reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

SZTUCZNE MLEKO

No no ja też jestem pod wrażeniem apetytu twojego szkraba jaga :) Moja mała ma ponad 8 miechów i żadko jej się zdarza tyle na raz wciągnąć :)

Co do smoczków to my też uzywamy silikonowych nuka. A wymieniam jak coś mi się w smoku nie podoba, pogryziony albo coś :) Gdyby tak wymieniać smoczki czy butelki jak zalecają producenci, możnaby z torbami pójść  :p

Ja tam bym zadzwoniła i przełożyła szczepienie. Po pierwsze że upał i dzieci to gorzej znoszą, a po drugie nie chciałoby mi się z tego powodu wracać. Szczepeienie nie zając, nie ucieknie :)

Jaga ucałuj Gabika, od ciotki z neta, z okazji skończonych 5 miechów :)
 
reklama
dziękujemy wam bardzo........ cóż apetyt Gabi jest wielki, jeszcze teraz górskie powietrze słuzy :) jutro wracam niestety juz do domu bo mam pogrzeb cioci, ale to nic bo tylko po 1.08 wracam z powrotem..

Gabi pozdrawia wszystkie ciocie z neta :)

zdjęcia z wakacji prześlę pózniej
 
Oooooooooo, ale fajnie..w górach ::). Ja z rodzinką kiśniemy w mieście :p :p :p :p. Jestem ciekawa jak wygląda mała Gabrysia, z tego co widziałam to ładna dzidzia ;) ;D.
P.S.Jutro smażę jajecznicę na podłodze ;D :D :laugh:
 
czesc
moja malama dwa tygodnie i tez karmię butelką (polecam DR Brown's w smyku 35 zł 120 ml) i zastanawiam sie czy nie za czesto 10-11 karmień na dobe od 60 do 100 ml w ciągu tygodnia przytyła 400 to chyba dużo
daje jej bebilon 1 . słyszałam ze na sztucznym mozna utuczyc dziecko ?? ile powinno jeść takie maleństwo??
 
emillinka taki maluch powinien jeść tyle ile potrzebuje. Schudnie jak zacznie więcej się ruszać:) A tak wogóle witamy na naszym wątku :)
 
emillinka Witaj wsród butelkowych dzieci, tak jak juz napisała minia1976 maluch je tyle ile potrzebuje a co do "utuczenia" dziecka na sztucznym to nie do końca prawda, mój Arek zawsze był chudy jak szczypiorek i tak już mu zostało a jadł tez bardzo duzo jak na swój wiek - teraz ma okres tadka niejadka ::)
 
witam :) moja mała ma straszne zaparcia od dwóch tygodni odkąd zmieniłam mleko lekarka powiedziała że tak ma być i niczym nie pomagać (zadnych czopków) tylko przepajać glukozą miedzy karmieniami ??? Czy ta glukoza to nie zaszkodzi???? wole dawać wodę przegotowaną ale z glukoza to nie chce tak często jeść w dzień nie daję rady gdyby mogla jadłaby co pół godziny (a kupki niebardzo) wiec gdzie sie to wszystko podziewa ????
nie karmie piersią bo w ogóle ninajadała sie moim mlekiem zresztą i tak tam prawie nic nie było ledwo laktator wyciągał a co mówic dziecko? z butlą jest wygodniej bo mój mąż karmi w nocy a ja śpie ;D
 
reklama
Podobno przy zmianie mleka to normalne :) Jesli Twój maluch ma więcej niż miesiąc kup mu herbatkę koperkową. Wspomaga trawienie, może smak mu się spodoba, choć większość dzieci pluje tym dalej niż widzi :D Od glukozy nic mu raczej nie będzie, ale skoro chce pić samą wodę to nie widzę sensu jej dosładzania, niby po co?

Fajnego masz męża, pozazdrościć, ale nie zdziw się jak mu się szybko znudzi :) Na szczęście moja mała nie je już w nocy i oboje mam luz :)

 
Do góry