reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szpitale, kliniki,lekarze, połozne KRAKÓW

Witajcie,
miałam w kwietniu 2008 cesarkę w szpitalu na Kopernika
- jeśli chodzi o pielęgniarki i położne - są różne :) jak to ludzie :) Jest kilka niezbyt sympatycznych pań, ale jest też dużo bardzo serdecznych i chętnych do pomocy... i nawet przytulających...
Pani, która przygotowywała mnie do zabiegu - była bardzo miła, serdeczna i delikatna bardzo... tak samo pani pielęgniarka anestezjologiczna - głaskała, przytulała i mówiła do mnie... Zresztą pani anestezjolog - też bardoz fajna... mówiła bez przewy do mnie.. co robi i dlaczego... co mogę czuć i wogóle super...
Sala pozabiegowa - bardzo miłe panie... Na oddziale - pielęgniarki "od matek" i "od noworodków" - jak już mówiłam różne... trochę się złościłam czasam, ale... Są tam również bardzo sympatyczne i pomocne panie... bardzo :) Oddziałowa od noworodków - super kobieta - pokazywała, pytała, pomagała, przejmowała się... :) Jedna pani (która opiekowała się praktykantkami ze szkoły pielęgniarek i położnych) - do rany przyłóż... Pani doktor, która bada i opiekuje się noworodkami - rewelacyjna, uśmiechnięta... widać, że kocha to co robi :)
Bardzo dobrze się nami opiekowali... Poza tym - nie ma w Krakowie szpitala, który oferowałby lepszą opiekę dla noworodków :) Przecież dzieci urodzone w innych szpitalach jeśli coś się dzieje - wiezione są właśnie tam...
Podsumowując: zdecydowana przewaga plusów :-)
Kolejny poród - też na Kopernika :-)
Pozdrawiam:)
 
reklama
To co pisze Gagisia to bardzo pasujący opis do tego szpitala...

Miałam tam rodzic. Chodzilam na badania.
Szczerze - dlatego ze na poloznictwie w Koperniku pracuje moja "krewna".
Wiec bylam przekonana ze bede miala opieke jak nalezy.

Zmienilam zdanie po kilku badaniach, zerknieciu przez drzwi na sale porodową i zadaniu kilku pytan poloznej, na które dostalam szokujace mnie odpowiedzi:

czy znieczulenie jest platne?
odp: Jakie znieczulenie! Zadnego znieczulenia nie dostaniesz! Tysiace lat kobiety rodzą i zyją!
(nie zamierzalam rodzic w znieczuleniu!!! ale chcialam wiedziec w razie czego!)

jak wygladaja porody rodzinne (chcialam rodzic z narzeczonym)?
odp: zadnych facetów! Raz facet zobaczy babe w takim momencie i potem zmienia zone! Suka jak rodzi - idzie w kąt!!!! (no po prostu mnie zatkało!)

To były DWA pytania z mojej strony i bałam sie pytac o cokolwiek innego...

Rodzilam tydzien temu w Siemiradzkiego. Co prawda okazalo sie ze musieli mnie pociąć (cesarka) wiec z porodu z tatusiem - nici, techniki wyuczone w szkole rodzenia sie nie przydały...
Ale Ludzie mają tam serce, cierpliwosc, sa tolerancyjni i na prawde wyznaja zasade ze sa po to zeby pomagac na kazdym kroku i spelniac wszystkie mozliwe do spelnienia zachcianki i zyczenia dla komfortu pacjetki przed/ w trakcie/ po porodzie!!!!
Duzo by pisac na ten temat, a tu czasu brak.. Wiec wybaczcie - pędzę do mojej dzidzi :-)

życzę porodu GDZIE INDZIEJ
 
Mam pytanko. Jakie kosmetyki dla malucha powinnam zabrać do szpitala?? Pewnie w każdym jest inaczej (ja mam zamiar rodzić w Żeromskim, jeśli będą miejsca hihi)
 
Ja akurat rodziłam w Siemiradzkiego, ale podejrzewam, że wszędzie jest podobnie... Właściwie nic nie było potrzebne, no może poza kremem do pupy przeciwko odparzeniom i pieluchami.
Dzieci kąpały położne kosmetykami "szpitalnymi" - nie przerazaj sie określenie 'szpitalne';) bo kosmetyki jakich uzywaja w szpitalach, to te same które moższ poźniej kupic w aptece czy sklepie. Ale dla pewnosci mozesz kupic sobie np emulsje Oilatum - bo jest ona najlepsza dla delikatnej i wysuszonej po porodzie skórki niemowlaczka i nie trzeba już po niej stosować żadnych balsamów ani oliwek, bo jest na bazie parafiny. Ja w kazdym razie polecam - moja córcia ma 5 m-cy i nadal ją kąpię tylko w oilatum - a do pupy sudocream:))
 
Witam:-)
Byłabym bardzo wdzięczna za opinie o klinice SPES na Królowej Jadwigi. Z tego co wiem dużo zależy od położnej. Czy ktoś zna jakąś godną polecenia z tej kliniki? Chciałbym też wiedzieć jak przebirgają tam porody rodzinne. Moja ciocia tam rodziła 5 lat temu i była zachwycona natomiast kiedy była rodzić tam drugie dziecko podono przeżyła piekło... Będe wdzięczna za każda chociaż najdrodniejszą informacje dotycząca tej kliniki.
 
Ja chodze do dr Katarzyny Lenart. Przyjmuje w przychodni LIM na Słowackiego. Jest bardzo dobra. Zawsze o wszystko mogę jej zapytać, powie mi o wszystkim co w ciąży może się dziać i jak sobie radzić.

Jeśli chodzi o szpital to wybiorę chyba Ujastek.
 
witam,
tak z grubsza przeglądnęłam to forum, poczytałam opinie na temat szpitala Żeromskiego, tam będę rodzić, bo chodzę do lekarza, który tam właśnie pracuje. Moje zapytanie jest właśnie odnośnie tego lekarza, Marek Kmieć, jakoś nie rzuciło mi się w oczy to nazwisko na tym forum, czy ktoś miał przyjemność być prowadzonym przez tego lekarza? z chęcią poczytałabym jakieś opinie na Jego temat, a jakoś nie mogę nigdzie ich znaleźć, chyba, że źle szukam....
z góry dziękuję za każdą informację :)
pozdrawiam
 
Witam :-)
Mam ogromną prośbę . Jestem z poza Krakowa ale z powodu cukrzycy ciążowej wylądowałam na Kopernika i jak na razie słyszę o tym szpitalu same złe opinie a zwłaszcza o niegrzeczności i nieprzystępności lekarzy . Proszę powiedzcie mi który z lekarzy jest w miarę ludzki? Czy tam na prawdę jest tak strasznie - bo jeśli tak to muszę poszukać pomocy gdzie indziej . Proszę pomóżcie .
 
Witajcie,

Mam pytanko: czy ktoras z Was moze cos mi powiedziec na temat dr Dziechciowskiego. Przyjmuje w Klinice Krakowskiej. Szukalam na dwoch portlacha w 90% byly to pozytywne opinie ale zdarzyly sie rowniez negatywy. Wiec pytam jeszcze Was.
 
reklama
Asus ja lezalam 4 dni na kopernika na odziale obserwacyjnym na parterze.Wedlug mnie lekarze byli ok,moze niezbyt wylewni w rozmowie ale jak sie pytalam to uzyskiwalam odpowiedz.
Zwlaszcza jeden taki ok 35 lat byl bardzo mily,robil mi 2 razy usg.Niestety nie znam zadnych nazwisk.Na wypisie mam pieczatke Piotra Jaworowskiego.Podejrzewam,ze to ten fajny bo on sie duzo krecil przy ordynatorze.
W porownaniu z dwoma innymi szpitalami polozniczymi,w ktorych lezalam to na prawde na kopernika bylo duzo lepiej pod kazdym wzgledem.
 
Do góry