reklama
MADZIA
mama majuni i groszka
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2004
- Postów
- 2 590
my juz po spacerku ................wrrrrrrrrrrr jak wieje dzis. mało głowy nie urwie. miałam wrazenie ze tylko ja na spacerku z dzidzią, inne mamy chyba sie kiszą w domkach. a wy co sądzicie o wychodzeniu na dwór w rózną pogode. ja to spaceruje do oporu....(chyba ze mocno pada) .
a i ile wasze szkrabiki srednio sa na dworzu
a i ile wasze szkrabiki srednio sa na dworzu
minia1976
Wredna ;o)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2005
- Postów
- 1 350
Nam wiatr nie straszny ;D W porównaniu do tego co działo się wczoraj to lekki zefirek ;D Czapa na uszy, za pierze i na powietrze świeże. Jak się nie chce wychodzić to zawsze powód się znadzie, a to wieje, a to pada, za ciepło albo za zimno. Mądrzy ludzie ciepłe ubrania wymyślili ;D
własnie, jak już sie troche zachmurzy to widze że w parku to sama doginam, z wózkiem?? to co ci ludzie zimą i jesienią w domach sie będą kisić?? Mój mąż sie ze mnie śmieje że "zimny chów" stosuje a sama to najchętniej siedziałabym w pierzynie - właśnie nie chce żeby moje dziecko było takim zmarźlunem jak ja
witam!
tez karmie core butelka od samego poczatku poniewaz odrazu po porodzie przez 3 dni lezalam namorfinie i innych lekach...
Jestesmy pow ielu przejsciach bo w szpitalu mala za cholere nie chciala pic z butli , pozniej jadla Nana 1 po czym miala straszne zatwardzenie...ale glowna przyczyna zmiany mleczja bylo ulewanie (niestety ulewa do dzis ale nie w takich ilosciach bo ladnie przybiera na wadze)-kupilam jej wtedy bebilon Ar.Obecnie jest juz na zwyklym czasem z dodatka kleiku, ale dzis juz lekarz kazal kupic ten preparat w aptece do zageszczania mleczka i wprowadzan tez stopniowo 2
Jako dodatkowe pokarmy moja Bobolinka jadla juz marchewke (pierw ze wzgledu na biegunke) - i uwielbia , oraz dostaje kaszke na noc.soczkow jablkowych nie toleruje
pozdrawiam!
tez karmie core butelka od samego poczatku poniewaz odrazu po porodzie przez 3 dni lezalam namorfinie i innych lekach...
Jestesmy pow ielu przejsciach bo w szpitalu mala za cholere nie chciala pic z butli , pozniej jadla Nana 1 po czym miala straszne zatwardzenie...ale glowna przyczyna zmiany mleczja bylo ulewanie (niestety ulewa do dzis ale nie w takich ilosciach bo ladnie przybiera na wadze)-kupilam jej wtedy bebilon Ar.Obecnie jest juz na zwyklym czasem z dodatka kleiku, ale dzis juz lekarz kazal kupic ten preparat w aptece do zageszczania mleczka i wprowadzan tez stopniowo 2
Jako dodatkowe pokarmy moja Bobolinka jadla juz marchewke (pierw ze wzgledu na biegunke) - i uwielbia , oraz dostaje kaszke na noc.soczkow jablkowych nie toleruje
pozdrawiam!
witam wszytskie stare ciocie i te nowe tropche mnie tu nie bylo ale jestem.
pozmienialo sie wszystko jak wróciłam nie mogłam znależc sobie miejsca a jeszcze tyle spraw ze nie mialam czasu tu zaglądnąć a w dodatku komp się zepsuł i wogole
mam same dobre wieści w końcu małej wystaje ząb dolna jedynka a druga juz sie zbiera a w dodatku siedzimy juz na calego i nic innego nie wchodzi w grę.trzea jej jeszcze pomoc ale na tym się konczy reszte to juz ona sama a na dodatek rośnie mi drugi charakterek jak tatus...
całujemy goraco
pozmienialo sie wszystko jak wróciłam nie mogłam znależc sobie miejsca a jeszcze tyle spraw ze nie mialam czasu tu zaglądnąć a w dodatku komp się zepsuł i wogole
mam same dobre wieści w końcu małej wystaje ząb dolna jedynka a druga juz sie zbiera a w dodatku siedzimy juz na calego i nic innego nie wchodzi w grę.trzea jej jeszcze pomoc ale na tym się konczy reszte to juz ona sama a na dodatek rośnie mi drugi charakterek jak tatus...
całujemy goraco
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
To super Jaga, gratulujemy zabkow no i tego siadania!! . Moj Erik jeszcze zabkow nie ma, ale litry sliny juz wyciekly od jakichs 2 miesiecy, takze caly czas czekamy. Co do siadania, to pewnie jeszcze troszeczke zejdzie, na razie jeszcze przymierza sie do odwracania z brzuszka na plecy, bo odwrotnie udaje sie juz od miesiaca bez zarzutu ;D
MADZIA
mama majuni i groszka
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2004
- Postów
- 2 590
na mazurach dzis wieje................brrrrrrrrrrrrr i pada (niestety)nie wiem jak przezyje jesien i zime. moja maja ma tyle niesporzytej energii ze nie ma szans wyładowania sie w domku. a tu chyba czas powoli sie przyzwyczajac ze długggggggieeeee spacery odchodza w niepamiec i czas sie przyzwyczaic do szybkihch spacerków miedzy deszczami. a poza tym mi tez nic sie nie chce jak taka pogoda. w domu syf na maxa . maja spi . a ja zamaiast sie wziac do roboty leniuchuje. <nono>pozdrawaim mamusie i czekam na rady na jessiennego,,doła" :-[
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 452
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 759
Podziel się: