reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szpitale , lekarze, położne w KATOWICACH

Polecam każdej przyszłej mamusi rodzić na Raciborskiej:) Opieka wspaniała, miałam mieć poród rodzinny jednak mąż nie zdążył na czas, ktoś tu pisał że jak rodząca jest sama to nie zajmują się nią należycie. Ja tego nie potwierdzam! Z czystym sumieniem polecam, super położne- do rany przyłóż:) Bałam się trafić na dr Kurosada, naczytałam się negatywnych opinii o nim a jednak żadna z nich się nie potwierdziła. Widocznie wszystko zależy od jego humoru. Ja akurat nie miałam zbyt ciekawej sytuacji po porodzie- duży krwotok, ostry spadek ciśnienia, czyszczenie i zszywanie- i to on każdego poganiał bo "pacjentka cierpi".. Jak się już unormowała sytuacja to przychodził kilkakrotnie i pytał jak się czuję i czy czegoś mi nie trzeba... Jak dla mnie to i on zasługuje na dobre słowo...
Co do opłat- ZA NIC NIE PŁACIŁAM, a miałam podane znieczulenie..
Wypis dziecka był po 2 dobach, więc wyszłyśmy do domu, nie leżąc zbędnie na oddziale.. Mała zdrowiutka i to najważniejsze:)

Cieszę się że jestes zadowolona:)
 
reklama
Moja siostra rodziła tam w maju 2007. Rewelacja. Wcześniej była jedynie na 2 prywatnych wizytach u dr Ślęczki. Ja już wtedy stwierdziłam, że choćbym miała płacić 100% za poród tam to wole im zapłacić oficjalnie niż dać w łapę w szpitalu państwowym, gdzie i tak mnie ojeją.
Jestem dopiero w 6 tygodniu ciąży więc termin wypada mi na początek lipca a to dość "tłoczna" pora ale mój wybór jest jeden Łubionowa. Warunkiem jest jedynie donoszenie ciąży do chyna 36 tygodnia
 
Witajcie Dziewczyny.
Mam ogromna prośbę do tych, które juz rodziły na Raciborskiej - którą położną polecacie??
Słyszałam o p. Małgosi Polak i p. Magdzie Kot.
Czy wiecie cos o nich jakie są, itp.
Barzdo prosze o odp.
 
Witam,
Ja mam jedno pytanie odnośnie Łubinowej. Czy każda ciężarówka odwiedzająca lekarza dyżurującego tam jest przyjmowana na odział? Chodzi mi o zagrożenie przedwczesnego porodu przez skracająca się szyjkę macicy. Czy klinika posiada inkubatory i sprzęt wspomgający dla noworodków?

Nie wiem dlaczego tak się zachwycacie Łubinową. Oni są tylko przygotowani na standardowy bezproblemowy poród. W przypadku jakichkolwiek komplikacji przy porodzie - jest duży problem, nie wspomnę już o wcześniakach. Nie mają zaplecza OIOM ani zespołu reanimacyjnego dla mluchów. Ok niby mają kontrakt z Ligotą ale uwieżcie mi że przy porodzie parę sekund moze sprawić że Wasze dziecko bedzie niedotlenione a konsekwencje tego sa często przykre a wręcz nie do przewidzenia - ale gdyby odrazu była specjalistyczna opieka i sprzęt to nie trzeba było by się martwić, nie wspomnę tu o tragicznych przypadkach - śmierci.
MAMY PRZYSZŁE PROSZĘ BADZCIE ROZSĄDNE - przecież to chodzi o zdrowie i życie Waszych dzieci, kierujcie się rozumem przy wyborze szpitala - najlepiej szpitala który jest przygotowany na każdą ewentualność : BYTOM, LIGOTA ( osobiście nie polecam ), RUDA Śl, TYCHY, JASTRZĘBIE , ZABRZE.
Warunki w tych szpitalach są ok, lekarze na poziomie i naprawdę specjaliści no i przygotowani na każdą ewentualność , każde utrudnienie itp.
MAMY PROSZĘ WAS BŁAGAM KIERUJCIE SIĘ ROZUMEM PRZY WYBORZE SZPITALA - w tym przypadku prywatne nie jest lepsze. AAAAAA i jeszcze jedno KAŻDA CIĄŻA nawet ta SUPER PRZEBIEGAJĄCA może się skończyć komplikacjami przy porodzie, w szpitalu który ma sprzęt i opiekę dziecko i mama ma 90%szans na wyjscie z komplikacji bez szwanku, natomiast na ŁUBINOWEJ dziecko ma 50% szans a przewóz - transport dziecka do najbliższego szpitala to właśnie te parę chwil które mogą mieć odniesienie w rozwoju

dziecka w przyszłości nie mówiąc już o tym że poprostu może nie przyżyć.
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy i życzę zdrowia.
 
Cóż, ja rodziłam w szpitalu w Bogucicach Zakonu Bonifratrów i poza samym budynkiem, który do nowych nie należy to jednak nie miałam na co narzekać. Sprzęt na oddziale mają nowy, łóżka z pościelą też nowe, a personel jak dla mnie super. Fakt że siostry nie były przy mnie non stop, ale wystarczyło poprosić o coś a zawsze spotkałam się z maksymalnym zainteresowaniem i uśmiechem,a od czasu do czasu same zaglądały spytać czy czegoś nie potrzebuje i czy z maleństwem OK. Noworodki też miały świetną opiekę, nawet o 3 w nocy :-). Naprawde gorąco polecam ten szpital.
 
A czy twoim zdaniem jakiś zagłębiowski szpital ma dobry sprzęt na ratowanie noworodków? Odpowiem Ci: NIE. I tak dziecko przewożą do Katowic. A jest duzo dalej niż z Łubinowej, więc i tak wychodzi na jedno prawda?
 
chcialam sie dowiedziec jak tam wizyta wtym szpitalu? ja rowniez bede tam dluzszy okres w klinice znajomy meza byl tam zdzieckiem i zostawili tam 40.tys za to zeby porzadnie zadbali o zdrowie ich dziecka jestem tym przerazona
 
Witam
Ja również bardzo polecam Szpital w Bogucicach rodziłam 13.12.2009 warunki w szpitalu dobre położne rewelacyjne szczególnie polecam P. Mariolę, która pomagała mi rodzić, poród trwał 10 godzin, ale dzięki wspaniałej opiece i pomocy ze strony personelu poród wspominam dobrze. Poród miałam rodzinny tzn. mąż cały czas był przy mnie i uważam, że była to najlepsza decyzja na świecie. Wsparcie osób z otoczenia w czasie porodu jest bardzo ważne. Powodzenia wszystkim oczekującym
 
reklama
Ja właśnie dwa tygodnie temu wróciłam do domu z maleństwem ze Szpitala w K-cach na Łubinowej. Jestem bardzo zadowolona. Co prawda miałam planowaną cesarkę ( i operacja czy zabieg jak kto woli do przyjemnych nie należy ) wszystko odbyło się szybko, sprawnie, bez zbędnych ceremonii. A teraz kilka szczegółów - za pobyt w szpitalu nic nie płaciłam. To co mnie kosztowało to wizyty co 5 tygodni u lekarza pracującego w tym szpitalu ( mój wybór dr K.Koza - wizyt a 120zł. ) przez 9 miesięcy ciąży. Do szpitala miałąm się zgłosić wieczorem dzień przed planowaną cesarką. Tydzień wcześniej byłam tam na konsultacji z anestezjologiem i badaniach w kierunku wyboru formy znieczulenia. Leżałam na 2 osobowej sali - wszędzie czyściusieńko - sterowane pilotem łózeczka ( co jak dla mnie po cesarce świetna sprawa, zwłaszcza jak sie człowiek sam nie umie podnieść !!!! ) super czyściutka łazienka na sali do dyspozycji, telewizor bez ograniczeń na sali, przewijak - czułam się jak w domu.To co dla mnie dość istotne - ograniczona możliwość osób odwiedzających - komfort, ze dużo ludzi nie pałęta sie po sali jak np. wstajesz 2 czy 3 raz siku z cewnikiem i podkładem w łapie :) i możliwość ze po cesarce dzieciątko przez 2 noce jednak jest na noworodkach a nie z matką, która i tak za dużo przy tym dziecko nie umie zrobić ( szczególnie w pierwszych 12 godzinach po cc ) Obsługa bardzo fajna - bardzo uprzejme położne. Duży plusik ode mnie za ogromną pomoc w przystawianiu dziecka do piersi...na każde zawołanie !!! Słyszałam też jak podchodził lekarz do jednej z rodzących na samej porodówce ( było dośc dużo cesarek w tym dniu i przed samą operacją z ktg korzystałam na porodówce ) bardzo spokojnie, pomagał prawidłowo ułożyć nogi żeby było jej lżej - naprawdę ukłon dla lekarza i położnych. Jak dla mnie szpital jest super - szkoda ze nie maja oddziału noworodkowego z prawdziwego zdarzenia.
 
Do góry