reklama
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
no własnie podaj obiadek albo deser moja je sl icznie łyzeczka ale niestety kaszy łyzeczka nie ruszy.
ja na poczatku dałam takjak zalecaja na 150ml wody 3,5 łyzki kaszy ale nie jak przez butle jak kaszka przez smpka spróbuj na poczatek dwie płaskie łyzki i zobacz efekty potem dawaj czubate jak sie uda.ale nie 3
co do dziurki w smoku moja denerwuje sie jak nic nie leci i gdy dziurka za duza i leci za szybko a ona nie nadaza połykac.
zycze powodzenia.
ja na poczatku dałam takjak zalecaja na 150ml wody 3,5 łyzki kaszy ale nie jak przez butle jak kaszka przez smpka spróbuj na poczatek dwie płaskie łyzki i zobacz efekty potem dawaj czubate jak sie uda.ale nie 3
co do dziurki w smoku moja denerwuje sie jak nic nie leci i gdy dziurka za duza i leci za szybko a ona nie nadaza połykac.
zycze powodzenia.
Skakanka
Mamy styczniowe 2007 Mama wyrodna;-)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2005
- Postów
- 3 822
A ja mam takie pytanie odnośnie karmienia piersią...
Natalkę karmiłam coś 4 miesiące, tzn karmiłam...częściej odciągałam pokarm i dawałam jej w butelce a to dlatego,że musiała mieć podawane żelazo coś 3x dziennie, 7kropelek, paskudztwo, łyżeczką bardzo trudno,więc podawałam jej w mleku.Natalka potem już nie umiała chwytać brodawki... No i pokarm mi w końcu zanikł i się zastanawiam czy przyczyną zaniku pokarmu mogło być odciąganie a nie przystawianie dziecka czy po prostu jak ma zaniknąć to i tak zaniknie? I jakie mogą być inne powody zaniku pokarmu. Tym razem chciałabym pokarmić dłużej...
Natalkę karmiłam coś 4 miesiące, tzn karmiłam...częściej odciągałam pokarm i dawałam jej w butelce a to dlatego,że musiała mieć podawane żelazo coś 3x dziennie, 7kropelek, paskudztwo, łyżeczką bardzo trudno,więc podawałam jej w mleku.Natalka potem już nie umiała chwytać brodawki... No i pokarm mi w końcu zanikł i się zastanawiam czy przyczyną zaniku pokarmu mogło być odciąganie a nie przystawianie dziecka czy po prostu jak ma zaniknąć to i tak zaniknie? I jakie mogą być inne powody zaniku pokarmu. Tym razem chciałabym pokarmić dłużej...
nie ma znaczenia czy dziecko czy laktator, cycek nie rozróżnia ... im częściej ściągasz pokarm tym więcej jest produkowane ... jak jest popyt to i podaż będzie ... a przyczyny ?? to np stres ... bawarka podobno pomaga :-)
Też myślę że nie da się odciągać tak skutecznie jak zrobiłoby to dziecko (podobno wyjątkiem jest elektryczny laktator). Musiałam dokarmiać, mieszałam z moim pokarmem Nutamigen (brrrr....) dzidzia jeść go samego nie chciała. Potem Zojka cyca zaczęła odmawiać - nie lecialo tak fajnie jak z butli. Po miesiącu odciągania byłam w stanie uciągnąć jednorazowo 40...
I w ten sposób Zojka jest Butelkowym Dzieciakiem I ma się z tym dobrze Choć mi bylo bardzo przykro...
pozdrawiamy
I w ten sposób Zojka jest Butelkowym Dzieciakiem I ma się z tym dobrze Choć mi bylo bardzo przykro...
pozdrawiamy
ja karmilam piersią a raczej mlekiem z piersi ze dwa tygodnie ...czyli ściągalam elektrycznym Nuk (sprzedam ;-)chętnie ) i bardzo dobrze się ściągało za jednym razem około 100 mogłam ściągnąc z obu piersi i czułam ze są puste nawet zatory wyczyścił ... od początku już w szpitalu mała nie umiała zlapać piersi a moje sutki jakieś dziwne były ...mała się wściekała więc zaczęłam ściągać bo piersi mi puchły a pokarm nie schodził..i tak przeszłyśmy po mału na butlr i jest ok
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 454
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 788
Podziel się: