tak któraś?
Niby nie powiedział że mam leżeć ale sama stwierdziłam że więcej czasu spędzę w łóżku (chociaż i tak się nie przemęczałam). Strasznie się boje bo u mnie skracanie szyjki przebiega bezobjawowo.
W poniedziałek kolejne badanie. Jak szyjka zacznie się skracać będą mnie podszywać drugi raz.
A jak u Was życie ze szwem?
Pozdrawiam
jest tu jeszcze ktoś ze szwem?
Ja po dwóch poronieniach w 20 tc, stwierdzona niewydolność szyjki.
W obecnej ciąży ( jutro zaczynam 21 tydzień) od 15 tygodnia mam szew.
W poniedziałek na badaniu lekarz powiedział że szyjka jeszcze ok (3,09cm), szew trzyma ale rozwarcie wewnętrzne się robi
Miała tak któraś?
Niby nie powiedział że mam leżeć ale sama stwierdziłam że więcej czasu spędzę w łóżku (chociaż i tak się nie przemęczałam). Strasznie się boje bo u mnie skracanie szyjki przebiega bezobjawowo.
W poniedziałek kolejne badanie. Jak szyjka zacznie się skracać będą mnie podszywać drugi raz.
A jak u Was życie ze szwem?
Pozdrawiam