reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

SZTUCZNE MLEKO

kunda a wam co dolega ze sie cwiczycie,
juz jestesmy zarejestrowane na rehabl. az sie boje jak majunia to zniesie........ ale cóz trzeba to trzeba. nie ma wyjscia...

cos kobitki zamilkłyscie . moze jakis temacik to dyskusji.... ;D ;D ;D ;Dtylko jaki <ups>
 
reklama
dawno mnie nie było :( ale cóż zrobić jak kampania porawkowa ruszyła :mad: i ledwo znajduje czas na cokolwiek ale jakos jedziemy do przpdu
wczoraj byłysy u lekarza i wązymy sobie 8300 i mamy70cm ;D
minia spożnniłam sie z życzeniami dla coreczki ale widzę twoje dzielne odliczanie... wszystkiego dobrego

ja doliczam ale do powrotu swojego męża już dostaję kociego rozumku jak widze te szczerzące sie do siebie na ulicach pary a ja biedna w celibacie,ale jeszcze tylko 24 dni tylko to normalnie wiecznosć ale jak wroci to mnie chyba przez tydz nie bedze dla nikogo

całujemy goraco i lecimy spać
 
wiecie co przeczytałam właśnie watek: karmienie sztuczne i troche sie zbulwersowalam bo doszlo tam do tego z czym walczymy od samego początku założenia naszego wątku...... fuj
 
Madzia Macius miał asymetrie rozwojowa i zwiekszone napiecie miesniowe i chodzimy na cwiczenia.

i nic sie nie boj nawet jesli Majunia bedzie płakac powiedz sobie ze to dla jej dobra :D

Jaga a kto powiedział ze ty jedna w celibacie ja tez jestem słomiana wdówka i moj przyjezdza dopiero za dwa tyg :p
 
no to drogie panie i ja sie przyłączam . temw atek powinnien sie chyba nazywac _somiane wdowy lub panny z dziecmi
uhahahahhahahahah.
kunda wiem ale nie wiem jak to bedzie
jaga
ja tez tam wchodziłam i olałam całkowicie . nie chce mi sie juz pisac ze nie kazdy chce lub nie moze karmic piersia i to tylko indywidualna sprawa kazdej rodziny z osobna .
eeeeeee tam olewam to co inni pisza......jest jak jest .....kazda z nas wie co najlepsze jest dla dobra dzidziusia.
dla niektórych nie ma znaczenia ze kobieta np. nie ma pokarmu i sciaga po 20 g co godzine a dziecko w miedzy czasie płącze w niebogłosy. u mnie tak było 3 msc. ona płąkała a ja jak nie miałam jej przy piersi to sciagałm mleko... a ona w miedzy czasie miała koncert. ;Di powiedziałam DOSC.... dla jej i mojego dobra koniec. mleka nie miałam i juz....nie było co sie oszukiwac. bardzo chciałam karmic piersia ale nasze sampoczucie było wazniejsze......ja sie denerwowałam ze nei mam mleka ona ze jest głodna. i w koncu podałam butelke i ..........
z ulga dziecko przespało pierwsze 2 godz. pod rzad.....
kada z nas ma podobna historie .kazda z nas cos zmusiło do podania butelki.
nie jestesmy z tego powodu gorsze od mam karmiacych piersia......mamy przeciez takie same obowiazki jak one a nawet troszke wiecej ......(mycie buteleczek itd.)
kochamy swoje dzieci i wybrałysmy dla nich co najlepsze
o rany ale sie rozklekotałam .....pozdrawiamy mamunie karmiace butelczynka i cycusiem
BADZCIE TOLERANCYJni- w zyciu bywa róznie
 
>:D dobre rady????
Ja nie karmie piersią z wielu powodów, nie miałam wystarczająco dużo pokarmu mimo ściągania laktatorem,i wizyt w poradni laktacyjnej, pokarm nienajadał maleństwa (po dwóch dniach się odwodniło i schudło 300 g)-może to efekt mojej niedokrwistości po porodzie?- Przeszłam na butlę i jestem zadowolona a maleństwo rośnie zdrowe. Nie uważam by moja córcia wyglądała jak cielak ;)
 
kochane mamunie te butelkowe i te co karmia swoje pociechy piersia. nie skomentuje juz wypowiedzi Piotra K. -choc wiele przykrych słów cisnie sie na usta. Nie chce zyczyc by jego małzonka przezywała to co wiekszosc mam które przeszły na karmienie sztuczne. Wiekszosc z nas marzy o karmieniu piersia juz noszac dziecko pod sercem . Jednak w zyciu bywa róznie. Odwagi i wytrwałosci mamom karmiacym piersia i duzo wyrozumiałosci i wielkie brawo dla mam karmiacych butelką.nie jestesmy gorsze . butelka podana z miłoscia i usmiechem jest lepsza niz piers podana z płączem, bólem i nerwami
pozdrawiamy.....magda i maja
 
witam!!
malo teray jestem bo sie urlopujemz i pogoda cudo!!!!!

dzis bylismy na wazeniu Judi i tak:
4 miesiace - waga 6300 g (niechce juz wogole mleka jak kiedys pila po 180 teraz 60 to super...np obudzila mnie o 3.40 na papu wypila 10 a nastepne dopiero dalam jej o 10.30 mimo iz sie nie dopominala i to wlasnie ta 60...chce tylko jesc papu ze sloiczkow...wiec ladnie zjadla lyzeczka 100 ml jarzynowej...o 14 oczywiscie glodna tez niebyla ale jak zobaczyla to az sie uszy trzesly!!!)
obw glowy 40.5 cm
klatki piersiowej 44 cm

dzis pierwszy raz zrobila wsumie 8 kroczkow do przodu....tzn na kolankach sie odpychala z pompki narazie chodzila tylko do tylu odpychajac sie raczkami i robia wlasnie pompki lub na glowie a dzis tak nas nzaskoczyla!!! jestem taka dumna!!! musialam sie pochwalic:) slicznei buja sie juz na brzuszku i ciagle probuje siadac:) na foczce , w lozeczku i kiedy tylko moze:)
 
reklama
Do góry