ANIAM - pewnie ,ze duzo zalezy na kogo na dyzuze sie trafi...
Wiem na pewno, ze we wrzesniu 2009 ordynator mial robic porzadek ze zmianami pielegniarek, bo byly takie dwie zmiany, na ktrore byly non stop skargi.
Ja jak rodzilam to dzieci z cesarek w pierwszej dobie byly zabierane do pokoju gdzie sa inkubatory i zawozone do matek na karmienia. No i tatusiowie brali dzieciaczki na korytarz. Widocznie sie pozmienialo... A moze to przez ten boom co byl w lipcu :-)
Wiem na pewno, ze we wrzesniu 2009 ordynator mial robic porzadek ze zmianami pielegniarek, bo byly takie dwie zmiany, na ktrore byly non stop skargi.
Ja jak rodzilam to dzieci z cesarek w pierwszej dobie byly zabierane do pokoju gdzie sa inkubatory i zawozone do matek na karmienia. No i tatusiowie brali dzieciaczki na korytarz. Widocznie sie pozmienialo... A moze to przez ten boom co byl w lipcu :-)